Janusz Żmurkiewicz przyznaje, że miasto ma rosnący wciąż problem ze zwierzętami taki jak dziki, lisy a nawet i sarny, które szukają pożywienia nie w naturalny sposób ale dostarczają go im nieodpowiedzialni ludzie.
Wycinka potężnych powierzchni zadrzewionych terenów pozbawia bowiem zwierzęta tam żyjące terenu naturalnego zdobywania pokarmu. I nie można się dziwić, że stworzenie wyrusza w kierunku ludzkich siedlisk gdzie wyczuwa możliwości zdobycia pokarmu. Dlatego nie możemy zgodzić się z bagatelizowaniem tego problemu w Świnoujściu.
Od lat Świnoujście słynęło w Polsce jako „zielona wyspa”. Zwierzyna, żyjąca w parkach i lasach miejskich, a także leśnym terenie pasa nadmorskiego była-do pewnego stopnia-nawet powodem do dumy, a na pewno -reklamy miasta. Sarenki i inne dzikie zwierzęta pojawiały się folderach promocyjnych.
Nawet dziki-będące przez kilka lat miejską zmorą numer jeden- wykorzystywane były promocyjnie, stały się swego rodzaju atrakcją turystyczną. Przez pewien czas szukano sposobu ograniczenia liczebności pewnych gatunków na terenach miasta.
Ograniczenie terenów zielonych, masowe wycinki stały się być może miejską strategią eliminacji niepożądanych stworzeń. Czy apele o niedokarmianie przyniosą pożądany skutek? Czekamy na Wasze opinie!
Jak zwykle temat zastępczy. Ani słowa o zabudowie otuliny parku jak i terenów zielonych, fałszywe żale nad zwierzątkami. DO BETONOWANIA PRZYSTĄP.
Brawo nareszcie się tym zajęto mam nadzieje będą duże kary, najlepiej przymusowe prace w schroniskach dla zwierząt nie tylko mandaty.Golebie i mewy rozmnażają się na potęgę lisy chodzą w biały dzień między ludźmi.
Wyp... z naszego miasta
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Więcej betonu w Świnoujściu panie Prezydencie a zwierzątka to nam do mieszkań będą wchodzić.
Jak grzecznie poproszą to i" betony" urzędnicze dokarmię i nikomu nic do tego!!
slusznie, nie dokarmiac !! moze dotrze do niektorych debilnych mozgow wynoszacych chlebek dla ptakow, nie ma porzadnej kary za to, to ludzie robia co chca !
Panie Prezydencie. Do ludzi można gadać, jak by się waliło głową w mur. Dokarmiają bo to zwierzątka, sami robią krzywdę tym zwierzętom A zwrócić uwagę to wyzwisk nie to przytoczenia.
Naturalnym odruchem zwierząt dziko żyjących jest unikanie człowieka. Wycięcie kilku drzew na ulicy czy w parku dla zwierząt nie ma znaczenia.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
TO NIECH PRZESTANĄ DOKARMIAĆ KACZORA PIENIĘDZMI NASZEGO MIASTA JANOSIKOWYM.
To w takim razie proszę dać zakaz karmienia kotów na działkach, rozmnażają się na potęgę, kociarz, e tylko dokarmiają źle nic nie robią żeby zmniejszyć ich populację to też są dzikie koty niby nie czyje.
NIE WIARYGODNY WYWÓD PREZYDENTA. CZY NA PEWNO TAK POWIEDZIAŁ ?
piszecie o parku zdrojowym polowe karsiborskiej powycinali tego nikt nie widzi
Czy chodzi o tych wszystkich chlorów co koczują po całym mieście?
Stere dewoty z Matejki niby kotki bezdomne dokarmiają a tak naprawde to siedlisko szczurów, srających gołębi, rozdartych mew, lisa a ostatnio nawet jeże już tu się pokazują.Czaswem jakiś tłusty kot z domów jednorodzinnych się dotoczy.Zamiast pomagać zwierzętom, to im tylko szkodzą staruchy! Inni znowu do tego sypią trutki, żeby mieć trochę ciszy i spokoju w domu.Cierpią podtruwane psy!! Niech dokarmiają, ale te zwierzaki, które naprawdę pomocy potrzebują!! POMAGAĆ TAK! Szkodzić NIE !!
Beton Joe
Ch...z Pana nie prezydent, wszysyko co zielone wyciąć A zwierzęta niech zdechną z głodu. A idź P...w Ch...
Panie Prezydencie, wydajesz Pan decyzje na wycinkę terenów zalesionych przy ul Uzdrowiskowej, Żeromskiego itd. Zabraniasz dokarmiać zwierząt, których pobawiłeś ich naturalnych terenów łowieckich, a sam za pół darmo dokarmiasz rodzinę w" CO".
Mam nadzieję, że dotyczy to również karmienia gołębi. Mamy dosyć życia w gołębniku, z domu wyjść nie można, pranie obsrane na balkonie, dach domu cały w dochodach. 10 wiader tego zdjęli z dachu naszego, bo paniusie z wyższego bloku obok nas urządził sobie prywatna hodowlę ptactwa w środku miasta!! Do tego wyhodowaly stado szczurów, które w nocy latają gęsto przed domem. To koszmar i nic nie dociera, że karmienie dzikich zwierząt w środku miasta i przez cały rok, to nic dobrego.
I te stare baby co dokarmiaja gołębie na Matejki lub Chrobrego trzeba by było ukarać, wszystko zasrane po pierwsze, a po za tym babcia się zawinie z dnia na dzień a gołębie nie będą umialy znaleźć jedzenia.
Kilka dni temu wchodze do przychodni a tu wychodzi mlody jelen .Okazalo sie ze chcial zlozyc skarge na wladze miasta w Moprze, ze niszcza ostatnie miejsca do zamieszkania dla jego wspolbraci. I co ?.
Jak Go widzę, to mam jednocześnie rozwolnienie z zatwardzeniem.
nie dokarmiajcie dzikich zwierząt! ok! czary mary i PREZYDENT STRACIŁ PENSJĘ. TAKI SUCHAR
20:28:58 - zgadzm sie !