Fajnie sobie idą szukać pożaru

a moze ktos w ten sposób chce sie pozbyc lasu bez jego wycinania bo teraz za dużosie niszczy drzew

I paliło się w końcu gdzieś, czy znowu jakiś nawiedzony czytelnik dał głos?

Niekoniecznie podpalacz. "Ludzie" syfia. Zostawiaja po lasach szklane butelki i o nieszczęście nietrudno.

Bolek i Pawlak ściągnęli swoje przepocone łachy

Brawo strażacy. Teraz pozostaje namierzyć podpalacza. A to już zadanie dla policji i prokuratury.

A NIE BYŁO BY PROŚCIEJ i TANIEJ KUPIĆ DOBREGO DRONA ?

Nad miastem unosi się chmara komarów dlaczego o tym nie napiszecie.

Redakcjo, zapunktowałaś poważnie u mnie, bo w sobotę miałem myśli: czuję od rana spaleniznę, ale gdy nie było spektakularnego pozaru, bo nie było informacji na portalu, pomyślałem, że pewne zjawiska umykają czujności mediów. A tu... jest jednak wzmianka o tajemniczej jak się okazuje rzeczywistości, o smrodzie bez deliktu. Pamiętam, że smród miałem w domu w tych pokojach, gdzie okna były otwarte na wschód. Jeden z portali wprawdzie pokazuje że niby rankiem wiatr był z SW lub S ale nie wiem, czy to prawdziwe dane, na wykresach jest napis" przykład" (na weatheronline / świnoujście / pogoda ubiegła / kierunek wiatru")- więc nie wiem, czy to konkretne dane. Choć S też by tak działało, że łapią wiatr z S okna wschodnie, bliżej im do S niż zachodnim. Zamkowa? Może. Ale to dziwne, że straż nic nie wie, a wszyscy czują. Może dron Pana Ryfczyńskiego by pomógł?