Zdarzenie miało miejsce w niedzielę ok. godz. 17.00 na drodze B110 około 1,5 kilometra od granicy. Polski kierowca przemieszczający się w kierunku Garz wjechał w grupę pięciorga jeźdźców poruszającą się tą samą drogą. Doszło do zderzenia, w wyniku którego jeden z pięciu koni padł na miejscu.
Ranna została 25-letnia kobieta, obywatelka Polski, która przetransportowana została do szpitala w Świnoujściu. Kobieta ma złamaną rękę.
42-letni kierowca Opla Astra poniósł całkowitą stratę. Auto musiało być odholowane. Szkoda wynosi około 10 000 euro.
Do zdarzenia doszło z powodu ciemności na drodze oraz braku odblasków u jeźdźców tak informują niemieckie media.
W środę o 13.00 na Grunwaldzkiej przy działkach galopowal koń z bryczką bez woźnicy, chodnikiem!! Kobieta z wózkiem, piesi, cudem nie doszło do tragedii
Byłam uczestniczką tego zdarzenia, jechałam jako pasażer, ewidentna wina leży po stronie jeźdźców, zero ale to zero widoczności, wszyscy ubrani na ciemno, jedyne co zauważyłam to jasnego konia, a żeby utrzymać przed czymś odległość to najpierw trzeba to widzieć. Jedyne czego mi szkoda to konia, który zginął przez bezmyślność właścicielki stadniny, to ona jest temu winna. Z koniem jak z autem - jak prowadzisz tak pojedziesz
W środę o 13.00 na Grunwaldzkiej przy działkach galopowal koń z bryczką bez woźnicy, chodnikiem!! Kobieta z wózkiem, piesi, cudem nie doszło do tragedii
DOSTALI BOLESNĄ LEKCJĘ. NASTĘPNYM RAZEM poMYŚLĄ ZANIM NIEOŚWIETLONYM KONIEM WJADĄ NA DROGĘ DLA AUT. LEPIEJ ABY po TEJ SAMEJ ŚCIEŻCE JEŹDZILI CO NIEOŚWIETLENI ROWERZYŚCI. SZKODA TYLKO, ŻE PRZEZ CZYJĄŚ GŁpoTĘ SZKAPA ZDECHŁA. .
"42-letni kierowca Opla Astra poniósł całkowitą stratę", A JEŹDŹCY NIE...? CZY ŚMIERĆ KONIA NIE JEST CAŁKOWITA STRATĄ...? KTO TO PISZE?
Troche chory pomysł, żeby po ciemku jeździć na koniu po drodze publicznej, tym bardziej że dookoła pełno pól i lasów.. ostatnia rzecz jaką bym sie spodziewał za zakrętem to stada koni. Zwierzęta dzikie, leśne sie nad tym nie zastanawiają, dlatego często giną pod kołami aut, ale żeby samemu prowokować sytuacje... Moim zdaniem to nieodpowiedzialność przewodnika wyprawy konnej.
Do Gość • Wtorek [19.11.2019, 10:28:40] chamem może i Ty jesteś a już napewno zero wychowania jak wyzywasz kogoś od faszystów, tekst jest wklejony ze strony niemieckiej, każdy może sobie sam przetłumaczyć, a jak nie znasz języka to bardzo mi przykro i polecam google translator. Podpowiem że to są przepisy jakie obowiązują.
Ja nie wyczytałam że kierowca szybko jechał tylko że do zdażenia doszło z powodu ciemności i braku odblasków u jeźdźców Niemcy od razu biliby w alarm jakby to było z powodu prędkości więc po co wydawać fałszywe opinie i wyrokować trzeba poczekać na ustalenia
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
dzisiaj widzieliśmy Policjantów z Piły stali na ulicy Słowackiego Tam jest strefa zamieszkania
Do Gość • Wtorek [19.11.2019, 10:28:40] • [IP: 178.238.253.***] Ty chamie niemiecki tu jest Polska więc używaj języka Polskiego. Po niemiecku to możesz sobie pisać u siebie. Typowy faszysta niemiecki. Uważa że musimy znać język niemiecki.
