iswinoujscie.pl • Wtorek [02.07.2019, 11:59:08] • Świnoujście
Mistrz Józefowicz z zespołem Buffo w amfiteatrze. Fantastyczna impreza na scenie MDK!

fot. iswinoujscie.pl
Wczasowicze, którzy mieli szczęście być w Świnoujściu na przełomie czerwca i lipca mogli cieszyć się nie tylko fantastyczną letnią aurą. Mogli także poczuć się u nas jak w Rio de Janeiro! Wystarczyło wybrać się w niedzielny wieczór do amfiteatru na koncert przygotowany przez legendarny już duet polskiej sceny: Janusza Józefowicza i Janusza Stokłosę. „Hity Buffo" były fantastycznie wyreżyserowaną retrospekcją po najlepszych „kąskach" polskich i światowych musicali, filmów muzycznych, spektakli. I choć wpuszczenie na proscenium tancerek wprost z brazylijskiego sambodromu mogło wydawać się przerostem formy nad treścią to w momencie gdy międzygalaktyczny pojazd sztuki rozpoczął swoja majestatyczną defiladę przed pierwszymi rzędami publiczności publiczność zareagowała ogłuszającymi oklaskami.
O taką owacje w amfiteatrze nie jest łatwo przyjezdnym artystom. Czapki z głów przed więc przed warszawiakami. Dali z siebie wszystko. Oczarowali Świnoujście. Brawa też należą się dla Miejskiego Domu Kultury za odważną i celną decyzję!
Aktorzy jednej z najlepszych scen muzycznych w Polsce, do granic wykorzystali możliwości jakie daje letnia scena Świnoujścia. Zobaczyliśmy ich nie tylko tańczących na scenie i śpiewających lecz także nad sceną w kaskaderskich niemal pozach, przelatujących i rozpościerających nad estradę fantastyczne stroje.
Artystów podziwialiśmy na tle nie tylko stałej ale także zmieniającej się wciąż, imponującej kolorem i kształtem wirtualnej scenografii. Latali, jeździli, Byli dynamiczni i pełni energii. Na moment nie pozwolili dać oczom widzów wytchnienia. Pracowały oczy choć.. najbardziej zatrudnione tego wieczoru były, oczywiście... uszy publiczności.

fot. iswinoujscie.pl
W scenariusz przedstawienia wplecione zostały największe przeboje znane nie tylko ze sceny warszawskiego teatru. To były megahity światowe z różnych epok. Wszystkie jednak łączyło jedno. Były znane. Tak dobrze znane, że publiczności nie trzeba było zachęcać do wspólnego śpiewania.
Od polskich hitów „z myszką" po międzynarodowe standardy, znane i nucone pod każdą szerokością geograficzną.. publiczności nie trzeba było długo namawiać. Starsi doskonale pamiętali piosenki Haliny Kunickiej ale i młodzieży evergreen'ów nie trzeba uczyć.

fot. iswinoujscie.pl
Reżyser koncertu szalał nie tylko na scenie. Co chwila był z mikrofonem także między rzędami publiczności, zachęcał do wspólnego śpiewania, wyławiał „talenty". Udało mu się nawet znaleźć Włocha na wczasach w Świnoujściu więc i włoskie melodie zabrzmiały na scenie. La chatte mi cantare" śpiewał zresztą cały amfiteatr. Wokalnie i w spektakularnych układach tanecznych widzów czarowała teatralno-telewizyjna gwiazda ze „szkoły Józefowicza" Natasza Urbańska.

fot. iswinoujscie.pl
Janusz Józefowicz dał szansę w Świnoujściu wielu aktorom swojego teatru. Artyści „Buffo"nie tylko zresztą śpiewali. Fantastyczne były w ich wykonaniu układy taneczne. Swoje talenty sprowadził nie tylko z Warszawy, W jego zespole wystąpiła m.in gwiazda amerykańskiej Polonii.
Każdy kolejny występ publiczność nagradzała burzą oklasków. Gdy zaś szef widowiska zapowiedział, pożegnalny utwór, widzowie domagali się bisu. Skutecznie. I to nie jeden raz.

