iswinoujscie.pl • Czwartek [24.10.2019, 18:05:47] • Świnoujście
Bardzo groźny wypadek z udziałem motocyklisty i dwóch samochodów

fot. Sławomir Ryfczyński
Dramatyczny przebieg miało zdarzenie zakończone zderzeniem motocykla z samochodem osobowym. Kierowca jednośladu był w ciężkim stanie.
Około godziny 16:30 na ulicy 11 Listopada doszło do poważnego wypadku. Rozpędzony motocykl pędził w kierunku ulicy Wojska Polskiego, przed nim jechało BMW. W tym samym czasie z uliczki osiedlowej przy Matejki 43 wyjeżdżała dacia. Jej kierowca przepisowo skręcił w lewo i w tym momencie zza zbliżającego się BMW wysunął się rozpędzony motocykl.

fot. Sławomir Ryfczyński
Kierowca jednośladu, wyprzedziwszy BMW, z całym impetem uderzył w dacię. Samochód ma rozbitą przednią maskę i prawy błotnik.

fot. Sławomir Ryfczyński
Motocyklista, po tym zderzeniu, stracił panowanie nad swoim jednośladem, lecz jechał dalej. Wtedy z naprzeciwka zaczął się zbliżać srebrny VW passat - nie dało się uniknąć zderzenia.

fot. Sławomir Ryfczyński
Kierowce z motocyklem wyrzuciła ogromna siła - przeleciał kilkadziesiąt metrów i ostatecznie upadł na ziemię między drzewami rosnącymi przy garażach vis a vis wieżowca przy Matejki 43.

fot. Sławomir Ryfczyński
Na miejsce wypadku przyjechały wszystkie służby. Strażacy wraz z ratownikami medycznymi przetransportowali poszkodowanego do karetki.

fot. Sławomir Ryfczyński
Na miejscu zdarzenia wylądował LPR.
Mimo reanimacji 32 letni motocyklista nie żyje.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Kto to znowu.czemu młodzi ludzie tak nie szanują życia.
"Gość • Czwartek [24.10.2019, 18:14:07] • [IP: 176.221.123.***] Zmarł" Dowód?
W przednią maskę, wylądował LPR...kto to pisał?
na cmentarzu slychac bylo jak pędził po karsiborskiej w tą i spowrotem i raczej to nie byl jeden motor
Kondolencje dla najbliższych *****
Cale wakacje robil odcinke i sie popisywal na ul Konstytucji i sie doigral.
Ciekawe kto to
Ile szkód narobił skurwiel, oby już nigdy nie wsiadł do żadnego pojazdu.
Sezon motocyklowy uwazam za zamkniety
Doigral sie, jezdzil juz od paru dni jak nawiedzony
Od dwóch dni było słychać na mieście wycie silnika?!
A nie wystarczy jeździć przepisowo ? Ja tak jeżdżę od ponad 20 lat, boję się tylko tych z naprzeciwka.
nie zyje
Podobna nie przeżył
I po co mu to było, nam pieszym strach się bać...😭
Szkoda ze przez * inni musza cierpiec...
18:11:35 - Prędkość nie zabija, tylko nagłe zatrzymanie.
Trochę był za szybki
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Zmarł
O 16h szalał tym motorem po Karsiborskiej. Wyprzedził mnie na tylnym kole. Szkoda maszyny...
wypier... tym motorem ze swiatel jak rakieta huk ryk bylo slychac wszedzie i nagle bum predkosc zabija
O kurcze! Wygląda bardzo poważnie. Oby motocyklista jakoś się z tego wylizał.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia
o matko oby nic mu się nie stało