Do redakcji portalu zwróciła się jedna z mieszkanek naszego miasta, która nie kryje oburzenia organizacją wstępu na imprezę "Miasto Kobiet". Opowiedziała naszemu reporterowi, jak stała się posiadaczką 1 biletu, bo tylko tyle można otrzymać. Pomimo iż bilety wydawane są od godziny 12.00, kolejka ustawia się już około 9.00. Bilety rozdają dwie kobiety przy muszli koncertowej i, co ciekawe, można wziąć tylko jeden. Nie można zdobyć biletu dla osoby towarzyszącej, która akurat nie odstała w kolejce, co oznacza, że na imprezę nie weźmiemy np. mamy, koleżanki, siostry. Nawet dwukrotne ustawienie się w kolejce nie sprawi, że zdobędziemy drugi bilet.
Poza tym do namiotu, w którym odbywa się impreza jest wpuszczana taka ilość osób, ile jest miejsc siedzących - organizatorzy tłumaczyli to względami bezpieczeństwa. I tak, na wczorajszą imprezę nie wpuszczono "nadprogramowych" 6 osób, bo nie miały gdzie usiąść.
- Pierwsze rzędy zajmują urzędniczki, które mają wstęp wolny. Niech zrobią bilety po 20 zł i dofinansują, ale żeby każdy miał możliwość uczestniczenia. Wydana potężna kasa, a impreza tylko dla wybrańców! Taka bogata gmina, a bilety limitowane! - podsumowuje swoje spostrzeżenia zbulwersowana mieszkanka.
To nie tylko jeden przypadek niewłaściwej organizacji imprezy. Wczoraj nie wpuścili kobiety na wózku inwalidzkim z opiekującym się nią mężczyzną. Argumentem było to, że panowie mają zakaz wejścia. Tylko kobiety mogą wchodzić, co to za impreza? Ostatecznie, panią na wózku zajęła się inna uczestniczka i tylko dzięki temu mogła uczestniczyć.
A jakie wrażenia mają nasi Czytelnicy?
Finansowane z podatków wszystkich, również mężczyzn, ale wejść mogą tylko kobiety!! Buahahaha, brawo Michalska!!
Dobrze, że nie poszłam na to g...o!
Ale fajna niunia w czarnych spodniach i różowej bluzeczce. Podoba mi się ta blondyneczka.
Typowy polski bordel ! ! !
Nie widzę w tym problemu dlatego, że różne feministyczne czy lewicowe nauki głoszą tam fałszywi prorocy i" prorikinie"- po co tym sobie zawracać głowę? To lepiej dla kobiet, że mają utrudniony dostęp do tej trującej karmy. Polecam znakomite publikacje o kobiecie: książkę Nicole Echivard ("Kobieto, kim jesteś?"), książkę o miłości i małżeństwie autorstwa Piotra i Marioli Wołochowiczów, a wpisz też w You Tube" Pawlukiewicz - kobiecość" (spotkania ze studentami znanego mistrza duchowości).
Chory rasistowski pomysł.Gdzie tutaj równość.Feministyczna warszawka robi chałtury za nasze pieniądze a wstępu nie ma.Ciekawe czyj to pomysł? Kultura na poziomie piasku plażowego.
Lewacki ivent.
A CO TO BUR... OBWOŹNY ŻE WOJNA O BILETY?
Imprezki dla turystow ktorym wszystko sie podoba podczas tygodniowego wypoczynku, podoba sie promenada, budy betonowe, a tak wogole to te swinoujscie jest przyjazne dla tylko turystow, i tu sie interes kreci.
Każde wydarzenie w tym mieście jest przez panie urzędniczki. Pseudo elita
A po co tam sie pchac ??!!
Towarzystwo snobów i nic więcej, autorytety - buraki, ziemniaki i kotlety
Po co tam się wpychać, a dyskusja o niczym
"Wczoraj nie wpuścili kobiety na wózku inwalidzkim z opiekującym się nią mężczyzną. Argumentem było to, że panowie mają zakaz wejścia."
"Pierwsze rzędy zajmują urzędniczki, które mają wstęp wolny. " a jakim prawem? w czym są lepsze od innych mieszkańców? Też powinny stać w kolejce i walczyć o bilet!
o co jej chodzi. ..??
Bo to jest chore miasto a wszystko zaczyna się od czerwonego budynku!!
Impreza cieszy się powodzeniem. Dlatego są kolejki. A impreza trwała do czwartku tydzień temu. Gratuluję refleksu!
To nic się nie zmieniło jak za PRL u kolejki, kolejki i nic z tego.
tak to sie dzieje gdy kobieta cos organizuje...lipa