- Urzędujący w centrum miasta alkoholik (niedaleko UM) kupuje nieletniej młodzieży alkohol - napisał mieszkaniec.
fot. Czytelnik
Przepis mówiący o zakazie sprzedaży alkoholu osobom nieletnim sprawia, że młodzież chcąca zasmakować niedozwolonych trunków, musi szukać sposobów na ich zdobycie. Najczęściej pomocni okazują się stali bywalcy sklepów monopolowych, którzy stacjonują w ich pobliżu. Taki proceder zauważył jeden z naszych Czujnych Czytelników.
- Urzędujący w centrum miasta alkoholik (niedaleko UM) kupuje nieletniej młodzieży alkohol - napisał mieszkaniec.
fot. Czytelnik
Niestety, jest to dość rozpowszechniona praktyka. Jak jej zaradzić?
źródło: www.iswinoujscie.pl
To co podaje mu dziewczyna w ręce nie wygląda na pieniądze, bardziej na jakieś klucze
Tez tak robiłem. Tyle tylko, ze starsza siostrę wykorzystywałem
Przy okazji wyszła bylejakość rodziców - jak musi być w domu, skoro młodym potrzebny jest alkohol? Może nawet młodzi są zadbani, w domu porządek, ale coś nie styka na linii serc, więzi, wartości w takim domu. Jak się odrzuca wiarę, Bogu przyznaje rolę odswietnego bożka bożonarodzeniowego i wielkanocnego, czczonego tylko zakupami i obżeraniem się, to spod pięknych mebli i oprawy wychodzą takie brudy.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
A może tak by nie sprzedawać tanich win menelom?
ten portal nadaje się tylko do sensacji nic poza tym a może czytelnik niech się weźmie za prace szukają a nie donosić tu na kogoś nie ładnie
typowa b0lzga młodzież XD
Za chwilę może pojawią się tu ludzie z rodzin patologicznych i wyzywać będą Czytelnika od społeczniaka, ale brawa dla niego, on ma sumienie, wrażliwość i świadomość zła, jakie wypływa z picia alkoholu przez młodych - oraz pewną odwagę, bo niełatwo wychynąć poza własny, świat i własne potrzeby, zacząć walczyć o coś" nieswojego".
To prawda, ale jakie jest wyjście, sprzedawca musi dorosłemu sprzedać towar jaki by on nie był!Ze można być przyzwoitym człowiekiem, te ż prawda!
Też tak robiłem, do 30 byłem alkoholikiem...
Tak było, jest i będzie.
Jakoś flaszki na zdjęciu nie widzę...
Nie wiem, ale sam tak robiłem podchodziłem do tzw meneli i kupywali za reszte np 5zł.Tylko z biegu czasu to ja sam stałem się alkoholikiem.Niech ta młodzież lepiej się weźmie za rozwój swej osoby, bo w dorosłym życiu będą przechodzić piekło
Później bawią się w trójkącie Łysy pijak Młody pędzel Młoda ku...A