"Na szlaku turystycznym, a głównie rowerowym biegnącym wzdłuż Kanału Piastowskiego i dalej do główki falochronu zachodniego, zalega sporych rozmiarów drzewo powalone w poprzek szlaku nie przez wichurę, lecz świadome działanie człowieka co widać na zdjęciu. Ktoś, w jakimś celu używając pilarki łańcuchowej powalił na szlak piękne, zdrowe drzewo utrudniając przejazd. Dla zmotoryzowanych pracowników Urzędu Morskiego, którzy doglądają tu urządzenia nawigacyjne jest to przeszkoda nie do przebycia. Dla turystów rowerowych jest trochę gimnastyki."
dla mnie to nie problem bunnyhopem przeskoczę
to nie ktoś to Pan BÓBR !!
mialo jechac gestapo i nie wyszlo a taka piekna zasadzka
Co za tempy ch..
Palmy będą sadzić
UM niech to drzewo uprzątnie jak im przeszkadza dwóch facetów i podniosą
o jaki numer urzad morski wyruszyl w trase przeciez te nieroby nic nie robia
Specjalnie to zrobili !! A tak na marginesie to Międzyzdroje Festiwalem Gwiazd przebijają Świnoujście z dużo większym budżetem.
109, za Gierka bylo strasznie ciezkie zycie ?.
No a jak by tamtędy szła procesja, to jak by przeszła, musiała by zawrócić nie osiągając celu swej podróży...Wygląda że to sprawka samego czarta, aby tylko katolikom wywinąć jakiegoś cwancyka...
Jedno powalone drzewko przeszkadza na dukcie w drodze na wieżę galeriową w stronę Wiatraka za Czterema Wiatrami.
Ale pamiętam, że teren ok.5-10 metrów od brzegu Kanału jest sprzedany, prywatny - pisano o tym na nn portalu. Może nie ta droga, bo zdziwiłbym się, że dojazd do obiektów Urzędu Morskiego byłby prywatny.
Za to jedno drzewo posadzmy trzy na parkingu przy wiatraku! Ku chwale projektanta i naszego prezydenta Swinoujscia!
Dobrze że wcześniej postawili 2 szlabany. Powinni je jeszcze zamknąć a klucze dać pracownikom urzędu morskiego i ewentualnie strażakom. Notorycznie jeździły tam auta, quady itp. by robić sobie safari przy odgłosach zarzynanych silników albo syfić na" grylu" Powinni jeszcze 3 szlaban ustawić a boki wyłożyć betonowymi zaporami przeciwczołgowymi których pełno zalega w warszowskim lesie.
o kurczę, rowerzysta ma problem z przeniesieniem roweru przez tę straszną przeszkodę. Jako 7latek nie miałbym problemu. A jak byłem dzieckiem rowery były strasznie ciężkie, jak całe życie za Gierka.
Leśniczy zagrodził drogę jednym cięciem miecza! :-)
Zamiast ciąć drzewo, można byłoby ustawić słupki blokujące. Drzewo żyłoby nadal i produkowałoby tlen.
W czynie społecznym ze trzech młodych facetów przynieście do drzewo prezydentowi do gabinetu jak nie ma kto, będzie dobry uczynek i droga wolna!
W większości przypadków głupota jest nieuleczalna.
to naprawde jest aż tak cieżkie drzewo że nikt nie dał rady go sam przesunąć ?
Ktoś się wkurzył, tam nieraz ruch samochodowy był jak na autostradzie 😉
PEWNIE LUDZIE ŚCIĘLI TO DRZEWO TYLKO PO TO, ABY BYDŁO KUADAMI I SAMOCHODAMI TERENOWYMI TAM NIE JEŹDZIŁO.
Szlak rowerowy zamienił się na szlak samochodowy, ludzie nic nie uszanują
I dobrze. Niech blokuje. To ostatnie dzikie miejsce w miescie bez apartamentów beto u turystów i pomyslow naszych władz