Dla wielbicieli Disneya sieć Cinema3D przygotowała najnowszy megahit kultowego studia, czyli animowaną bajkę „Kraina lodu 2" z Anną i Elsą w roli głównej. Na dzieci czeka również kilka premierowych propozycji. „Śnieżna paczka" od twórców filmów o Minionkach to przepięknie zanimowana komedia o pewnym lisie polarnym, który pragnie zostać najsłynniejszym... psim kurierem. Przy okazji starań natrafia na spisek nikczemnego Doktora Morsa. Takiego złoczyńcę trzeba pokonać! Na szczęście przyjaciele aż rwą się do pomocy! Z kolei w filmie „Ratujmy Florę" poznajemy historię dziewczynki oraz jej wyrośniętej przyjaciółki, czyli... tytułowej słonicy. To wzruszająca, zabawna opowieść o naprawdę nietypowej znajomości. Zaś „Młody renifer Alex" to niesamowicie prawdziwa opowieść o pewnym reniferze. Kamera śledzi jego narodziny, dorastanie i trwającą wiele miesięcy podróż przez skutą lodem tajgę.
Czy będzie to idealny kandydat do ciągnięcia sań Świętego Mikołaja?
Szczegółowy repertuar seansów filmowych na Długie Mikołajki w Cinema3D od 6 do 8 grudnia br. znajduje się na stronie www.cinema3d.pl
Natalia Kaleta-Nguyen
PR Manager
21:57 słuszne marzenia o kinie ambitnych filmów, ale dziś mierzy się wszystko kieszenią. W naszym mieście inteligencji, ludzi z kulturą jest mało.Na domiar złego usunięto z mux-u 3 TVP Kultura, dzięki której można było obejrzeć klasykę kina, np.Bergmana, Felliniego, Hitchcocka. 12 lat temu usunięto z eteru w Ś-ciu Pr.2 Pol Radia z muzyką poważną i jazzem. Proces prostaczenia i osłabiania tożsamości narodowej trwa (bo polskość jest umacniana kulturą).
Boże Narodzenie jako renifery, śnieżek... Nie będę tego wdeptywał w ziemię, ale jednak poradzę rodzicom, by wybierali dla dzieci coś bardziej duchowego i zbliżonego do sensu Bożego Narodzenia. A swoją drogą szkoda, że na Placu Wolności nie będzie stajenki bożonarodzeniowej, lecz jakieś dziwactwa jak makiety prezentów.
Po pierwsze taki wypad w weekend kosztuje a tak poza tym to ten weekend powinien być za 12 zł ponieważ teraz odbywa się Europejska Akademia Filmowa a rok temu wszystkie bilety w Polsce do każdego kina były po 12 zł. Pamiętam bo byłam wtedy na filmie Sully i duża sala była wypełniona po brzegi. Może częściej powinny być takie weekendy tańsze w kinach, w każdym mieście kilkanaście razy w roku powstają specjalnie tanie weekendy po 10 zł a u nas jak zwykle cisza. Ponadto brakuje dobrego kina niezależnego. Miasto Świnoujście powinno pomyśleć o dodatkowym kinie gdzie można pójść na dobry film czy nawet zagraniczny. Najczęściej muszę jeździć na takie filmy do Szczecina bo np taki film jak Irlandczyk czy Ad Astra nie znalazło u nas miejsca. Takie małe kino kameralne z dwiema czy trzema salkami po 50 miejsc byłoby idealne na takie filmy i nie musiałaby by być od rana ale np od popołudnia i całe weekendy
Taka wycieczka z dwójką dzieci to koszt ponad 80zl, wiecznie sale puste to jeszcze trzeba ceny podnieść. Ciekawy tok myślenia :)
Dajcie spokój z tym kinem. Chciałem puść na film" Ad Astra" to ani jednego sensu w Ś-ciu nie było.