iswinoujscie.pl • Czwartek [26.09.2019, 10:59:20] • Świnoujście
Muzyczne święto wyspy Uznam

fot. Organizator
Uznamski Festiwal Muzyczny, świętuje 25 lat swojego istnienia na wyspie Uznam. To ważne wydarzenie kulturalne, obejmuje również Świnoujście. Serdecznie więc, zapraszamy na uroczysty koncert z tej okazji.1 października we wtorek, o godzinie 19:30 do Sali Teatralnej, Miejskiego Domu Kultury w Świnoujściu. Zapraszamy wraz z wybitną polską śpiewaczką Dagmarą Barną, oraz z jednym z ciekawszych zespołów grających piękną i żywiołową muzykę okresu Baroku, Il Pomo d'Oro, pod dyrekcja Francesco Corti. To wyjątkowe wydarzenie, pełne znakomitej muzyki. Bilety na koncert do nabycia w kasie Miejskiego Domu Kultury w cenie 40 złotych.
Od 1995 roku koncerty Uznamskiego Festiwalu Muzyki w Świnoujściu są częścią życia kulturalnego wspólnej wyspy. W Świnoujściu mogliśmy gościć tak wybitnych artystów, jak Krzysztof Penderecki, Wojciech Rajski, Ewa Kupiec, Piotr Pławner i wielu innych.
Wykonawcy koncertu:
Dagmara Barna (sopran)
Orkiestra, Il pomo d'oro, pod dyrekcja Francesco Corti grającego na klawesynie.
W programie:
Johann Sebastian Bach: koncerty klawesynowe i kantaty
a także arie Georga Friedricha Händela i Johanna Adolfa Hassego
1 października ( wtorek ) godzina 19.30, Sala Teatralna Miejskiego Domu Kultury Bilety w kasie Domu Kultury, 40 zł.

fot. Organizator
Dagmara Barna
Sopran. Absolwentka Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w klasie prof. Cezarego Szyfmana. Uczennica wybitnej śpiewaczki Olgi Pasiecznik. W grudniu 2012 roku ukończyła Podyplomowe Międzywydziałowe Studium Pieśni na tejże uczelni. W latach 2014 – 2017 uczestniczyła w Programie Kształcenia Młodych Talentów – Akademia Operowa, prowadzonego przez Teatr Wielki – Operę Narodową w Warszawie. W listopadzie 2013 roku została laureatką drugiego miejsca na II Międzynarodowym Konkursie Wokalnym Muzyki Dawnej Cancium Gaudium w Poznaniu, a we wrześniu 2015 roku, wraz z pianistą Mariuszem Kłubczukiem, zdobyli drugie miejsce na Międzynarodowym Konkursie Pieśni XX i XXI wieku w Karlsruhe. W maju 2016 roku otrzymała nagrodę im. Carlo Marii Giuliniego za wykonanie wyrastające z głębokiego przeżycia i czerpiące z istoty człowieczeństwa na 9. Międzynarodowym Konkursie Wokalnym im. Stanisława Moniuszki w Warszawie. W styczniu 2017 roku otrzymała drugie miejsce na II Międzynarodowym Konkursie Wokalistyki Sakralnej Ars et Gloria w Katowicach. W lutym 2017, na I Międzynarodowym Konkursie im. Marii Campi z Miklaszewiczów w Lublinie, została nagrodzona za najlepsze wykonanie pieśni. Tego samego roku otrzymała także Złoty Medal na Pierwszym Międzynarodowym Konkursie w Berlinie.

