Ciało znalazł mężczyzna niedaleko rosnącej w parku wierzby. Zmarły to 79-letni świnoujścianin - Jan Łykus, który po opuszczeniu szpitala nie wrócił do domu. Poszukiwała go rodzina oraz policja.
- Jak ustalili policjanci prowadzący poszukiwania, mężczyzna 13 października o godzinie 23:40 wyszedł na własne żądanie ze szpitala i udał się w kierunku centrum miasta - informował st. post. Kamil Zwierzchowski Komenda Miejska Policji w Świnoujściu.
Dlaczego szpital, pozwolił pacjentowi w tak krytycznym stanie, wyjść ze szpitala, bez powiadomienia rodziny, celem zapewnienia opieki przez rodzinę.
Jak moja 80 letnia babcia, operacja biodra, to normalka, ale wdomciu nie było więc zaczęliśmy szukaćprzez... znajomych lekarzy. Babcia się znalazła, po wykopsie po 3 dniach ustawowych. Dostała balkonik, samochód do domu, rehabilitację, ale byłą jazda ostra. Tera widać, dlaczego mam(y) traumę emerycką, pokolenieX bez rent i potomnych. R.I.P. Nie miał się kto nim zaopiekować...
A co to za dziwne stroje policjantów
No bo idzie na kto kogo.
A czemu ten pan wogole miał uraz głowy?!! Zbadali to dokładnie? Może zasłabł, może miał wylew ale najlepiej zaszyć głowę i nie wnikać bo po ch...
Moja rada KARAĆ KARAĆ KARAĆ
ZWYKŁA LUDZKA ŻYCZLIWOŚĆ TROSKA OCZLOWIEKA STARSZEGO PACJENTA LEKARZE UCZCIE SIĘ EMPATI!!
Pierwszą rzeczą, jaką powinni zrobić rodzina i policja to dokładne przeszukanie najbliższej okolicy szpitala czyli Parku Zdrojowego. Ktoś nie pomyślał.
Moim zdaniem powinni poinformować Rodzinę. Pracowałem kiedyś z tym Panem, super Gościu. Wyrazy Współczucia Rodzinie.
Kto wysyla z domu starsza osobe do szpitala bez towarzyszenia i pomocy.Nikomu z rodziny tego pana nie przyszlo do glowy, ze trzeba z tym czlowiekiem isc a nie puszczac go samotnie ?.
Jasne co szpital winny, Śmieszne są nie które wpisy... Na własne żądanie to na własne żądanie. Nikt nie będzie cię głaskał po głowie i prosił zostań...
RODZINA NAWET NIE WIEDZILA ZE WYSZEDL CO ZA GLUPIE KOMENTARZE AZ SIE PLAKAC CHCE NAD LUDZKA GLUPOTA I TO 21 WIEK A CIEMNOTA I ZACOFANE MYSLENIE JAK W SREDNIOWIECZU
Przetrzymywanie wolnego człowieka wbrew jego woli jest przestępstwem. Personel, może jedynie odradzić opuszczenie szpitala i tyle. Jeśli podpisał, to nic nie da się zrobić.
Był tak blisko, że rodzina gdyby na prawdę się martwiła to by sama go odnalazła
ale wiek i choroba jakAs paranoja w tym swinoujsciu dlaczego nie zawiadomiono rodzIny ze ten pan PACJENT wychodzi.. jakis bezmuzgowiec siedzial i Tego pana tak poprostu wypuscil o 12 w nocy TO SIE W GLOWIE NIEMIESCI ukarac tego kogos kto TO ZROBIL I MIAL DYZUR W TYM CZASIE UKARAC SUROWO SAMA BYM MU DALA NAUCZKE NA CALE ZYCIE...CZY SWOJEGO BLISKIEGO TEZ TAK BY POPROSTU WYPUSCIL MOGL ZADZWONIC NA TAKSOWKE POD ADRES RODZINY----UKARAC ZE STEPLEM NA PRZYSZLOSC. I WYWALIC Z PRACY NA ZBITY P...
