Nasza Czytelniczka, reprezentująca wspólnoty mieszkaniowe Villa Park 1 i Villa Park 2 przy ul. Uzdrowiskowej 19 i 21 w Świnoujściu, skarży się nam na hotel Hamilton.
Mieszkańcom przeszkadza nadmierny hałas generowany przez klimatyzatory - czytamy w przesłanym nam liście. - Klimatyzatory zamontowane są na stropie wiaty, skierowane w stronę okien Villa Park 2. Zgodnie z dokumentacją projektową, na stropie wiaty miał być zielony taras, a nie klimatyzatory.
Druga sprawa to trawnik, który – jak pisze nasza Czytelniczka – został zamieniony na parking.
Na trawniku tym stoją samochody gości hotelu Hamilton, z powodu braku miejsc parkingowych w garażu podziemnym – czytamy w liście. – Trawnik zamieniony na parking, znajduje się na terenie, który tylko częściowo należy do inwestora, ponieważ został do niego włączony obszar należący do miasta, który miał wg projektu być przeznaczony na chodnik. Samochody gości hotelowych parkują pod oknami Villa Park 2.
Pracownik dozorujący posesję Villa Park, zadzwonił dnia 23 lipca 2019 r. odnośnie samochodów parkujących na trawniku do straży miejskiej, aby ta zainteresowała się sprawą – pisze nasza Czytelniczka. – Straż przyjechała, nie interweniowała w tej sprawie, a na pytanie pracownika dozoru odpowiedziała, że cały teren na którym jest trawnik należy do hotelu Hamilton. Pytanie: od kiedy hotel stał się jego właścicielem?
Kolejny postawiony zarzut: inwestor hotelu Hamilton wybudował budynek niezgodnie z pozwoleniami budowlanymi – czytamy w liście.
Obiekt ma więcej kondygnacji – pisze nasza Czytelniczka – zamiast zielonego tarasu na stropie parteru zainstalował hałasujące klimatyzatory; śmieciarki i samochody dostawcze zamiast dokonywania za i wyładunku pod wiatą z powodu jej zbyt małych rozmiarów, hałasują na zewnątrz pod oknami mieszkań naszych domów; zamiast drzew liściastych odsuniętych od naszego ogrodzenia ( zgodnie z dokumentacją o 1.5/2.0m ) posadzono tuż przy naszym ogrodzeniu drzewa iglaste a wygospodarowany dzięki temu teren wybrukowano i przeznaczono na parking autokarów i samochodów osobowych; zamiast 45% powierzchni biologicznie czynnej , jest jej co najmniej o połowę mniej. Mimo tylu odstępstw od pozwoleń powiatowy inspektor nadzoru budowlanego twierdzi kłamliwie, że wszystko zostało wykonane dobrze. Ciekawi tylko fakt, że kiedy przysłowiowy Kowalski lub Nowak dopuszczą się nawet niewielkiego odstępstwa od otrzymanych pozwoleń są surowo karani. Jakież to potężne siły stoją za inwestorem hotelu Hamilton które, pozwalają mu na samowolę budowlaną i mimo wielu odstępstw budowlanych pozostaje bezkarny? – tym pytaniem kończy swój list nasza Czytelniczka.
Mieszkańcy powinni zgłosić sprawę do CBA a oni już dojdą kto co i dlaczego. Skoro wiedzą że w hotelu wybudowano więcej pięter niż przewiduje plan zagospodarowania to ktoś na to w urzędzie miasta pozwolił bo hotel przecież legalnie działa. To jest przestępstwo ale tylko CBA coś z tym zrobi bo prokuratura pewnie problemu nie będzie widziała. No chyba że zajęłaby się tym prokuratura spoza Świnoujścia.
Taki moloch nigdy nie powinien tam powstać, gdyż narusza to przepisy Ustawy o Planowaniu zagospodarowaniu przestrzennym. Bałagan budowlany jaki panuje w mieście przeraża. Sprawę włącznie z decyzjami Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego powinna zbadać prokuratura i CBA.
Jaka potężna siła... Kasa misiu, kasa
Mieszkańcy powinni wyprowadzić się na wieś. Kupują mieszkania w mieście i żądają ciszy - po prostu śmieszne.
Czy prawdą jest, że hotel ma wiecej kondygnacji niż wynika to z projektu ? Niech, , Spólka " pokaże projekt. ..