Rzeczywiście, młode drzewka są w opłakanym stanie. Wpływ na to ma nie tylko panująca susza, ale przede wszystkim brak odpowiedniej dbałości ze strony służb zajmujących się zielenią miejską. Przecież jest gdzieś wykaz nowo posadzonych roślin i ktoś ma o nie dbać! Tymczasem młode brzozy zostały najwyraźniej pozostawione na uschnięcie...
Bo to bieroza ze Smolenska i w tym ciemnogrodzie sie nie uchowa, albo czarny nie pokropil za co laska?
W czym problem babo, konewka do lapy i podlewaj.Chormony wala w leb? Komin powinnas sobie przeczyscic.
Odnoszę wrażenie że w UM pracują osoby zupełne niekompetentne w swoich wydziałach.
POPIERAM CZYTELNICZKE
Woda potrzebna na podlewanie niezliczonych ilości promenad?!
miasto bogate posadzi nowe !@ A za czyje pieniądze ? oczywiście podatnika !
Kto nie kocha przyrody to niewie że to żyje i pije wode
Obecna pani naczelnik wydziału od zieleni i podległe pod nią pracownice nie mają pojęcia o pielęgnacji drzew. Każą nasadzić młode drzewa i tyle, żadnych poleceń ich pielęgnacji a przede wszystkim podlewania. Przecież są firmy zajmujące się zielenią w mieście, nie można raz na kilka dni wlać wiadro wody i po kłopocie. Ale patrząc ogólnie na zieleń w mieście to z roku na rok jest coraz gorzej. Bawią się w jakieś śmieszne sadzenie kwiatków w ogromnych ilościach a i tak później idzie wszystko do kosza, nie lepiej posadzić coś co będzie żyło długo i cieszyło oko bardzo długo? No ale to musiałby ktoś takie plany wykonać a widocznie w UM nikt taki nie pracuje.
Przy nowym bloku na ul Steyera to samo