Anonymous • Wtorek [19.11.2019, 14:04:25] a czy czasami prowadząca nie zatrzymała grupy żeby wykonać rozmowę i po skonczeniu przekroczyli ulicę ?
Koń się wstydzi widać
Prawo federalne Przepisy ustawowe dotyczące jazdy i prowadzenia pojazdów w terenie Jazda i jazda po obszarach publicznych regulują przepisy ruchu drogowego (StVO). W przypadku kierowcy i kierowcy obowiązują te same zasady ruchu, co w przypadku pojazdów (§ 28 ust. 2). a) Przepisy o ruchu drogowym: W szczególności dotyczy to jazdy: § 1 StVO - Podstawowe zasady (1) Udział w ruchu drogowym wymaga stałej ostrożności i wzajemnego rozważania. (2) Każdy, kto uczestniczy w ruchu, powinien zachowywać się w taki sposób, aby nikt inny nie został ranny, zagrożony lub bardziej niż jest to nieuniknione, utrudnione lub nękane okolicznościami. ”Konie są dozwolone na drogach tylko wtedy, gdy towarzyszą im odpowiednie osoby, które: Ci, którzy towarzyszą (lub jeżdżą) koniem, muszą posiadać umiejętności jeździeckie lub niezbędną kondycję fizyczną, w tym odpowiedni sprzęt (np. Jazda z kantarem i liną, ale nie z wystarczającym bezpieczeństwem) w ruchu drogowym) - § 28 StVO Jeźdźcy korzystają z drogi - nie chodzi o ścieżkę dla pieszych - a nawet skrajnej prawej strony (§ 2 ust. 1 i 2 StVO) Jeśli droga jest ograniczona ciągłą linią i pozostaje tuż obok Linia wciąż wystarczająca ilość wolnego miejsca na ulicy, należy jechać na prawo od linii granicznej, ponieważ jeźdźcy / „wolny Fahrz eugene" natychmiast stanąć. Jeźdźcom nie wolno jeździć po ścieżkach rowerowych lub chodnikach. Prowadzenie koni samochodem lub rowerem jest zabronione. Jeźdźcy muszą być odpowiednio oświetleni o zmierzchu, w ciemności lub gdy wymagają tego warunki widoczności (np. Mgła, śnieg, deszcz) (§ 17 StVO). Do oświetlenia należy zastosować co najmniej § 28 StVO (2): 1. podczas jazdy z przodu zwierząt nie oślepiających z białym światłem i na końcu lampy z czerwonym światłem, 2. przy prowadzeniu nawet dużych zwierząt lub bydła nie oślepiających Oprawa z białym światłem, które jest wyraźnie widoczne po lewej stronie z przodu iz tyłu. Zalecane są dodatkowe lekkie legginsy na koniu i odzież odblaskowa u jeźdźca, podobnie jak Stifelleuchte (po lewej). Większa grupa jeźdźców tworzy „skojarzenie”. W „zamkniętym stowarzyszeniu” (§ 27 StVO) jeźdźcy siedzą obok siebie w parach. Bandaż nie powinien być dłuższy niż 25 m. Close-open to około 12 jeźdźców. 