Lokal jest od dawna zamknięty, jednak właściciel budynku najwyraźniej nie pomyślał o odpowiednim zabezpieczeniu. Powybijane szyby, ostre kanty pozostałych okien, szkło leżące na chodniku. Ulicą codziennie chodzą ludzie, nie tylko widzą ruinę, ale również są narażeni na kontakt z ostrymi odłamkami. Poza tym ktoś regularnie dewastuje pozostałości lokalu, a przecież istnieje jakiś właściciel, którego obowiązkiem jest odpowiednie zabezpieczenie budynku.
- Chciałabym żeby ktoś się zajął tematem zabezpieczenia budynku po byłej "Centrali". W chwili obecnej okna są powybijane i niebezpiecznie wiszą ostre części szyby z ram okiennych. Czy "właściciel", który miał zabezpieczyć budynek przed kolejnymi dewastacjami nie widzi niebezpieczeństwa?- napisała Czytelniczka.
Toż to zabytek!
Muszą być spełnione wszystkie procedury. Najpierw niszczenie przez tak zwanych" nieznanych sprawców". Podpalenia, wybijanie szyb. Potem konserwator zabytków stwierdzi, że budynek dojrzał do tego aby go rozebrać. Wtedy ruszają deweloperzy i zaraz powstaje nowy budynek jak grzyb po deszczu. Jeden taki budynek powstaje przy promenadzie. Tak działają teraz mafie ?
A można by było otworzyć sklep z dewocjonaliami, pod patronatem Ojca Tadeusza, popyt na towar był by na pewno...😆😆😆
Super obiekt do schadzek tylko czekać na kolejny pożar...
W latach 60 do tego budynku zawital Bond.James Bond. Chyba wtedy byla tam inna nazwa.
Będzie tak stał i straszył jeszcze długo, cena 3mln jest mocno przesadzona jak na możliwości inwestycyjne jakie daje ta działka...
Ehhhh szkoda że już nie ma Centrali. Świetny pub z jedzeniem i muzyka. Brakuje takich miejsc w Świnoujściu
Gość • Piątek [30.08.2019, 22:01:32] • [IP: 5.173.128.***] Dokładnie w punkt.
Stoi bezużyteczny budynek a mig dalej służyć i prosperować. Zniszczyć wszystko co daje radość mieszkańcom
Juz sprzedaja... kasa sie skonczyla i pomysly upadly...a mialy byc mieszkania...
...smutny obraz : (miejsce wielu przyjaźni...wielu godzin spędzonych w doborowym towarzystwie...
Tak kończą wszystkie ambitne projekty muzyczne w tym zapyziałym grajdole. Każdy wartościowy mieszkaniec wieje stąd gdzie pieprz rośnie. Zostają same" disco-w-polu".
Na otodom już jest wystawiony za 3 bańki szukają chętnych
Wyburzc i moherki nie beda marudzic.