15:42:36 / 14:11:46 - Ja Ośla Łąko nikogo nie wyzywam od becwałów, tylko nazywam rzeczy po imieniu i sam się zamknij" Chrząszczu Toczykupo". Niedawno szczekałeś, że w internecie nikt nie jest anonimowy, a teraz mnie wyzywasz od anonimowych?! Jesteś tak samo wiarygodny, jak ten Twój pupil" Bęcwał" - spec od handlu działeczkami. I nie pisz, że to Twój błąd, bo Ty sam w sobie jesteś błędem. A w ogóle jak się do mnie zwracasz" Chrząszczu Toczykupo", to najpierw idź do fryzjera, wykąp się, umyj szczerbate ząbki, ładnie się ubierz w czyste ubranie, wystaw szyjkę na karczych i dopiero wtedy do mnie mów szeregowy podnóżku" Chrząszczu Toczykupo".

TO ROWNIEZ MOZE BYC TEN LISEK, KTORY GRASOWAL PO DACHU STAREJ RZEZNI!!TERAZ STOI TAM YSK I INNE SKLEPY PRZEMYSLOWE, NIE MA CO UKRASC DO JEDZENIE, WIEC PODCHODZI POD SZKOLE!!

ten lis dzisiaj rzucil sie na psa wiec nie jest tak wesolo.Powinno sie go zlapac i zbadac.

14:11 - mój czeski błąd, adresowałem do typa - godz.23:28, wymyślajacego Żmurkowi od" bęcwałów". -- A do innego wątku: dodam, że mimo iż jestem zwolennikiem dokarmiania kotów, to stwierdzam, że dokarmianie ich i ptaków przyciąga lisy. Znam taki przypadek w Ściu, do wystawionych przez pewną instytucję misek dla dzikich kotów przychodzą lisy. Ale coś za coś. Tam nie ma szczurów i myszy, gdzie są koty.

28:23 Zamknij się bęcwale, anonimowy tchórzu, plotący brednie. W setkach tysięcy miast na świecie jest to normalne zjawisko, że dzikie zwierzęta korzystają z miast jako żerowisk.Normalne w sensie częstotliwości takich zdarzeń.Taka jest zachodnia cywilizacja, z jej obfitymi śmietnikami.

"Kurczące się tereny leśne" (z tekstu artykułu) jako przyczyna pojawiania się lisów w mieście?! A gdzie niby, kurczę, się kurczą?! Las za Moniuszki -nietknięty, las wzdłuż Karsiborskiej i Kanału Piast.-nietknięty. Lasy wzdłuż granicy -nietknięte, podobnie jak te za granicą -dalekie od siedzib ludzkich, odgrodzone rowami melioracyjnymi, granicą.Po prostu styl życia konsumpcyjny, dostępna żywność a także rzucane w lasach szczepionki p-ko wściekliznie są przyczyną tej inwazji.

Na Wilków w białej podkowie jedne dziadki też dokarmiaja wszelakie ptactwo z balkonu

Kto komu najpierw zabrał DOM zastanówcie się, gdyby pozwolono zapustakowano by wszystko!

Powinni karać tych co karmią te ptactwa z balkonów po 1000 zł kary może jeden z drugim by się nauczył. A później wszystko zasrane, niech sobie przygarnie do domu i niech w domu ja dokarmia i niech na dywan się zesra

pewnie po prostu glodny, biedny lisek :(

nie wycinajcie jachtowej

Znowu nawiedzieni klepia debilne komentarze...dzikie zwierzeta przenosza sie do miast bo maja latwa dostepnosc pozywienia wykladana przez smieciarzy niby dokarmiajacych dzikie kotki itp.Lasow jest dosyc naokolo a park napewno nie jest miejscem dla lisow np.

Dwa liski urzędowały długo w starym ogrodzie po Panu Parzyszku przy Wyspiańskiego ale bo wejściu ekipy i zostawieniu kupy gruzu musiały się wynieść. Dzikie zwierzęta żyją w centrum miasta bo coraz mniej im zostawiamy terenów na spokojne życie w lasach

TEN LIS TU PRZEBYWA OD WIOSNY TYPOWY ŚMIETNIKOWIEC LUBI SUKI JAK MAJĄ CIECZKĘ.

Niech wyrzynają jeszcze więcej naturalnych siedlisk dzikich zwierząt. Najlepiej by było, żeby się przeniosły pod Urząd Miasta, może wtedy" ktoś" by się porządnie stuknął w łepetynę.

Powiatowy Lekarz Weterynarii w tym miescie to fikcja?

Dotąd nie pokonani strażacy ulegli głupocie zgłaszających. Od ilu lat nie było przypadku wścieklizny przy stosowaniu szczepionek aplikowanych zrzutami z powietrza. Szkoła to jednostka budżetowa gminy, która lubi wycinać zarośla i drzewa, wiec niech Pan Ksawery z Urzędu zawiadującego tą gminą ruszy tyłek i przegoni lisa z terenu zarządzającego przez tą gminę.

Przestańcie w końcu" Gumobetonowy" bęcwale z tą swoją betonową kukłą niszczyć zwierzętom ich naturalne środowisko, bo w końcu będę musiał Wam te komusze łby wyrwać przy samej dupie!!

Gość • Poniedziałek [09.09.2019, 22:23:05] • [IP: 37.8.231.***] napisał: Więcej żarcia dla kotów niech wystawiają babcie kociary. Do babć karmiących koty mam pełen szacunek. Do kretynów takich jak ty nigdy.

[09.09.2019, 22:28:20] za ktorym psem? kujawska jaki numer?

Betonują miasto, hałasują (szczególnie na promenadzie) . Powstają hotele jak grzyby po deszczu aby zabawiać Niemców, to co się dziwić, że zwierzęta nie mają gdzie się podziać. Zachłanni, chciwi ludzie niszczą naturę i dom zwierząt. DRANIE!

Wycięto w naszym mieście ogromne ilości lasów w parkach wycina się zarośla krzewy które do tej pory byly naturalnym schronieniem dla dzikich zwierząt. Dlatego zaczynają coraz częściej dostosowywać się do życia w mieście i nie tylko mowa tu o lisach ale i sarnach, dzikach, jenotach, łasicach. Takie zwierzęta kręcą się w okolicach ul Matejki. Są to dzikie zwierzęta które nie podchodzą do rąk, wiec po co na siłę glos z filmiku chce dokarmiać czy też poić dzikie zwierze. Po promenadzie też chodzą sarny kolo godz 12 i lisy i to o godz 20. Nie ruszać zwierzaków nie dokarmiać nie przyzwyczajać to nie będą podchodzić do ręki. Ten lis omija człowieka na bezpieczna dla niego odległość, wiec po co go łapać i uszczęśliwiać na siłę. Być może ma gdzieś młode i chodzi po jedzenie.

A ostatnio taki lis biegł za psem do klatki na ulicy kujawskiej

Więcej żarcia dla kotów niech wystawiają babcie kociary.