-Piszę odnośnie ostatniego artykułu ma iświnoujście.pl w sprawie tego smogu, który unosi się rzekomo nad naszym miastem i powstaje dzięki ludziom palącym "byle czym" w piecach. Należę do grona osób, które mają ogrzewanie centralnie i krew mnie zalała po tym artykule.Proponuję przejść się po takich mieszkaniach i sprawdzić czym ludzie palą, bo na pewno nie śmieciami - brzmi głos sprzeciwu Czytelnika.
Z pewnością nie należy uogólniać - są właściciele używający jako opału węgla i drewna, są też tacy, którzy palą innymi "materiałami". Faktem jednak jest to, że w porze opalania piecami CO z kominów buchają naprawdę gęste opary...
15:03 Nie wiem z jakiego czasu masz te wrażenia, ale na pewno nie ze współczesności - mam rodzinę na Posejdonie i wiem, co tam w trawie i kominach piszczy. Facet z Gałczyńskiego czyniący tartak z własnego ogródka i palący płytami wiórowymi, od chyba 2 lat nie smrodzi, ludzie palą gazem, tyle że wielu zrobiło sobie kominki, więc palą, ale po tym co zwożą, moi krewni oceniają, że drewno. Nie czuć tam chemii.
Tych wszystkich trucicieli powinno się w trybie natychmiastowym wysiedlić i w miejscu ich domków zrobić składowisko zużytych elementów kolejowych i dźwigowych.
Główny zatruwacz powietrza mieści się między ulicami: Torunską i Rycerską
Niech czytelnik sobie podejdzie teraz na Zachodnie i się zaciągnie powietrzem. Ku*wa XXI wiek, a człowiek nie może sobie otworzyć okna jesienią. Pomijam już fakt, ze kilka osób ma gaz w budynku, ale pała „paliwem” stałym.
Zapraszam na Ognice nie można okna otworzyć. Masakra niektórzy mają gaz podłączony a maja jeszcze piece i wszystkim pala.
16:54:04 - Widzisz dzieciaku? Bez urazy, ale własnie okazałeś się wzorowym mongołem umysłowym. —A wiesz dlaczego, ponieważ nie rozróżniasz zadymienia od smogu. Dziwię się, że mając internet przez żydowskim kinolem, nie pofatygowałeś się, żeby zapoznać się z definicją" smog". Smog ma trochę większą skalę, niż takie lokalne okopcenie.
Komu przeszkadza dym z pieców niech jedzie w Bieszczady. Tam tylko wypalają węgiel drzewny :-)
Edit: 178.238.253.*** przybłędy raczej chciałem powiedzieć
Przy ul. Okólnej trzy piękne domki po PKP, to dopiero ekologiczne paliwo jest spalane
Idioci do pala plytami drewnianymi mysla ze pala"drewnem"...a to wiory sklejone najgorsza rakotworcza chemia ktora wszyscy wdychamy.Czy ta Straz miejska nie moze raz na zawsze zrobic porzadku z trucicielami, pobrac probki dymu...i nalozyc surowe kary.
Palo z 14:15 jak bys mieszkal w tamtych rejonach, a w szczegolnosci w wiezowcach to bzs wiedzial co to smog. Truja nas te domki jak nie wiem. Wlodarze!! Zrobcie cos z tym!! Okna nie idzie otworzyc bo smrod spalenizny. Prawda, nie tylko smieciami pala, ale tez weglem, ktory daje nie mniej siarki i innego scierwa do powietrza. Wstydzcie sie ludzie tak nas truc!
Do:Gość • Sobota [02.11.2019, 15:03:23] • [IP: 95.129.224.**] Mieszkam na Posejdonie i nic takiego się nie dzieje.Odkąd na Gałczyńskiego przestali smrodzić jest ok więc nie wiem o czym piszesz. Mieszkam na Posejdonie już kupę lat i pamiętam czasy jak nikt tu nie miał pieców gazowych i wszyscy palili koksem. Też nie było tragedii. Temat smogu w Świnoujściu z d...py i to wszystko.
potomki ruskich co głosują na sld sami tworzą ten syf, sami go wdychają a potem lądują na karsiborskiej i bardzo dobrze bo może w końcu tym miastem będzie zacznie rządzić PiS. W warszawie też piją własne ścieki z Wisły bo tu i tam to tylko zwierzęta. Haraszo?
224 - straż miejska pracuje do 19.00. Widać że nie masz pojęcia o działaniach służb w tej kwestii.
