- „Dziś telefonowałam w sprawie porzuconego, z dwoma przebitymi oponami samochodu Ford Mondeo na ulicy Kochanowskiego. Pan krzyczał na mnie, że to jakaś zmowa, bo to drugi dziś telefon a on mieszka w pobliżu i nie zauważył, że ten samochód stoi od pół roku. Nie wiem kto z sąsiadów dzwonił, ale ostatnio ciężko znaleźć miejsce do parkowania, stąd może w jednym dniu 2 telefony. Uważam zachowanie strażnika za bardzo niewłaściwe. Przecież jest w pracy i takimi sprawami straż się zajmuje. Pan na odczepnego stwierdził, że napiszą do właściciela, aby zabrał swój samochód, czyli dalej będzie stał i zajmował miejsce.” - napisała do nas Czytelniczka.
Postanowiliśmy wysłać w tej sprawie zapytanie do straży miejskiej.
- „Odsłuchałem rozmowę strażnika z Państwa czytelniczką. Rozmowa odbyła się ze strony strażnika spokojnie i rzeczowo. Standardowo po zgłoszeniu patrol udał się na miejsce i wykonał dokumentację fotograficzną. Po ustaleniu właściciela została wysłana do niego korespondencja.” - odpowiedziała nam Straż Miejska.
Dzisiaj ulica Wojska Polskiego jest w remoncie, dlatego ulica Jana Kochanowskiego powinna być łatwo przejezdna, niestety samochód dalej tam stoi.
A czy ta czytelniczka nie wychodzi na spacer z pieskiem?(bo inaczej nie zauważyła by), ale po piesku nie sprząta... trzeba było by zgłosić odpowiednim służbom...99% zgłoszeńjest od takich" pseudo-społeczniaków"
Stoi legalnie wiec w czym problem mamy wolnosc!!
Zawsze gratem - Zbigniew Łomnik.
samochud jest prawidlowo zaparkowany agosciu jest w morzu
Po co ten apostrof w wyrazie" fordem"? niepotrzebny.
Pety w nim trzymają pewnie haha
Nawet z straż miejska nie może i nie ma prawa odcholiwać auta zarejestrowanego i ubezpieczonego które nie stoi na zakazie i nie łamie żadnych przepisów ruchu drogowego. Może właściciel jest chory i nie może auta teraz naprawić?
WŁASCICIEL SIEDZI W PIERDLU? CZY ZOSTAWIŁ AUTO BO NA NAPRAWĘ NIE STAĆ BO MUSIAŁ JECHAĆ NA WCZASY?
Niedziela [30.06.2019, 22:39:55] • [IP: 5.172.239.**] Bo się leniu nie chce mechanika wezwać.
Nie ma miejsca do parkowania na ulicy? To sobie na prywatnej posesji zaparkuj u siebie w ogródku!
Jeśli auto ma ubezpieczenie, to może stać ile chce, nawet na kapciach. koniec kropka
Straż miejska odholuje jak to robi zawsze. Muszą stosować przepisy. Wszystkie wraki już poholowali.
W Świnoujściu bogacze mieszkają. Porzucają luksusowe samochody jak w Dubaju. Na Markiewicza stoi wypasiony amerykański kabriolet na kapciach. Na zachodnim koło ostatniego bloku stała audica w miarę świeża w cabrio. Poprzewracało się ludziom od dobrobytu.
do osoby której przeszkadza mój pojazd, samochód uległ uszkodzeniu więc stoi sobie poprawnie zaparkowany, pojazd posiada ubezpieczenie OC więc straż miejska nie ma podstaw do interwencji, co do opon zeszło powietrze od temperatur. pilnuj swojego nosa a jak nie masz gdzie parkować to sprzedaj auto i kup rower
odsłuchali ale nie tę rozmowę co trzeba. NIESTETY STRAŻ WIEJSKA jest do odstrzału. Nic gamonie nie robią
Prawo to ma stać na własnym terenie a nie na ulicy należącej do miasta. A że straż miejską mamy do 4D to wszyscy wiemy.
Kiedyś było to dobre auto. Jeśli ten model posiada duży silnik (oczywiście benzyna), warto zainwestować. Trochę tuning’u bez szaleństwa, polerka lakieru i urlop w Karpaczu rewelacyjny. Nie wiem dlaczego, ale w Karkonoszach rejestrację ZSW, mile szanują.
Na ul.Piłsudskiego, za Aresztem na chodniku, stoi od 4 m-cy nieużywany, zaniedbany czarny Land Rover z rejestracją szczecińską.
Trzeba mieć kiszkę stolcową w głowie, żeby przeszkadzał poprawnie zaparkowany samochód. Jest zarejestrowany, więc może sobie stać, a temu" zdałnięcemu" czytelnikowi nic do tego. -Może właściciel gdzieś wyjechał, a jakieś urwipołcie popsuły mu ten samochód? Jedyne na tym zdjęcie co jest źle zaparkowane, to czytelnik, który wyszedł na ulicę w niedozwolonym miejscu.
Artykuł 50a prawa o ruchu drogowym stanowi: "Pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan wskazuje na to, że nie jest używany, może zostać usunięty z drogi przez straż gminną lub policję na koszt właściciela lub posiadacza."
Jest prawidłowo zaparkowany, więc właściciel może go na cegłach tam trzymać. Pani nic do tego! :-P
Artykuł 50a prawa o ruchu drogowym stanowi: "Pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan wskazuje na to, że nie jest używany, może zostać usunięty z drogi przez straż gminną lub policję na koszt właściciela lub posiadacza."
facet jest w mozu poprostu plywa a zaparkowany jest dobrze.
Trafiłaś na koniec kolejki do holowania. 2 miesiące ja czekałem.
mogę dać za niego 1, 99 zł
Faktycznie główna ulica.Czytelnik zjedz snikersa!
A ja myślałem, że ten co kufer na chodnik wystawił to przeszkadza, ale widać mamy różne podejście do sprawy...a tamten jak długo stoi zaparkowany?
Jak to mówią gównianej tancerce to i majtki w kroku przeszkadzają a co dopiero samochód, choć poprawnie jest zaparkowany
Jeśli zajmuje miejsce parkingowe to znaczy że wszystko jest w porządku A że stoi dłużej to sprawa właściciela, jest poprawnie zaparkowany
pewno w pierdlu siedzi.
Biorę Forda. Mogę?