fot. iswinoujscie.pl
Bisy mogłyby przeciągnąć widowisko jeszcze o kolejną godzinę ale Józefowicz znalazł sposób by dać wreszcie swojemu zespołowi odrobinę wieczornego odpoczynku. Zakończył koncert wykonując na kolejny bis przebój Mirelle Mathieu „Acropolis Adieu". Przy tej piosence artyści zachęcili widzów do brania się za ręce i utworzenia potężnego tanecznego korowodu, korowodu, który wyprowadził wszystkich amfiteatru.
Od pierwszego do ostatnie taktu – koncert majstersztyk i – co ważne; „uszyty na miarę możliwości naszego amfiteatru!
źródło: www.iswinoujscie.pl
Super występ, super impreza. Świetna konferansjerka Józefowicza. Super żywiołowa Natasza. Żaden z artystów się nie oszczędzał. Świetne brzmienie i aranżacja - muzycznego fachowca Stokłosy. Brawa dla miasta za sprowadzenie super ekipy. Ani przez chwile się nie nudziłem :)
Najlepsza jak dotąd impreza w amfiteatrze
Mistrz? Bez żartów...
IP:176.221.123.*** Zamknięcie bram to była zła wola MDK. Na koronie amfiteatru zmieściłoby się wielokrotnie więcej osób niż nas zostało za bramami. Tak się kształtuje opinię o Świnoujściu. Dlaczego część osób weszło za zaproszeniami a część bez zaproszeń? Takie rozwiązania stwarzają zawsze bałagan.
Szkoda, że tak szybko zabrakło biletów. Przydałaby się powtórka...
Bylem - jestem wraz z Żoną zachwycony czegoś takiego w Świnoujsciu nie widzialem od lat a jednocześnie porownuję z imprezą Zenek Martyniuk -żenada woda z butelki popijana co chwilę bo chYba KAC - 4 DZIEWECZKI - tlo
Było za głośno a nie którzy to fałszowali na przykład artystka która śpiewała piosenkę Tiny Turner, powinna śpiewać piosenki Maryli Rodowicz.Wiele hałasu aby było głośno a jak głośno to znaczy że to wielkie gwiazdy...
IP: 83.20.253.*** A gdzie te osoby miały się zmieścić? Na scenie może? Amfiteatr się wypełnił = bramy zamknięte.
Szkoda, że nie wszyscy chętni weszli do amfiteatru. Impreza niby otwarta a kilkadziesiąt osób odbiło się od zamkniętej bramy.
Mi się podobało
Oj jakie to było dobre! Świetna sprawa, rewelacyjny koncert!
DZIĘKUJE CI ZA ZAPROSZENIE NA P.MARTYNIUKA, NIE OMIESZKAM, BĘDE BO LUBIĘ.OSOBA IP 83.11..224 ,
Podziękowania dla Urzędu Miasta za wspaniały wieczór kultury.
No proszę...zbyt niski poziom imprezy dla gościa IP:83.11.224! Ale proszę się nie denerwować! Niedługo Zenek Martyniuk wystąpi!Pozdrawiam i życzę miłej zabawy!
To były piękne chwile... Dziękuje bardzo.W sobotę idę na operę.Napewno też będzie super.
piekna impreza, profesjonalizm an kazdym kroku.Milo bylo.
Słyszę, że władze miasta" nic nie robią dla ludzi" - tutaj jest odpowiedź - Tu w Świnoujściu za darmo można było oglądać to co za co w Warszawie trzeba słono zapłacić i jeszcze się o to długo starać!! Brawo władze miasta - ja dziękuję za to - to była naprawdę uczta kultury. Brawo i jeszcze raz brawo!!
Słuszna uwaga na samym wstępie artykułu... WCZASOWOWICZE... A co jest robione dla mieszkańców Świnoujścia? KOMPLETNIE NIC.
Pewnie dzięki zmianie dyrektora MDK mieliśmy wreszcie piękny koncert. Trzeba było wywalić Kowalskiego już z 15 lat wcześniej. Jego interesowały tylko stare tapczany.
Byłem. kto nie mógł niech żałuje
NIC specialnego, więcej ruskich jak polskich spiewali, jakies dziwne pojazdy smiechu warte, najlepiej spiewał ten niby przypadkowy Włoch.
"Znalezienie Włocha" jest stałym elementem przedstawienia p.Jozefowicza. Włoch śpiewał pięknie, więc publiczność zadowolona. Występ wszystkich artystów był wspaniały. Warto było ich zobaczyć i usłyszeć.
Było zarąbiście !!
Byłem, widziałem i jeszcze mnie trzyma, tak to było przedstawienie na baaaardzo wysokim poziomie i nikt się nie spodziewał że ten poziom poszybuje jeszcze wyżej gdy na scenę wszedł ów Włoch Patrycjo i rozbił bank!
PIĘKNY KONCERT. WIĘCEJ TAKICH.I BRAWO URZĄD MIASTA
Wielki podziw dla artystów tańczących w kurtkach kozuchach itp przy takim upale. Widac było ze dali z siebie wszystko :) rewelacja