- Myślę że w tym momencie jest odpowiednia pora, aby poruszyć temat kradzieży na cmentarzu. Jest to wyjątkowo uciążliwe dla nas, ponieważ kradną nie tylko w okresie świąt ale nagminnie przez cały rok. Jesteśmy już zmęczeni tym procederem, podpisujemy wszystkie rzeczy , donice , figurki, ostatnio nawet znicze. Osoba która nagminnie okrada nasz pomnik najpierw zostawiła podpisane wkłady wyjmując jedynie baterie,
ostatnio jednak zabrała nawet podpisane wkłady z bateriami. Nasza cierpliwość jest na wykończeniu. Z tego co słyszę wiele innych osób skarży się na te hieny cmentarne. Nie ma dla nich żadnej świętości.
Pamiętam, że ukradli nawet zabawki z grobu malutkiej Marysi, sprawiając ogromny ból jej rodzinie. Czy miasta nie stać na monitoring ? Może monitoring na życzenie ? Chętnie bym zapłaciła żeby złapać tego gnoja - pisze Czytelniczka
Czyj to pomnik?
A kto w tym chorym kraju nie kradnie, poczawszy od politykow na zwyklych lumpach skonczywszy. Zlodziej ze Srebrnej nie uchwytny to i przyklad jest dla wyborcow tej mafii.
Poświęcić dzień, dwa, zapolować, złapać i utłuc.
Normalna katolicka praktyka, dzielenia się z bliźnim.
Przykre to jest, ale niestety taka jest prawda.Kradną na cmentarzu cały sezon letni włącznie z Dniem Wszystkich Świętych. Kupowałam do mamusi świeże kwiaty co przyszłam a chodzę często nie tylko w jednym dniu 1 listopada, nie było ktoś sobie ukradł.Aż się wkurzyłam i poszłam kupić sztuczne bo złodzieja nie będę bogać.Zapytanie czy oby nasze kwiaciarnie nie skupywały bo tez cos takiego usłyszałam.?
Polska katolicka, Polska Rydzyków. Nasz Święty Papież nie ma spokoju po śmierci. Dziadostwo na każdym kroku. Sprzedają się za 500+ i kradną, niszczą cmentarze.
Kwiatki, motylki...anioły...
potwierdzam kradną wszystko, że człowiekowi nie wstyd, to szabrownictwo i nic więcej
Bezkarność tylko rozbestwia te hieny, wiedzą że nikt nie pilnuje to kradną co się da, czas najwyższy na monitoring, ukarać kilku to zaraz się uspokoi
Przydałyby się więc patrole policji, zwłaszcza bez mundurów po cywilnemu, tak, by potencjalny złodziej nie był w stanie rozpoznać policjanta na cmentarzu. Chociaż np. słyszałem o jakimś gościu, który w nocy jeździ rowerem przez cmentarz. Ubrany w czarną kurtkę z ćwiekami. Pytanie czy to jest złodziej, czy po prostu wyróżniający się zachowaniem osobnik.
A kto sprawia że giną grabie, mioty i wszystko co można ukraść wystarczy przejść się po działkach i to na pewno nie kradną lumpy tylko bardzo przyzwoici i bogoboini mieszkańcy naszego miasta
To raczej pijacy, bezdomni - kiedyś widziałem takiego grasującego tam. Sensu to niby nie ma, bo raczej tego nie sprzedają - może te elektroniczne znicze służą im do oświetlania ich nor, kiedyś w bunkrach je mieli, dziś jest mniej bunkrów. A może mają w tym udział jeszcze inni?
Oczywiście, że kradną. Mi ukradli 3 znicze po 80zł, kwiaty... Brak słów. Miasto powinno coś z tym zrobić. Po co mamy cmentarz, skoro nic na nim nie można położyć bo zaraz ukradną.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
200 dniowki i siedze w krzakach z aparatem i czekam na delikwenta
Ludzie hieny Dla nich nie ma żadnej świętości.Ale jakim trzeba być człowiekiem, i czy taki może spać spokojnie
Do kościoła nie chodzą, to nie wiedzą, że 7 przykazanie mówi nie kradnij! Ludzie cofają się w rozwoju.
Katolicy przecież nie kradną, to są zwykłe pomówienia...
Hieny cmentarne grasują a Antoni dalej tańczy na grobach bezkarnie. NIE KUPUJ OD HIENY CMENTARNEJ A NIE BĘDĄ KRAŚĆ.