Jestem wolnym człowiekiem i mam prawo o sobie decydować mając nawet 100 lat ! Dziwią mnie wpisy czytelników obarczające winą szpital. .. Pozwólmy ludziom dokonywać wyborów by żyli w komforcie własnych decyzji.
Dorosły ale jednak to starszy czlowiek. Dzieciństwo i starość bardzo są do siebie zbliżone. Nie bez powodu mówi się że rodzice opiekują się dziećmi, zmieniają im pieluchy bo potem to rola dzieci wobec podeszlych wiekiem rodzicieli 😔 bardzo przykre że zabrakło ludzkiego odruchu w szpitalu... moi dziadkowie do końca mieli naszą opiekę, zajmowaliśmy się nimi jak dziećmi 😔 nie jeździeli sami do lekarzy, wszędzie z nami, to my biegaliśmy po aptekach i prowadziliśmy na wizyty. Nie wyobrażam sobie nie odebrać staruszka w nocy ze szpitala..
ale skoro pan wyszedł na własne żądanie to do kogo pretensje? Kto miał go siłą zatrzymać w szpitalu ? Pielęgniarka ? na całą izbę, na wszystkie oddziały są tylko 2 pielęgniarki !
To jest żałosne że nie mogli znaleźć człowieka który leżał kilkaset metrów od szpitala. Znowu służby zawiodły. Tydzień szukania. Parodia.
Starszy, z urazem głowy człowiek w nocy opuszcza szpital.A może miał wstrząs mózgu, wylew, po czasie się to ujawnia.Nawet jak procedury zostały zachowane, to niewporządku.Całkowity brak empatii i szacunku dla starszego człowieka.Bo to nieopłacalne.I emeryt.Takich się nie opłaca ratować.Straszne.Jeśli chciał wyjść na własne żądanie, to się myśli i pyta, czy jest komu go odebrać.Była noc.Pomóc.Rodzina powinna zawiadomić prokuraturę o przestępstwie zaniechania.Wbrew pozorom oni naprawdę stoją po stronie pokrzywdzonych.Wyrazy współczucia dla rodziny.
Skoro wyszedł na własne zadanie, szpital nie miał obowiązku nikogo informować, człowiek był dorosły i to w jego gestii było powiadomienie rodziny, szpital na pewno by mu w tym pomógł, gdyby poprosił.
AZ trudno uwierzyc ktos powinien za tak bestialski czyn odpowiedziec . Glebokie wyrazy wspolczucia dla rodziny RIP.
Takie postępowanie szpitala potwierdza tylko fakt, że pacjenci traktowani są jak per noga. Czyli wyraźnie i dobitnie widać, że z etyką lekarską w tym szpitalu jest bardzo źle. Rutyna ale w złym tego słowa znaczeniu oraz znieczulica w dużym stopniu przyczyniły się do tej tragedii. Czy to jest aż tak trudne, żeby telefonicznie poinformować rodzinę aby odebrała wiekowego pacjenta po wcześniejszym urazie głowy. A może on powinien zostać jeszcze na obserwacji i należałoby ewentualny wypis skonsultować z rodziną, bo po urazie głowy pacjent może sam źle oceniać swój stan zdrowia. Takie podstawowe ABC powinno być rozpisane w procedurach postępowania z pacjentami. szczególnie po urazach głowy, bo na etykę i empatię nie ma co liczyć.
Na własne żądanie wychodziłem i musiałem podpisać zgode i każdy musi, proszę Pokazac dokumenty ze ten Pan podpisał. Szpital teraz będzie się wybielał bo wiedzą szma..y ze źle zrobili.
Tak ten szpital się chwali na FB ich i ach na stronce i co ?? W tym wieku pacjenta wypuszczają do domu nocą ? A co by się stało jakby został do rana ? Pijaków przetrzymują po trzy doby a tu starszy człowiek i kopa w tyłek. Strach iść do tego naszego szpitala