Świąteczne ozdoby pojawią się na Warszowie, w Przytorze – Łunowie oraz na rondzie przy wjeździe do miasta, Karsiborze (także na moście prowadzącym na tę wyspę) oraz na ulicach m.in. Armii Krajowej, Grunwaldzkiej, Bohaterów Września, Konstytucji 3 Maja, placach Wolności i Słowiańskim, w dzielnicy nadmorskiej i innych częściach miasta.
- Oprócz elementów, które były w poprzednich latach będzie niemal dwadzieścia nowych dekorów na latarnie oraz wolnostojących iluminacji przestrzennych – zapowiada Hanna Lachowska, główny specjalista z Biura Informacji i Konsultacji Społecznych Urzędu Miasta. - Podobnie, jak w poprzednim roku te ozdoby oraz główna choinka na placu Wolności zostały wynajęte. Poprzednia choinka, która jest własnością miasta, tak jak w ubiegłym roku stanie w Przytorze – Łunowie. Na Warszowie natomiast, oprócz innych świątecznych dekoracji, ozdobiona będzie żywa choinka.
Jak informuje magistrat, koszt dowozu, montażu, uzupełnień i napraw w trakcie użytkowania oraz późniejszego demontażu wynajętych ozdób (w tym choinki) to około 120 tys. złotych.
Wielu mieszkańców zastanawia się, dlaczego zamiast wynajmu, miasto ozdób nie kupi. Wynajem ozdób w ciągu dwóch lat daje wydatek ponad 240 tysięcy złotych. Na własną choinkę trzeba by wydać około 100 tys. zł, ale byłby to wydatek jednorazowy, a choinka służyłaby przez lata.
- Wynajem daje przede wszystkim możliwość częściowej zmiany świątecznej dekoracji co roku, nie ma też potrzeby ich magazynowania i ponoszenia kosztów napraw przed każdym montażem – twierdzi Hanna Lachowska.
Montaż wszystkich świątecznych dekoracji potrwał do 6 grudnia.
Wywalanie pieniędzy w błoto moim skromnym zdaniem.