Upalne lato. Na plaży, jak to latem w Świnoujściu, tłok – zaczyna swój list nasza Czytelniczka. – Najlepsze miejsce -blisko wody. Tylko jak do niego dotrzeć? Parawany różnych kolorów i wielkości. Czy są potrzebne, kiedy wiatr nie wieje? No cóż, tworzą miejsce, najczęściej dużo miejsca w formie zagrody, która ma chronić przed ściskiem, tłokiem. Dać poczucie komfortu, wyższości nad tymi, którzy szukają skrawka wolnej plaży, żeby zmieścić ręcznik, na którym nie zawsze można się położyć (z braku miejsca).
W zagrodzie parawanowej (10 ekranów a nawet więcej) nie ma tłoku. Trzy, dwie osoby, kocyk, leżaki, materac dmuchany, namiot i luz. Nie jest przecież napisane, że plaża ma charakter publiczny i że nie ma tutaj miejsca na prywatę. Co ogrodzone, to moje, a że takie duże? ! Każdy może, jak tylko zdąży, zawłaszczyć sobie kawałek plaży. Przecież nie ma zakazu , a przyzwoitość liczenia się z potrzebami "współplemieńcow" już dawno nie ma racji bytu. (Każdy cham liczy na siebie sam). Zdarza się, że na prośbę trochę pomniejsza się metrażu, ale najczęściej jest zmowa milczenia, bo ci zza parawanowych zagród, często w obronie swoich włości gotowi są na wszystko, a każdy z nas chce w spokoju korzystać z ...uroków tego lata.
Polska to dziwny kraj. Jedyny w swoim rodzaju. Kraj w którym każdy pędzi przed siebie za pieniądzem, nie potrafiąc docenić tego co mamy. Parawan to taki symbol rodziny typowej, polskiej, gdzie tatuś z wielkim brzuchem lezy i popija piwko w majtkach, ktore dostal 20 lat wczesniej, zagladajac na mlode dziewczyny, z zona ktora dawno nie wyglada tak jak dawniej, podjadajaca chipsy, z dziecmi ubranymi w pepco wlacznie z kolkami do plywania, tak zyja z dnia na dzien, wierzac ze nic wiecej dobrego juz ich nie spotka, stad yen parawan, oni.zyja dla siebie, chcac odgrodzic sie od swiata w ktorym.zyja tak byle jak.
Po parawanie poznasz polskiego obwiesia, inaczej zwanego Januszem. Najwyższy czas wprowadzić zakaz.
Najlepszy przyklad jak cywilizacyjnie i kulturowo jestesmy zacofani.
Gonić tych z parawanami, ale również wsioków co wynajmują mieszkania i wystawiają swoje śmierdzące obuwie na klatkę schodową. Skąd to tałatajstwo przyjeżdża ?? Oczywiście opłaty za wejście na plażę wskazane, a z parawanem potrójne i z ograniczeniem metrażowym!!
Jeszcze trochę i będziecie darli mordy na mewy.One również zajmują plażę.
oj polaczki widać po komenatarzach że siano zamiast mózgu... haha żałośne typowe polaczkowe podejście
Moim zdaniem miasto powinno wprowadzić oplaty dla parawaniarzy. Zrozumieć można jeden w standardowymi wymiarze, ale jak ma wiecej powinny byc spore oplaty.
Na plaży na Warszowie nir ma takiego problemu. Oczywiście jest sporo ludzi ale żeby aż tak jak na wyspie Uznam to nie.
Proszę Państwa już otym pisano że od lini bżegu morza 4metry powinny pozostać wolne dla karetki Pogotowia. Pozdrawiam
Ad [26.07.2019, 08:20:55] • [IP: 88.156.234.***] - brawo. Od lat widzę ten problem i od lat nikt nie próbuje uświadamiać tych ludzi i ich błędach. To jest zawłaszczanie brzegu i stwarza zagrożenie dla kąpiących się i utrudnia ewentualną pomoc. Nie mówiąc o uniemożliwianiu kąpieli innym
Nie lubię parawaniarzy. Wszystko im wolno i robią sobie luz. Wyjmują piwka, leżą, gadają a nawet nie zauważą jak dziecko im się zgubi. Może czas na zmiany panie Prezydencie. Pozwolić na opłatę od takich osób, które ciągle wystawiają parawany.
do Piątek [26.07.2019, 08:40:25] [IP: 176.221.123.***] tradzcja zupełnie podobna do katolickiej
Parawany niejednokrotnie mnie wkurzają. Każdy marzy o luzie a mamy naprawdę ogromną i szeroką plażę. Przychodzę zawsze z jednym ręcznikiem a parawaniarze ciągle mnie proszą bym się przesunęła bo muszą rozłożyć parawan a nie ma inaczej miejsca. Na pewno nie jestem pierwszą osobą, którą to spotkało. Ponadto kiedyś byłam świadkiem jak była cała rodzina przy parawanach a nagle dziecko oddaliło się tylko po piłkę. Matka i ojciec nawet nie zauważyli oddalenia się dziecka ponieważ sobie jedno leżało a drugie piło piwko. Na szczęście ja je miałam na oku ponieważ dziewczynka zaczęła bawić się z moją siostrzenicą a ja wtedy matce zgłosiłam gdzie jest jej córka a wtedy właśnie zaczęła jej dopiero szukać chociaż nie była daleko tylko jakieś 10-15 metrów od matki.
tych wszystkich 500+ powinnio sie nauczyć najpierw kultury, jak sie zachować w apartamentach i na plaży. Bydło drze ryja w apartamentach jakby bylo gdzieś na polu a na plaży palą a pety w piasek. Najwięcej tego chamstwa jest z Dolego Śląska. Wydaje się prostakom, że jak zapłacili to mogą
Tylko dla tego że was to boli to nawet jak sam pójdę weżnę parawan :)
Jeszcze swoje BMW zaparkuja na plaży rocznik 1998 ale modelowi 2000 Zmieści się w zagrodzie parawanowej
W przyszłym roku zrobi sie tak jak we Włoszech, kaźdy kawałek będzie wykupiony przez Osobę Prywatną lub Hotel i za każdy parasol, krzesełko czy fotelik zaczną ludzie płacic koszmarne pieniądze. Skończy się parawaning i wolność zabierania metrażu plaży dla siebie.
A niech się ogradzają i smażą, szybciej raka skóry dostaną i jest szansa, że tu więcej nie wrócą
Spoko. Zakaz parawaningu ale jednocześnie zakaz stawiania różnych bud z żarciem i koszami oraz innym badziewiem na plaży. Tylko pusta plaża i turyści.
Powinni wyznaczyć odcinek plaży dla parwaniarzy, i niech się grodzą do woli
Ja bym sobie poszła i wzięła te parawany i leżaki. Są niczyje. Znalezione nie kradzione.
Beznadzieja morze parawanów to jakaś pomyłka. I taki wróci na Śląsk i powie byłem i widziałem morze nie wspomni, że nic nie widział ogrodzony kawałkiem szmatki!!
Powinien być zapis w regulaminie plaży że od lini brzegowej do połowy plaży niejest dozwolone rozkładanie parawanów itp. Parawany powinny być tylko dozwolone od połowy szerokości plaży po wydmy!!
Nasza plaza jest super szeroka i miejsca nie brakuje. Tradycja z parawanami siega lat minionych, taki urok naszych plaz. Jak komuś się to nie podoba zawsze moze jechać na wakacje chociazby do Hiszpani
Parawaniarze -wieśniacy, wcześniej tego nie było. Stop parawanom, niedługo drutem kolczastym będą się ogradzać.