Położenie tej stacji jest strategiczne. Korzysta nadal z niej wielu pasażerów, bowiem stąd jest najbliżej do wielu miejscowości i tutaj przybywają piesi turyści. Jesienią jest to ulubiona stacja grzybiarzy nie tylko ze Świnoujścia.
fot. Andrzej Ryfczyński
W Warnowie w samym środku wyspy Wolin trwa remont stacji kolejowej.
Położenie tej stacji jest strategiczne. Korzysta nadal z niej wielu pasażerów, bowiem stąd jest najbliżej do wielu miejscowości i tutaj przybywają piesi turyści. Jesienią jest to ulubiona stacja grzybiarzy nie tylko ze Świnoujścia.
fot. Andrzej Ryfczyński
- Na stacji Warnowo PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. pomalowały wiatę na peronie oraz zamontowały nowe, energooszczędne oświetlenie LED pod wiatą. Dzięki temu peron stacji stał się bardziej estetyczny i lepiej oświetlony. Prace kosztowały około 40 tys. zł. W sumie PLK na terenie woj. zachodniopomorskiego, za kwotę blisko 800 tys. zł, poprawią estetykę 13 wiat, m. in. w Kołobrzegu, Złocieńcu, Wysokiej Kamieńskiej i Dolnej Odrze - informuje Przemysław Zieliński Zespół prasowy PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
źródło: www.iswinoujscie.pl
18:52 Może dlatego pozostały wspomnienia i cień dawnego Ładzina, że był monopolowy plus obwoźna sprzedaż alkoholu.Jaki komputer pociągnie z zainstalowanym wirusem, jaka miejscowość z koniem trojańskim...
A o Ładzinie głównym i dworcu centralnym to zapomniano?Ładzin kiedyś za czasów PRL-u był prężnie rozwijającą się wsią, były aż dwa sklepy jeden spożywczak, drugi monopolowy, był ośrodek zdrowia poczta, magazyn opałowy i nawozowy bocznica kolejowa, kościół, cmentarza nawet strzelnica...Był nawet obwoźny handel alkoholem, gdzie zawsze w maluchu można było dostać pół litra u Pana Bułki...W klubie co sobota odbywały się" balety", ale po baletach w płocie ogrodzeniowym brakowało masę sztachet, z tego wychodzi że każdy wieśniak szedł na zabawę ze swoją sztachetą...To były piękne czasy, a pozostały tylko wspomnienia...
I LOVE PKP
Super! 👍👍
Może i to fajnie, ale zawsze ilekroć człek tam stopą stanie, to tęsknie patrzy na stary mur dworca, odszukuje odsłonięte resztki niemieckiego napisu, bo wtedy wieje zefir nie od morza, lecz historii - pisze to, choć nie życzę sobie powrotu na te ziemie Niemców, zresztą, jako wyłączni panowie nie rządzili tu długo, bo ok.230 lat, gdyż na pocz.XVIII w.jeszcze władali tu Szwedzi (wstyd przypomnieć, że w 1720 r. Szwaby wykupiły od nich wyspę Uznam i Wolin za 10 mln talarów w złocie - i wypada przyznać, że mieszały się tu przez wieki też wpływy niemieckie - tzn.brandenburskie z polskimi i skandynawskimi). A gdy się tu wysiada, to jak w uchu, czuć wyciszającą membranę" puszczy", odległość od hałaśliwych szos i infantylnych plastikowych, wczasowych miejscowości. Panie Żmurek, zamiast wbijać w dziąsła Świnoujścia kolejny implant betonowego apartamentowca wypijajacego nam dobrą wodę, zróbże dobrą ścieżkę rowerową do Międzyzdrojów, byśmy częściej w tym raju się znajdowali.
Przyda się odświeżenie stacji, bo wiele z nich wygląda po prostu strasznie.
Jaki remont odświeżenie wiaty
O mój Boże, co tam się wyprawia najlepszego... Cóż za tragedia?! 😨 😣 😢 😭