iswinoujscie.pl • Niedziela [17.11.2019, 10:31:27] • Świnoujście
Napoimy nasze dzieci wodą z kranu?

fot. facebook.com
Radna Dorota Mikulska poinformowała na swoim FB o sukcesie kilkuletnich starań o zamontowanie poidełek dla dzieci w świnoujskich szkołach i przedszkolach. W tych poidełkach dostępna jest woda bezpośrednio z miejskiego wodociągu. My mamy mieszane uczucia, gdyż wydaje się nam, że zdrowsze byłoby ustawienie po prostu dystrybutorów z wodą. Ciekawi nas kto z Państwa pije świnoujską wodę bez gotowania prosto z kranu?
Poniżej wpis z profilu publicznego FB Doroty Mikulskiej, która pełni funkcję radnej miasta od 2018 r.
"Justyna Lisiak, inicjatorka wniosku o instalację poidełek w świnoujskich placówkach edukacyjnych, wyraziła ostatnio zadowolenie, że po trzech latach starań (interpelacje, deptanie po ZWiK-ach i wydziałach urzędu) wreszcie rusza realizacja tak oczywistego i prostego w swych założeniach i sposobach realizacji projektu.
Justyna dziękuje - to miłe - mnie za wściekłe deptanie przy sprawie u pań Barbary Michalskiej i Edyty Tomaszek. To ja wam powiem, że rzeczywiście byłam wściekła, gdy po roku czasu ZWiK oznajmił, że to nie są jego kompetencje (WODA!!!), i poleciałam najpierw do pani Tomaszek, żeby spowodowała zainstalowanie w przedszkolach i szkołach poidełek tak samo, jak spowodowano wcześniej wstawienie szafek, a potem do pani Michalskiej, żeby przypomniała ZWiK-owi, że woda to jak najbardziej są ich kompetencje. I poszło.

fot. facebook.com
Wnioski mam takie, że:
1. Chwała Justynie Lisiak.
2. Pani Edyta Tomaszek dobrze połączyła oświatowo-ekologiczne wątki, co daje nadzieję na dobry ciąg dalszy naszej współpracy.
3. Z panią Barbarą Michalską rozmawia mnie się zawsze trudno, bo ona chce szybko w punkt, Oczywiście JEJ punkt, a ja zazwyczaj trochę nadgaduję o MOIM punkcie, ale tym razem jej kierunek wściekłości dokładnie pokrywał się z moim. To powoduje BARDZO ostrożną nadzieję na podobną zgodność w innych sprawach.
4. Ruszamy z poidełkami w świnoujskich placówkach edukacyjnych: mniej zbędnych plastikowych butelek w plecakach naszych dzieci - lżej i ekologiczniej.
Brawo my:)
źródło: www.iswinoujscie.pl
A POIDEŁKO DLA RADNYCH W UM TEŻ BĘDZIE!!
Ale co Wy myślicie że na przerwach w szkole (tej samej z resztą) nie piło się wody z kranu ;)
Moja rodzina pije przefiltrowana i myślę że zdrowsza niż w butelkach.
Zakazali słodyczy w szkolnych sklepikach, ale ścieki dzieciom serwują z wielką przyjemnością. 🚾 🚼 🚺 🚻 🚹
Niech tylko nikt nie wpadnie na głupi pomysł że muszą tam być plastikowe kubki.
Ta pani Michalska to naprawdę ciężka kobieta.Nie chodzi o jej wagę ale o stan umysłu.Praca przy budowie pomostu przy sklepie żeglarskim trwała o 2 tygodnie dłużej. przez jej głupawe decyzje.Było to dawno ale to była prawda.Tak jak tumanowi, nic jej nie przetłumaczysz.
