- Od kilku lat obserwuję kota, który jest już maskotką Świnoujścia, wybrał sobie miejsce koło sanatorium Henryk. Dziś zobaczyłam powieszoną kartkę w miejscu w którym ten kot *mieszka*. Uważam, że to jest nieludzkie i skandaliczne podejście kogoś, kto tą kartkę powiesił. Poza tym, to miejsce jest poza ogrodzeniem, czyli właściciel działki nie ma prawa ingerować. Moim zdaniem miasto powinno ufundować temu kotu domek w miejscu, które pokochał i ostatnie lata życia spędził w cieple- napisała pani Danuta.
Piątek, 16 maja 2025r.
•
Dziś imieniny:
Andrzeja, Jedrzeja, Szymona.
- Tragiczne pobicie w Międzyzdrojach. Sprawca zatrzymany
- Locha z warchlakami na rondzie w Świnoujściu. Dzicze safari z widokiem na S3
- 60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
- 60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
- Mężczyzna spadł z dużej wysokości do ładowni. Na miejscu strażacy, ratownicy i śmigłowiec LPR
- Olga Tokarczuk wróciła na Uznam
- Noblistka jest jedną z głównych postaci Uznamskiego Tygodnia Literatury
- Groźny wypadek na hulajnodze przy Grunwaldzkiej. 42-latek z urazem głowy trafił do szpitala
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Czytelniczka w trosce o kota z ulicy Sienkiewicza
Ten niby Pan zapomniał że karma wraca. Po takim gościu nie można niczego dobrego się spodziewać pewnie też karton wywiesi z napisem WSzekim kontrolom wstęp wzbroniony w tym Sanepidu a napewno coś się znajdzie i dopiero będzie zaskoczony.Zycze powodzenia. Nie raz się Panu kotek przyśni.Zblaznil się Pan na całe Świnoujście. Wśród.Wstyd czlowieku
Niech te dewotki dają na tacę w intencji kota. Jak zechcą go ochrzcić to drogie rzeczy. Kota nie wolno wykastrować bo zostanie kotem LGBT.
KOTY FUTRUJĄ SPECJALNĄ PASZĄ, A POSPÓLSTWO W MICHACH PODSTAWIA BYLE CO. POTEM SĄ SKARGI OD PENSJONARIUSZY, ŻE SMAK MIĘSA NIE JEST TAKI JAK poWINIEN BYĆ.
W Henryku kucharki dokarmiały te koty. Przyzwyczaiły się. Przechodziłam tam ostatnio, bardzo brzydko to wygląda..
czytam i niewierze. BURAK
16:12:40] Za taki wpis" zdrowaśka" to za mało>
Chora baba...dlatego coraz wiecej tego i trzeba stosowac radykalne srodki, trutki, lapki itp.
jakby kot płacił podatki tak jak pies to może by miał dom
to jest super kotek naszego miasta
katolicy to tylko nasz mlodszy brat.moze kiedys was tez tak potraktuje.
Tak, ale nie łamie prawa, kto nie ma zdolności rozumienia czynu. A chyba nie można powiedzieć że kot rozumie ten zakaz. No chyba że biegli psychiatrzy ocenią, że ten kot ma zdolność rozumienia swojego czynu i pokierowania swoim zachowaniem🤔
Zapraszam sanepid na do odkażenia terenu przy wejściu do parku przy ul.Szopena wejście przy fontannie śruba nawiedzeni ludzi karmią gołębie które są roznoszą kleszcze które są nosicielami chorób boreliozy i wielu innych
Ciekawe co z kotem bo ostatnio go nie widać co nim dlaczego go nie choć od kilku lat zawsze tam był nagłe teren prywatny i kota też nie widać
TY PODLY TYPIE KTÓRY NAPISAŁ TA KARTKE ZYCZE CI TO CO NAJGORSZE !!NIGDY BYM CI NIE POMOGLA NIGDY
W TYM MIEŚCIE JAK NIE DEWOTKA KOŚCIELNA TO KOCIA MAMA. ODCZEPCIE SIĘ OD KOTA PRZYNAJMNIEJ GRYZONIE ŁAPIE. PO KASTRACJI TO NAJWYŻEJ NASRA WAM NA WYCIERACZKĘ.
Moze w ramach uczłowieczenia właściciela hotelu zorganizowac akcje 1000 miseczek z mleczkiem dla kotka dzis 18.00
TO KOT TRAFI DO PAKI CZEKA GO KASTRACJA OT TAKA LITOŚĆ NA DOKŁADKĘ GO OCHRZCZĄ.
Zostawcie Kociambrito!! On byl tam pierwszy!!
Oj! żeby ten kot nie rzucił klątwy. Bo jak rzuci to plaga szczurów zagnieździ się i zamieszka w tym Henryku i kracjusze pouciekają.
Ta karta nie ma mocy prawnej.
Kotek, tam mieszkał już kilka lat. Nie nadaje się aby bo zabrać do domu. Po co ktoś chce go z tamtą przepędzić?
DO : Gość • Niedziela [22.09.2019, 14:13:10] • [IP: 185.13.106.***]Człowieku nie rób siary, kot był ochrzczony a nawet w tym roku był bierzmowany...Zgodnie z zaleceniami Jarosława prezesa od kotów temu sierściuchowi należy się 300+, a prawną opiekunką jest pani Danusia kocia mama która to ma chrapkę na skórkę po padnięciu kota ze starości...💘💘💘
Kojarzę kotka, który koło Henryka bytuje i z tego co widziałam wielokrotnie to karmiony był przy krzakach na chodniku więc to nie teren prywatny i tam nikt żadnego zakazu karmienia nie może zrobić. Kotek piękny, mniemam, że też odrobaczony bo to nie problem w jedzonko włożyć tabletkę. Ten co napisał tą kartkę to zwykła gnida bez serca.
Jeśli ktoś uznał za zagrożenie spokoju swojego życia niepozornego kota, to znaczy że jego świat ma równie niepozorne horyzonty - mysie. To mysia mentalność.
Ale wiesniaki. Anilals się oujscie przyjrzyjcie się sprawie