20 zawodników tworzy np. w 2 stowarzyszeniach po 10 zawodników każdy. Odległość między bandażami powinna ponownie wynosić co najmniej 25 m, aby możliwe było wyprzedzanie. Ponieważ stowarzyszenie jest uważane za użytkownika drogi, nie każdy jeździec musi być oświetlony. Jeśli to konieczne (§ 17 Abs. 1 StVO), ograniczenia boczne bandaży do jazdy lub marszu muszą być wskazane co najmniej z przodu nieoślepiającymi światłami z białym światłem, z tyłu przez światła z czerwonym światłem lub żółtym światłem migającym. (W twoim własnym interesie oświetlenie musi być również dobrze widoczne z daleka.) Również tutaj wysoce zalecane jest użycie dodatkowych podświetlanych getrów. Znak zakazu przejazdu (czerwone obramowanie, białe pole / znak 250) jest znakiem zakazu dla pojazdów wszelkiego rodzaju, zgodnie z zasadą, że jeźdźcy i wodzowie koni są równi pojazdom, będzie miał również zastosowanie do nich. Jednak w StVO wyraźnie zaznaczono, że znak ten nie dotyczy jeźdźców, liderów koni, a także kierowców i liderów zwierząt gospodarskich. Jeżeli jednak na białym polu widnieje jeździec lub koń, znak ten dotyczy tylko jeźdźców / koni. Więcej informacji można znaleźć w broszurze Wytyczne dotyczące budowy i eksploatacji pojazdów konnych (Niemiecka Federacja Jeździecka (FN), DEKRA AG, Verband der Technischen Überwachungs-Verein e.V. (VdTÜV)). b) Federalna ustawa o ochronie przyrody i federalna ustawa o lasach Ogólne zasady jazdy / jazdy po prywatnych (niepublicznych) drogach można znaleźć w federalnej ustawie o ochronie przyrody i federalnej ustawie o lasach. Szczegóły są regulowane w przepisach dotyczących ochrony przyrody i lasów w poszczególnych krajach (przepisy prowincji), które mają zatem znaczenie dla jeźdźców i kierowców. Znajomość przepisów prawnych i poczucie odpowiedzialności każdego kierowcy / kierowcy przyczepy są niezbędne, aby jazda / przejażdżki były przyjazne dla przyrody, wolne od konfliktów i przede wszystkim uspokajające - patrz także 12 przykazań dotyczących
Widziałem tą grupkę jeźdźców w okolicach przejścia granicznego na ul Grunwaldzkiej. Pani prowadząca była jakby niezbyt profesionalna. Telefon przy uchu zero kontroli nad grupą jeźdźców. Ciuchy ciemno szare bez odblasków. Także winnym zajścia jest. .. opiekun grupy !
ŻEBYŚ TY DLUGO NIE ZYL ZA ZABICIE TEGO KONIA TY PODLY TYPIE
NOWOBOGACKIE KROWY NA DRODZE. MUSIELI IM W DUPĘ WJECHAĆ ŻEBY POJĘLI CO ROBIĄ.
Nikt nie twierdzi ze odblaski nie były potrzebne. Jasne ze były i powinni je mieć. Podobnie jak każdy pieszy potrącony przez auto na jezdni. Ale to kierujący pojazdem mechanicznym ma zachować szczególną ostrożność i on przede wszystkim zastosować się do przepisów. Gdyż to on tymże pojazdem może wyrządzić szkodę. Reszta przejeżdżających umiała. Zresztą 700set kilogramowy koń zginął na miejscu, chyba obrazuje jaką prędkością musiał grzać ten facet.
Czy konie mnie słyszą? Tacy koniarze myślą, że im wszystko wolno, ale przy przekraczaniu jezdni należy się zatrzymać i upewnić, że można spokojnie przejść, tak jak piesi.