DOBRE TO SRACZKA NASTĘPUJE NATYCHMIASTOWO. NIECH SWOIM PRACOWNIKOM TO I URZĘDOWI MIASTA ZAFUNDUJĄ -SADOMASOCHIŚCI !! TRUĆ DZIECI TĄ BREJĄ Z WODOCIĄGÓW?
pije ale po przefiltrowani i gitara gra da sie
mozna pic wode z kranu ale musza byc filtry, to jest podstawa //woda butelkowa nie zawsze jest lepsza niz nasza kranowka//wiec jesli woda ta jest filtrowana to jak najbardziej mozna ja pi/sa kraje w ktorych norma jest picie wody z kranu poniewaz tam oczyszczaja filtruja ta wode nP DANIA
12:37:24] • [IP: 109.241.63.***] O, jeden wpis i kwestia niestosownej nazwy" poidełko" (pasujace do hodowli zwierząt, nie wychowania i zaspokajania pragnienia dzieci) znajduje rozwiązanie: DYSTRYBUTOR wody. Może to freudowska pomyłka, że skazuje się dzieci na" poidełko", a nie na" dystrybutor". Może dzieci są elementem polityki partii w Radzie, a nie podmiotem.
Ja pieje
MOŻE KTOŚ WIE JAKI JEST SKŁAD CHEMICZNY TEJ WODY ?
dystrybutory wody butelkowej to pomylka, w nich jest ta sama woda z kranu tylko 100 razy drozsza
W moim domu mam zamontowane filtry i po m-cu filtry wyglądają jak zardzewiały złom.Proszę niech wypowie się ZWiK lub sanepid w sprawie tzw kranówki.
11:02:42] • [IP: 77.115.126.***] Biedaczkowi pomylił się fluor z chlorem, ale cóż, lekcje chemii wydają się niepotrzebne, gdy pali się za murem papierochy i wagaruje się na potęgę. Niestety, jaka taka umiejętnośc pisania zostaje i taki dymiący wagarowicz potem popisuje się na forach ignorancją.
W szkołach ma być woda ta sama co radni mają na swoich spedach !, Na stole
W normalnym układzie takie poidła są wyposażone w filtr do wody, dzięki czemu woda jest oczyszczona i zdatna do picia. Należałoby najpierw na ten temat poczytać, a dopiero potem wieszać psy za zmuszanie dzieci do picia" rdzawej wody z kranu".
Gdzie są te poidełka zamontowane? Bo na pewno nie w przedszkolu na Warszawskiej. Poza tym czy to ta sama woda co leci w kranie? Bo nic na ten temat nie pisze...
Bardzo dobra decyzja pracowałem w USA na remontach w szkołach wszędzie tam na korytarzach są takie dystrybutory do picia wody bezpośrednio bez kubka j
Ja piję od kilku lat Świnoujską wodę z kranu po przepuszczeniu przez filtr węglowy. Zresztą już dawno udowodniono że woda butelkowana wcale nie jest lepsza od kranówki.
Dzieci pija energetyki i nikt glosu nie podnosi Ten co wode nazywa bagno z kranu przyjdzie taki czas ze bedzie pragnac takiego bagna
Michalska dawno powinna odejść
Redakcjo, prościej i skuteczniej oraz po dziennikarsku by było skierować pytanie wprost do ZWiK-u - czy nasza woda spełnia wymogi europejskie jakości wody, takie, by można było ją pić bez przegotowania? ZWiK by odpowiedział - i wiedzielibyśmy, czy to, co zafundowała D.M. to poidełko dla zwierząt (z byle jaką wodą) czy też KRAN DLA LUDZI, z dobrą wodą. Tak, czynię tu aluzję do dziwnej nazwy" poidełko". Oto definicja słownika PWN:" poidło 1. «naczynie lub urządzenie służące do pojenia zwierząt» 2. «picie dla bydła przygotowane z wody zaprawionej mąką lub otrębami» • poidełko"
Współczuję dzieciom, które zarażą się jakimś grzybem lub jakimś innym parchem na komorze gębowej. 🍄 🍄 🍄
D. Mikulska nie jest bohaterką mojego romansu, od zbyt" mężnych" kobiet uciekam, wolę klasyczną kobiecość - ale tu przyznaję jej rację. Już nie zliczę, ile słyszałem audycji radiowych z zaproszonym gościem-specjalistą od wody, jak zachęcano do picia wody wprost z kranu, bo dziś wyśrubowane normy europejskie po prostu wymagają osiągnięcia takiej jakości wody, do bezpośredniego użycia. A swoją drogą nazwa" poidełko" użyte wobec LUDZI nie wydaje mi się stosowne. 11:34:29 - Raczej kojarzę D.M. z wpisami poprawnymi językowo, tu rzeczywiście są błędy - może wynika to z pośpiechu, ale dziś już Fb jest jakby dokumentem, więc dziwię się takim błędom.