iswinoujscie.pl • Sobota [27.07.2019, 15:30:02] • Świnoujście
Wyruszyła pielgrzymka na Jasną Górę

fot. Edmund Papski
Ksiądz Daniel Majchrzak opowiedział dziennikarzowi portalu iswinoujscie.pl o początku pielgrzymki wiernych na Jasną Górę.
- Wszystko się zaczęło mszą świętą o godzinie 7:00 w Świnoujściu (Chrystusa Króla). Mniej więcej o godzinie 8:20 wyruszyliśmy spod kościoła i o godzinie 8:40 byliśmy już na promie. W Świnoujściu, zresztą jak zawsze, ludzie nas mile żegnają i „wyprawiają” promem. Na samym odprowadzeniu nas przez tych ludzi się nie kończy, ponieważ ci ludzie przez 19 dni nas wspierają duchowo, modląc się za nas w Chrystusie Królu. Do czasu, aż dojdziemy na Jasną Górę, a dojdziemy tam dopiero 13 sierpnia.

fot. Edmund Papski
Wyszliśmy w 80/90 osób po mszy świętej, z tym że część osób nas tylko odprowadzała na prom i do Przytoru. W Przytorze zjedliśmy śniadanie i wyruszyliśmy w około 40 osób do Wolina. Byliśmy w nim wieczorem. W tej chwili ze Świnoujścia jest około 20 osób, a 15 deklarowało, że idzie do końca.

fot. Edmund Papski
Od Szczecina, kiedy pielgrzymka oficjalnie się „zawiąże”, czyli od 29 lipca będzie szedł z nami lekarz, będzie z nami jechała karetka (sanitarka), będzie nam sklepik towarzyszył, czyli taka cała infrastruktura jest.

fot. Edmund Papski
W drodze do Szczecina ludzie się dopiero zbierają pomału z różnych miejscowości. Dopiero od Szczecina wszystko będzie zabezpieczone od strony medycznej i technicznej, w tej chwili mamy jedynie porządkowych.

fot. Edmund Papski
Dziś (27.07) mieliśmy bardzo intensywny dzień, aktualnie jesteśmy przed Stepnicą, na trasie alternatywnej, a przez to, że jest weekend, dużo ludzi jeździ tą trasą.

fot. Andrzej Ryfczyński
Przez to też był dzisiaj wypadek na S3, ale pielgrzymka nie została w żaden sposób wstrzymana. Idziemy normalnie. Wszystko jak na razie jest według planu. Co roku chodzimy tą samą trasą.
źródło: www.iswinoujscie.pl
I po co?
kosciol wobec nauki i rozwoju behawioralnego jest katastrofalnie oportunistyczny. I nic tego nie zmieni. Zmienia sie ten ktory pracuje nad soba samym.
Jozek i Stefan z przodu peletonu.Bylem kiedys na tej pielgrzymce...nie byli za bardzo przyjazni
Z Bogiem pielgrzymi, podziwiam was bardzo i obiecuje kiedys ruszyc z wami.
Ciemnota wypełzła na drogi.
aRiO • Sobota [27.07.2019, 15:36:54] • [IP: 178.238.247.**] Dlaczego tak mało młodych ludzi idzie...chyba tutaj Kościół powinien zrobić sobie rachunek sumienia. Co to jest 15 osób z takiego katolickiego miasta. Za moich czasów szło 200 osób a nie 15 deklaruje. panowie w Sukienkach zastanówcie się nad tym co jest nie tak u was ? To ty idz! co zrobiles ze swoją wiarą? ze takie glupoty piszesz niemoto
Szczęść Boże. Drogę mieli i pogodę oraz zdrowie
Na pręcie chorobowej to pewnie nikt nie jest
eee myślałem że to Rydzyk :P
Uwaga trole na ulicach ruszyły na wzgórze zabobon
Niech się pomodlą za spokój w naszym kraju bo to co się dzieje jest nie do wytrzymania !!
Pozdrawiam Pielgrzymów, Szczęść Boże
Pierwsza poszła w 1984.
A mówią że brakuje rąk do pracy a tu proszę ilu zdrowych.
Ci ludzie poświęcają swój urlop, wolny czas, na pielgrzymkę, już samo to jest ofiarą. Polska jest wyjątkowa na tle Europy pod względem pielgrzymek, mamy najwięcej pątników. Ale... dla spulchnienia umysłów i sprowokowania wyobraźni powiem coś pod prąd, ale będzie to ważne tylko dla zainteresowanych: założyciel Opus Dei św. J.Escrivá napisał:" „Godzina nauki w życiu nowoczesnego apostoła jest godziną modlitwy.” (Droga, 335). Pewien znany mi wybitny ksiądz nigdy nie poświecał czasu wspólnot przez siebie prowadzonych na kilkutygodniowe pielgrzymki, preferował wyjazd np.w góry i FORMACJĘ złożoną z nauki (wykłady), wycieczek w góry i z modlitwy. Polakom przyda się solidna formacja intelektualna, ale tylko taka, która jest w celach ewangelizacyjnych. Nawet nabycie umiejętności rzeźbienia może się do tego przydać - jeśli by było tylko dla kasy - to bez sensu; jeśli dla dobra wyższego - jest też modlitwą.
ILU Z NICH JEST NA PRĘCIE CHOROBOWEJ PEWNO CUDOWNIE NA CZAS PIELGRZYMKI OZDROWIEJĄ?
Dlaczego tak mało młodych ludzi idzie...chyba tutaj Kościół powinien zrobić sobie rachunek sumienia. Co to jest 15 osób z takiego katolickiego miasta. Za moich czasów szło 200 osób a nie 15 deklaruje. panowie w Sukienkach zastanówcie się nad tym co jest nie tak u was ?