Bundesrecht Gesetzliche Bestimmungen für das Reiten und Fahren im Gelände Das Reiten und Fahren auf öffentlichen Verkehrsflächen regelt die Straßenverkehrsordnung (StVO). Für Gespannfahrer und Reiter gelten sinngemäß die gleichen Verkehrsregeln wie für Fahrzeuge (§ 28 Abs. 2). a) Straßenverkehrsordnung: Im Einzelnen gilt für das Reiten folgendes: § 1 StVO - Grundregeln (1) Die Teilnahme am Straßenverkehr erfordert ständige Vorsicht und gegenseitige Rücksicht. (2) Wer am Verkehr teilnimmt hat sich so zu verhalten, dass kein Anderer geschädigt, gefährdet oder mehr, als nach den Umständen unvermeidbar, behindert oder belästigt wird." Pferde sind im Straßenverkehr nur zugelassen, wenn sie von geeigneten Personen begleitet werden, die ausreichend auf sie einwirken können. Wer ein Pferd begleitet (also reitet oder führt), muss über reiterliches Können bzw. die erforderliche körperliche Konstitution verfügen. Dazu gehört auch die richtige Ausrüstung (man kann z.B. mit Stallhalfter und Strick reiten, jedoch nicht mit ausreichender Sicherheit im Straßenverkehr) - § 28 StVO. Reiter/Innen benutzen die Fahrbahn - nicht etwa den Fußgängerweg - und zwar die äußerste rechte Seite (§ 2 Abs. 1 und 2 StVO). Wird die Fahrbahn durch eine durchgehende Linie begrenzt und bleibt rechts neben der Begrenzungslinie noch ausreichender Straßenraum frei, so muss rechts von der Begrenzungslinie geritten werden, weil Reiter/Innen den" langsamen Fahrzeugen" gleich stehen. Reiter/Innen dürfen nicht auf Fahrradwegen oder auf Gehwegen reiten. Das Führen von Pferden von Kraftfahrzeugen oder vom Fahrrad aus ist verboten. Reiter/Innen müssen während der Dämmerung, bei Dunkelheit oder wenn die Sichtverhältnisse es sonst einfordern (z.B. Nebel, Schnee, Regen) ausreichend beleuchtet sein (§ 17 StVO). Zur Beleuchtung müssen mindestens verwendet werden § 28 StVO (2): 1. beim Treiben von Vieh vorn eine nicht blendende Leuchte mit weißem Licht und am Ende eine Leuchte mit rotem Licht, 2. beim Führen auch nur eines Großtieres oder von Vieh eine nicht blendende Leuchte mit weißem Licht, die auf der linken Seite nach vorn und hinten gut sichtbar mitzuführen ist. Zusätzliche Leuchtgamaschen am Pferd und reflektierende Kleidung beim Reiter sind sehr zu empfehlen, ebenso die Stifelleuchte (links). Eine größere Reitergruppe bildet einen" Verband". Im" geschlossenen Verband" (§ 27 StVO) setzen sich die Reiter zu zweit nebeneinander. Der Verband soll nicht länger als 25 m sein. Dicht aufgeschlossen sind das etwa 12 Reiter. 20 Reiter formieren sich z.B. in 2 Verbänden zu je 10 Reitern. Der Abstand zwischen den Verbänden sollte wiederum mindestens 25 m betragen, damit ein Überholen möglich ist. Da der Verband als ein Verkehrsteilnehmer gilt, braucht nicht jeder Reiter beleuchtet sein. Die seitliche Begrenzung geschlossen reitender oder zu Fuß marschierender Verbände muss, wenn nötig (§ 17 Abs. 1 StVO), mindestens nach vorn durch nicht blendende Leuchten mit weißem Licht, nach hinten durch Leuchten mit rotem Licht oder gelbem Blinklicht kenntlich gemacht werden. (Die Beleuchtung muss in eigenem Interesse auch von weitem gut zu sehen sein.) Auch hier ist die Verwendung zusätzlicher Leuchtgamaschen dringend zu empfehlen. Das Durchfahrverbotsschild (roter Rand, weißes Feld/Zeichen 250) ist ein Verbotszeichen für Fahrzeuge aller Art. Nach dem Grundsatz, wonach Reiter und Führer von Pferden den Fahrzeugen gleichstehen, würde es an sich auch für diese gelten. In der StVO ist jedoch ausdrücklich vermerkt, dass dieses Schild nicht für Reiter, Führer von Pferden sowie Treiber und Führer von Vieh gilt. Ist jedoch im weißen Feld ein Reiter oder ein Pferd dargestellt, dann gilt dieses Zeichen nur für Reiter/Pferde. Für das Gespannfahren finden sich nähere Erläuterungen in der Broschüre Richtlinien für den Bau und Betrieb pferdebespannter Fahrzeuge (Deutsche Reiterliche Vereinigung (FN), DEKRA AG, Verband der Technischen Überwachungs-Vereine e.V. (VdTÜV)). b) Bundesnaturschutz- und Bundeswaldgesetz Allgemeine Grundsätze für das Reiten/Fahren auf privaten (nicht öffentlichen) Wegen finden sich im Bundesnaturschutz- und Bundeswaldgesetz. Einzelheiten sind in den Naturschutz- und Waldgesetzen der Länder (Landesgesetze) geregelt, die somit für Reiter und Fahrer maßgeblich sind. Die Kenntnis der gesetzlichen Vorschriften und das Verantwortungsbewusstsein eines jeden Reiters/Gespannfahrers sind unerlässlich, um Ausritte/Ausfahrten naturverträglich, konfliktfrei und vor allem erholsam gestalten zu können - siehe auch die 12 Gebote für das Reiten im Gelände und die 12 Gebote für das Fahren im Gelände.