Mgła i tylko mgła Baranki nie odróżniacie smogu od mgły W naszym uzdrowisku jest owszem zadyma ale z powodu mgły i tylko mgły
Syfiarze syfili, sufią i będą syfić. Wytłumaczenie zawsze się znajdzie - jednego nie stać, drugi z lewactwem walczy, trzeci wspiera gospodarkę i tak dalej. Benzo(a)pirenu nie widać, więc syfiarz nie widzi problemu
Gość • Sobota [02.11.2019, 14:25:53] • [IP: 188.146.224.***]NIUNIUSIU, ten smog widoczny na zdjęciu na pewno nie wziął się od samochodów.Dym unosi się w dzielnicy przy lesie z kierunku granicy i działek.Idź i sprawdź czym palą działkowicze na swoich działkach, min.wrzucają do pieca najczęściej płyty wiórowe i inne tego typu szaisy.Co nie umniejsza też w dymieniu przez samochody, ale taki mamy już urok miasta granicznego, policz sobie ile samochodów dziennie z rejestracją niemiecką wjeżdża do miasta to wtedy włosy ci się zjeżą na głowie, jeśli je jeszcze masz.
Efekt rządów tego samego przez już 17 lat. Brak determinacji i kompetencji do sprawowania, a niespotykana w innych miastach struktura mieszkańców, umożliwia trwanie tego badziewnego poziomu, pod każdym względem. Czarny dym z kominów to tylko wierzchołek góry.
Na Posejdonie nie można otworzyć okna ani w nocy, ani w dzień! Mamy" tajemniczych" sąsiadów z okolicznych domków prywatnych i hoteli, którzy zatruwają nasze"uzdrowiskowe" powietrze. Pytanie: od czego jest Straż Miejska (pracująca w godz. urzędowania UM?), Ochrona Środowiska?, Policja i pozostałe służby, opłacane z podatków mieszkańców naszego miasta, aby sprawdzić i ukrócić działalność miejskich trucicieli? Może potrzebne są kontrole spalin z ich kominów, ale też monitoring w godzinach wieczornych? Zapraszamy służby do działania!
Przejdzcie sie po Matejki kolo amfiteatru. Syf!!
proponuję rano sprawdzić dym unoszący się z komina Stodoły - sklep na Monte Casino...Tam dopiero smog. Ciekawe czym Oni palą?? W samym centrum miasta takie palenie - masakra. I to jest dzień w dzień. .. Dlaczego nikt tego nie sprawdzi
14:09:57 - bo to są 'zaściankowe' słoiki i nie ma co z nimi dyskutować...
To, co napisał Czytelnik, było zawarte w komentarzach pod tamtym artykułem. Nic nowego. Jako palący w piecu, ale koksem, najczystszym paliwem stałym, potępiam ludzi palących śmieci, ale też przestrzegam przed ekologiczną histerią wzbudzaną przez lewackie stowarzyszenia, partie i przez Unię Europejską zdominowaną przez lewicę. Nie dostrzega się gwałtownego wzrostu liczby samochodów (dziś niemal każdy musi mieć pojazd). Nie bierze się pod uwagę dużej wilgotności jesieni i zimy oraz dominujących wtedy niży, a te zjawiska sprzyjają zatrzymywaniu dymów. Poprawność polityczna i ekologiczna histeria nie uwzględnia potrzeb niezamożnych mieszkańców- przywódca lewackiej Wiosny obiecywał szybkie zerwanie z węglem, co byłoby początkiem zapaści gospodarczej Polski i sprzyjaniem wrogom naszego kraju (komu naprawdę ten lewacki lider służy?) Wielu też unika gazu, bo boi się jego wybuchu - ale UE w swoim socjalistycznym stylu chyba chce ZMUSIĆ do gazu.
Idę o zakład, żę po zmianie ogrzewania na gazowe te wszystkie czyścioszki palące tylko i wyłącznie węglem/drewnem biegusiem zapierdalaliby do remondisu zamawiać dodatkowy pojemnik na śmieci
Redakcja nie rozumie: gęsty, gryzący dym powstaje z NIEUMIEJĘTNEGO i NIECHLUJNEGO sposobu spalania!! Nawet najlepszy węgiem po 1100 zł za tonę można zrobić zadymę na pół Posejdona. Wystarczy nałożyć na płomienie i nie zapewnić wystarczającego dopływu tlenu. Pisanie takich kocopołów nie ma sensu. Problem jest gdzie indziej. SMOG TO NIE ŚMIECI!!