- Za pośrednictwem naszego lokalnego portalu chciałbym bardzo "podziękować" kierowcy, który dzisiaj rano na ul. Warszawskiej uszkodził mój samochód oraz swój prawy tylny błotnik podczas odwożenia dziecka do przedszkola. Nie stać było nawet tej osoby na pozostawienie karteczki za wycieraczką jak wjeżdżając za mój samochód a przed bramę posesji 19 spowodowała kolizję. Informuję, że zaczekam jeszcze dzień, po czym zbiorę monitoringi okoliczne, popytam świadków i sprawę zgłoszę na policję - napisał właściciel uszkodzonego samochodu.
Szrot, na złom
To jest jezdzidlo a nie samochod
Pociągnij zapałkę
Powodzenia mi ostatnio też ktoś przejechał po nadkolu z wgnieceniem ale sprawca ma to w D... nie zostawił nic prócz wgniecenia i tyle
Jak ja lubię " DAWANIE OSTATNIEJ SZANSY". ...tępić ścierwa...i tyle. ..a nie pobłażać skurwy...ą !
nastepny z cyklu mam wszystko ale poczekam pajacu z uszkodzonego auta a moze ten kto sie pukna to nawet nie poczul poczula obcierki masz kobiece male autko moze nie bylo dobrze zaparkowane moze wina lezy po twojej stronie
na warszawskiej koniecznie musi być ul jednokierunkowa..paniusie wożą tam swoje pociechy do przedszkola...chcąc wjechać swoim, , bolidem'' na schody...i parkują jak popadnie...tarasując cała drogę. tylko na, , chwilkę''
Zapewne to jakaś przemiła, uśmiechająca się do wszystkich paniusia. Takie to to największe fałszywce.
czyli du..a gosciu nic nie znajdziesz monitoringu nie mozna tobie u dostepnic RODO zapytaj sie starej swojej czy przypadkiem w slup nie przywalila marne szanse ale wspolczuje takie jest wlasnie swinoujscie alemiedzy bogiem a prawda w neapolu, paris jeszcze bardziej bys mialpokiereszowane auto
Bardzo dziwne że dopiero teraz samochód został uszkodzony. Jak się parkuje czterema kołami na jezdni i tarasuje bardzo wąską ulicę i to koło przedszkola, gdzie ludzie manewrują samochodami to tak się kończy. Zastanów się jak utrudniasz ludziom życie. Wcale się nie dziwię że auto wreszcie ktoś uszkodził. Myślę że nie pierwszy i nie ostatni raz.
to jest typowa polska ja bym odrazu zglosil na policie
Najpierw się zbiera i popytać czy ktoś coś widział i potem piszę że się ma i jak się nie zgłosi to na policję. Poza tym gdzie ma się zgłosić jak kontaktu nie ma nawet. Teraz to ten baran co to zrobił na pewno się nie zgłosi bo wie że nic na niego nie ma...
"ZAJĄC TY SIĘ NIE SMIEJ TY ZDROWO PRZY..." Szukać monitoringu na własna rękę prokurator na siłę będzie chciał umorzyć" że względu na nie wykrycie sprawców" a policja będzie chciała wpisać najpierw zaniżoną cenę szkody PODAWAĆ OBOWIĄZKOWO CENĘ Z SERWISU AUTORYZOWANEGO WRAZ Z NAPRAWĄ a gdy poda się im miejsce gdzie jest monitoring TO POLICJA NAJPIERW GO NIE ODCZYTA TWIERDZĄC ŻE NP NIE DZIAŁA BO NIE POTRAFI ZDJĄĆ NAGRANIA. TO SPÓŁKA KTÓRA NA WSZELKĄ CENĘ BĘDZIE UMARZAĆ SPRAWĘ - 1 ŻE WZGLĘDU NA CENĘ SZKODY 2. CZAS JAKI MINIE AŻ SZLAG TRAFI NAGRANIE. NIM SIĘ ODWOŁASZ POZAMIATANE. NA KONIEC MOŻESZ TYLKO NAPISAĆ ZAŻALENIE NA DZIAŁANIE PROKURATORA -ONI MAJĄ TO W DUPIE.
Gdy zobaczyłem to zdjęcie, zaswędziała mnie noga, by zasadzić z laczka wielu kuprom bezczelnie zaparkowanych śmierdziuchów, np.tarasujących pieszym przejście po chodniku. -Nie twierdzę, że tu tak było, ale noga... swędzi.
Wypadek wypadkiem...ale ewidentnie widac ze ten zlom ma na sobie tone szpachli...
Powodzienia te miasto jest pełne tchórzy więc nie liczył bym ze ktoś sie zgłosi
Na tym plastykowym badziewiu to mucha siadzie i juz slady robi a ten robi afere jakby ktos prawdziwy samochod uszkodzil...
Ta ulica powinna być jednokierunkowa !!
Aha, czyli informuje Pan, że nie ma Pan ani dowodów, ani światków, ani monitoringu? Taki artykulik na pewno zachęci sprawcę do" oddania się w ręce policji". A nie, czekaj, po co ma to robić skoro ci nawet go nie szukają? Następnym razem polecam najpierw zebrać dowody, a potem nimi straszyć
Mi też pod blokiem ciągle rysują auto jedno drugie trzecie motor, parówki same zawistne albo niewidome, nie pozdrawiam tfu
ale urrrrrwał!
Najpierw zgłoś sprawę na policji i poproś o zabezpieczenie monitoringu