Niemcy podali, że grupa jeżdzcow nie miała odblasków! Ja tam wierzylbym niemieckiej policji.
APROPO DROGIE PANIE OD KONI NA KRZYWEJ. SPRZĄTAJCIE KLOCKI PO SWOICH RUMAKACH !! CAŁA DROGA W STRONE MOSTKA JEST ZAS...ANA, CZĘSTO GĘSTO I MOSTEK NA PRZEJSCIU, I PO STRONIE NIEMIECKIEJ. WSTYD!! JEZDZICIE ZAWSZE W PARE OSOB, NIECH JEDNA PRZYTRZYMA KONIA, A DRUGA SZUFELKA NIECH ZGARNIE KUPSKA NA POBOCZE. CHODZIMY NA SPACERY Z PSAMI CODZIENNIE TAM I Z DZIECKIEM NA HULAJNODZE I WSZYSTKO MAMY ZAFAJDANE WASZYMI ODCHODAMI
"Jeżdzcy mieli zapalone latarki, telefony i sygnalizowali swoją obecność." wiesz gdzie możesz sobie latarki i telefony. ...kamizelki odblaskowe powinni mieć, jadąc po drodze powinni stosować się do przepisów prawa o ruchu drogowego
Przed jazdą po drodze trzeba było koniowi do tyłka przykleić odblaski, przykręcić kierunkowskazy a z przodu na łbie zamontować światła mijania.
Co za głupota. Jak można po ciemku nieoświetlonym koniem jechać. A gdyby przez głupotę takich jeźdźców zginął ten kierowca. Co za brak rozsądku. Mam nadzieję, że będą wyciągnięte konsekwencje. Co ten zwierzak winny głupoty nieodpowiedzialnych dorosłych. W Angli mamy zakaz jazdy koniem po zmroku. W Polsce chyba też. Durnych odblasków sobie żal było kupić. Koszt 30 zł. Szkoda pisać
Ludzie, czy wy jesteście poważni ?!! Przyczyną zdarzenia była prędkość, nawet tytuł artykułu to sugeruje. Wina jest po stronie kierującego pojazdem mechanicznym. Gdyby wpierdolil się w żubra tez byłby temat czemu ten nie miał odblasku ? Gdyby jechał wolniej, przepisowo, zachamowal by, wyprzedził. Sprawa jest prosta jak drut, i i polskie i niemieckie prawo tak samo to klasyfikuje. Czy jak autem stoicie za kimś ze światłami lub bez, albo nagle przed wami ktoś zachamuje, bez powodu nawet, i dojdzie do kolizji, wina jest tego który zachamowal czy tego który nie dostosował predkoci i uderzył. .. ? Moja rada, pozew, za utratę konia i uszczerbek na zdrowiu pokrzywdzonego.