fot. Organizator
l Pomo d'Oro – europejska orkiestra założona przez Gesine Lübben i Giulio d’Alessio w 2012 r. w Wenecji, wykonująca przede wszystkim utwory z okresu baroku i klasycyzmu, zwłaszcza operę. Aktualnie grupa działa w Szwajcarii, w Zurychu. Swoją nazwę zawdzięcza operze z 1666 r. pt. "Il pomo d'oro" autorstwa Antonia Cestiego. Orkiestrę do tej pory prowadzili tacy dyrygenci jak: Riccardo Minasi, Maxim Emelyanychev, Stefano Montanari, George Petrou, Enrico Onofri oraz Francesco Corti. Dyrektorem głównym zespołu od 2016 r. jest Rosjanin Maxim Emelyanychev[1]. Za album Anima Sacra nagrany razem z Polakiem Jakubem Józefem Orlińskim otrzymali nominację do Fryderyka 2019 w kategorii "Najlepszy Album Polski Za Granicą".
Organizator
Organizator wstydzi się Polskiej mowy czy już się sprzedał za Euro. Czy organizator musi się zachowywać jak papier toaletowy. Brak polskości i służalczość to jest najlępsza wizytówka i reklama dla miasta. Organizator jak się wstydzi być polakiem to wynocha. Sprzedawczyków nam tu nie potrzeba.
Niestety muszę powiedzieć...że nie musicie przyjść na koncerty...ponieważ ich nie zrozumiecie...chciałbym zaoszczędzić wam wysiłku tych paru szarych komórek, które jesteście jeszcze w stanie użyć..aby pójść do sklepu i obalić browara...:-)
...i znów komentatorzy...których nie chce się brać pod uwagę...dziwne, że te osoby są ciągle na tym portalu i narzekają na swój biedny los...ponieważ są biedni duchowo i mają w życiu przeje...a... szkoda mi was :-) ale zarazem głupota pozostanie głupotą...a z głupotą nie ma co walczyć...:-) ponieważ zawsze będzie głupotą...
Mowa tu o wielkiej sztuce, tylko w tak godnym kontekście trzeba poruszyć tu smutny temat śmierci naszego świnoujskiego utalentowanego malarza Wojciecha Klimka - o czym ze zmartwieniem przeczytałem w kolumnie klepsydr.Zaczynał ok.r.81w domu kultury w grupie młodych jak on nastolatków, gdzie pod kierunkiem malarza (i performera) Karwowskiego poznawali sztukę i starali się nawet ją praktykować- byli tam m.in.saksofonista Mirek, rysownik Marek, był inny Marek malujący pastelami (potem mieszkał bodaj w Szwajcarii), była późniejsza prawniczka D.-chyba dziś pracuje w Ściu, byli inni. Bardzo dobry człowiek, a co do sztuki-lubiłem jego harmonie barwne. Boże, przyjmij Go.
Szwabska impreza ? A klimatyczne też trzeba zapłacić ?
Dlaczego nazwa jest po niemiecku.Jezeli odbywa się polskim mieście, to powinno być po polsku.
Ach, pięknie, nawet wydam 40 zł, to jak na poziom jaki wynika z nazw zespołów, nazwisk muzyków niedużo. A dla porównania kosztów muzycznych przypomnę, może dziwnie skacząc po gatunkach, że sierpniowy koncert Tribute to Wodecki w ramach Festiwalu Grechuty (Majewska, Cerekwicka, Uryga, Korcz) miał bilety w cenie 40 zł, że świetny pop-retro Jarek Wist w muszli konc. dwa dni wcześniej był darmo, że ok.7 lat temu koncert samego Mistrza Pendereckiego w sali teatralnej to był wydatek 50 zł (ach, żebyście widzieli, jak Niemcy czołobitnie witali naszego jednego z najwybitniejszych polskich kompozytorów w historii) , zaś bilety na koncert Dżemu ok.13 lat temu to było 50 zł... a... uwaga, proponowana cena biletu I.Santor to.. trzymajcie mnie, 100 zł. Do tego koncertu nie doszło. Ironizuję, choć wiadomo, że Santor naprawdę jest wielka, lecz dziwnie wyglądają ceny jej biletów przy historycznie wielkiej postaci znanej na całym świecie, jak autor Pasji wg św. Łukasza.