Czytelnicy (mieszkańcy) pokazali co myślą o lokalnych politykach. Lans na siłę i głupie minki nie wystarczą. Tutaj wszyscy wszystko o każdym wiedzą i pokazali gdzie ich miejsce. Szacun dla mieszkańców naszego pięknego miasta!

Zeby miec poparcie duzej grupy mieszkancow, trzeba caly czas dla nich pracowac i okazywac szacunek.Najgorsi sa ci co przed wyborami wchodza na plakaty jak slimaki po deszczu.Nieznani ludzie a maja tupet i licza ze glupcy na nicj zaglosuja.

Bogdan to Ty ?

To było wiadomo od lat. Dopóki nie zmieni się garnituru to posła z tej mieściny nie będzie.

Elita podwórkowa. Na salony za mali.

Cieszę się, że nie przeszła ta pani, która nie wiem wg jakiej logiki łączy chodzenie do kościoła z członkostwem w partii antykatolickiej, będącej w sojuszu z odrażającymi tworami jak Wiosna (Wiosna: agresja wobec Kk, promocja dewiacji, ofensywa sekspropagandy w szkołach).

Było zagłosować na panią Agnes Stój i mielibyście wieśniaki z wysp przedstawiciela w parlamencie z partii rządzącej która na pewno zadbała o was a tak wasze podziały zrobiły że nie macie NIKOGO Ja mieszkam w Danii i sorry za wieśniaków bo to pracujący ludzie i myślący dobrze o kraju swoich rodziców

Metoda d'Hondta, według której wyznaczane są mandaty poselskie, bardzo mocno wspiera silne ugrupowania. Jeśli ktoś zdobywa dużą liczbę głosów, ale jego komitet jest słaby, to może okazać się, że ten kandydat przegrywa z kimś kto ma w danym okręgu kilka razy mniej głosów, ale w skali kraju jego komitet wyborczy jest silny. Ta metoda wspiera tworzenie się silnej reprezentacji w parlamencie, ale rodzi wielkie niezadowolenie wśród osób, których kandydaci nie dostają się do parlamentu. Rodzi to nienormalną sytuację, że krajem rządzi zwykły poseł z ław poselskich, nie będąc nawet najpośledniejszym członkiem rządu. Ot taki naczelnik państwa. JOWy Kukiza miały jednak sens.

Lepiej bez niż z takimi co kandydowali...

Ooooooo!! Agatowskiej nie wybrali?? Oooooo!! Jak mi wcale nie szkoda!!

A gdzie jest" po prostu fajny człowiek"? Nie jest tak fajny?

po co nam posel byle by fajki szly na rynku