A więc dla tych których tam nie było. W tym czasie kiedy ta ekipa na koniach jechała, spokojnie i bez problemu wyprzedziła ich grupa kilku, bądż nawet kilkunastu aut. Jadących oczywiście zgodnie z przepisami. I nie było problemu. Jeżdzcy mieli zapalone latarki, telefony i sygnalizowali swoją obecność. Wyszyscy spokojnie ich omineli. Poza jednym, który jechał z prędkością, która była, delikatnie mówiąc nadmierna. To on spowodował kolizję, której powodem było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na jezdni. Kierowca zobowiązany jest w myśl przepisów, założyc, przewidzieć że za zakrętem może znajdować się jakiekolwiek zagrożenie, preszkoda, i zwolnic.Dostosować prędkość aby uniemożliwić kolizję bądz jej uniknąc. Tym bardziej w środku lasu na nie oświetlonej drodze z zakretami. Innym się to udało. Jadąc przepisowo. Nie jestem jednym z tej husarii, ale ja tą grupę widziałem, gdyby sprawca jechał zgodnie z przepisami, również by dostrzegł w porę. Szkoda poszkodowanej, zwierzęcia.
Czy to byli jeźdźcy apokalipsy??
Bardzo przykre zdarzenie, dla właściciela i jeźdźca trauma do końca życia, wyrazy współczucia i szybkiego powrotu do zdrowia, a dla reszty jest to nauczką żeby wybierając się w teren miały zawsze odblaski przy sobie, bo to nigdy nie wiadomo co się przydarzy
dokładnie, brakuje wersji jeżdzców ale wątpie czy ktoś z nich po takich komentarzach sie wypowie.
A pan to po ciemku bez świateł jechał że ich nie widział bo przecież konie nie przechodziły przez drogę tylko wzdłuż drogi stepowali odległość mijania też obowiązuje prawda.
Biedny koń.
Brakuje jeszcze wersji jeźdźców.
bo jeżdżą tymi końmi tam non stop w dzień i w nocy jak chcą po ulicy kto im pozwolil na to !! jechałem tamtędy z rodziną pół godziny wcześniej i też bym w nich wpadł!!
biedny konik
grupa najeźdźców znowu skradała sie do Polskiej granicy po ciemaku ale nie z Nami te Numery Bruner !!
powiem tak, sama jeżdżę koniem koło drogi, na szczęście nie trzymam go w świnoujskich „warunkach”. Zawsze kiedy wyjeżdżam i wiem ze będę jechać koło drogi mam odblaskowe elementy ponieważ jest to podstawa. Chociaż wróćmy do tego ze konno się powinno jeździć w lesie bądź po polach. Skoro tutaj nie ma warunków aby wyjechać bezpiecznie koniem to po co w ogole wyjeżdżać. Uważam ze to nie jest wina kierowcy ponieważ wiem jak ciężko jest zauważyć konie bez odblasków w ciemności. Dlaczego jechali na drodze jak droga była koło lasów? czemu nie mogli jechać lasem?
za takie cos powinni własciciele koni z 100tys euro zapłacic + koszt naprawy auta bo OC nie mieli, bezmyślność. .
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Tylko koni żal..
ale hańba, nauczcie się jezdzic matoły bo cięzko się mieszka obok was jak nie wiadomo czy nie przejedziecie samochodem niewinnych.
Jechałam 3 min przed wypadkiem, zobaczylam te konie i ludzi w ostatniej chwili, nie oswietlone nawet latarek nie mieli, droga w tym miejscu jest waska, nie oswietlona i z dwóch stron las,. Brak wyobraźni, szkoda poszkodowanych i konia, dobrze ze zyja
koniem to sobie jezdzic mozna na polu albo w lesie. droga b110 jest dla samochodow a i dalej jest zakaz rowerów. sam strach rowerem tram jechac. chciala to ma
To, co się dzieje w tym mieście, przechodzi ludzkie pojęcie! :)
Na tym koniu 500+ nie będzie.
NOWA ROZRYWKA NOWOBOGACKICH. IM POTRZEBA INNEGO KONIA.
W środę o 13.00 na Grunwaldzkiej przy działkach galopowal koń z bryczką bez woźnicy, chodnikiem!! Kobieta z wózkiem, piesi, cudem nie doszło do tragedii
córka lat 14 jeździ samodzielnie konno, wykupiłem jej OC i NW, ubezpieczenie jest dość drogie, bo ubezpieczyciele traktują jeździectwo jako sport ekstremalny, jazda konna po drodze publicznej po zmierzchu, to w moim odczuciu bezmyślność
Na mieście już handlują koniną.
