12.10.2019 o godzinie 17.30 przy ulicy Kołłątaja najprawdopodobniej doszło do pobicia mężczyzny. 47-latek z powierzchownym urazem głowy odmówił przewiezienia do szpitala.
- Wezwanie dotyczyło mężczyzny, który miał zostać pobity. Pacjent w wieku 47 lat z powierzchownym urazem głowy nie wyraził ostatecznie zgody na przewiezienie do szpitala- poinformowała Paulina Targaszewska rzecznik prasowy WSPR w Szczecinie.
zenek • Piątek [18.10.2019, 10:44:01] • [IP: 31.11.128.**] człowieku -Hugo KOŁŁĄTAJA
Znana ostatnio ta ulica Kołątaja, jak nie pożar, to inne zdarzenia. Normalnie epicentrum wydarzen Świnoujścia :D :P
Wstyd, czy porachunki?
Jak załoga karetki mogła pozwolić zeby facet z urazem głowy nie trafił do szpitala, powinni zabrać go siłą, zawiadomić rodzinę krewnych, kochankę i jeszcze wsadzić go w kaftan. On nie miał prawa odmówić, tak samo jak ten pan który zmarł nie miał prawa się wypisać na własne żądanie (jak by co, to sarkazm). Jeszcze raz wyrazy współczucia. Leczcie sie z tymi waszymi durnymi komentarzami, jak można mieć aż tyle kompleksów ?!
TEŻ BYM NIE POJECHAŁ DO TEJ UMKIERALNI MIEJSKIEJ.
Może za jazdę po chodniku dostał w dziób?
Upadek mógł być przyczyną poszkodowania, zemdlenie, jakaś choroba. Mimo dziwności sformułowania jest to logiczne.
Choć dostał po głowie, to trzeźwo myślał nie wyrażając zgody na przewiezienie do szpitala...
"pobicie było przyczyną poszkodowania" - arcymistrzostwo !!