ŚWIĘTE KROWY NA DRODZE.
KROWA NA KONIU?
Swego czasu polskie panie rozjeżdżały wał przeciwpowodziowy wzdłuż granicy. Czyżby zmieniły trasę przewietrzania koni?
13:28 A ty jesteś lepszym, bo aryjskim przybłędą?
Gdyby ten gość nie jechał 100 km/h, po nieoswietlonej drodze po zmroku nie było by sprawy.W dodatku zdarzenie miało miejsce za zakrętem Cud że tylko takie obrażenia. Zero pomysłunku.
Szkoda konia i opla...i kierowcy.. ...ale głupiej baby? nie
to chyba te same panienki, które rozjeżdzają wał przeciw powodziowy...a co one tam w ciemnosciach robiły/? przecież kazde zwierze musi posiadać paszport zdrowotny, jesli przekracza granice...to chyba te z Wydrzan/?
Co za bezmozgi, w ciemnosci jezdzic koniem po drodze bez odblaskow.powinni odowiedziec za ten wypadek. Dobrze ze kierujacym autem nic sie nie stalo. idioci.
Widziałem kiedyś tę grupę jeźdzców koło mostka granicznego na końcu Krzywej. Nawet jeśli kierowca gnał, to dziwię się jadącym konno, że nie mieli odblasków. W Polsce są one obowiązkowe poza terenem zabudowanym.
Niestety ten wpis to stek bzdur, kierowca zabił konia i prawie człowieka który nie ma tylko ręki złamane!!
Swego czasu polskie panie rozjeżdżały wał przeciwpowodziowy wzdłuż granicy. Czyżby zmieniły trasę przewietrzania koni?
Konina pojawi się ale w oryginalnych niemieckich kawiarniach jako kebab
"Polski" kierowca, jak podkreślone. zalosne
W Świnoujściu prawie połowa rowerzystów jeżdzi po zmierzchu bez świateł, no i co im kto zrobi?
Koń na drodze powinien być wymijany w co najmniej 1, 5 M odległości, ciekawe czy kierowca się dostosował, po drugie dlaczego ma się po drodze nie poruszać, skoro nie ma zakazu może być uczestnikiem ruchu. Nie oskarżajcie nikogo bo nie wiadomo kto zawinił
W XXI wieku ktoś na koniu jeździ po nocy? To nie lepiej rowerem i za 5 zł lampkę kupić u chińczyka? Przedziwna sprawa.
To raczej właściciel konia poniósł stratę całkowitą! Swoją drogą koń to nie ślimak i ciężko go nie zauważyć. No chyba, że tak jak ten na zdjęciu schował się za drzewo.
już nie maja gdzie jeździć...
Szkoda konia...
Kierowca zapierda...ał a jeźdźcy powinni być oznakowani.
Zarqz w swinoujskich pseudo restauracjach pojawi sie konina...
Może ktoś się teraz zainteresuje coraz więcej osób bezmyślnie się przemieszcza na koniach traktując to jako hobby i stwarzając bardzo duże i realne zagrożenia gdzie są odpowiednie służby czy ktoś to monitoruje to jest jakieś ostrzeżenie i sygnał
Dobrze że na sloniach nie śmigają po drodze
BĄDŹMY SZCZERZY, CI NIEMCY NIE SĄ ZA MĄDRZY. PEWNIE TYLKO KOLONIALNE NAPADY NA INNE PAŃSTWA I POLSKĘ DOPROWADZIŁY DO TEGO, ZE SĄ MAJĘTNI I EKSPLORUJĄ POLSKĘ W DALSZYM CIĄGU, BO IM CHAZARSKIE STALINOWSKIE PRZYBŁĘDY NA TO POZWALAJĄ, A MOŻE I NAWET IM KAZALI.