Przekrojowa wystawa twórczości Zygmunta Rytki, prezentacja, fotografii, obiektów i filmów dokumentalnych. Ekspozycja powstała w oparciu o liczne prace artysty, zgromadzone w prywatnych kolekcjach sztuki nowoczesnej. Na wystawie zaprezentujemy poszczególne cykle ( choćby częściowo) twórcze artysty, w porządku chronologicznym połączone z prezentacją filmów, dokumentujących proces powstania poszczególnych cykli i instalacji Zygmunta Rytki.
Uzupełnieniem projektu, będą elementy „Mojego Archiwum” Andrzej Ciesielskiego poświęcone Rytce. Za część teoretyczną, zapis rozmowy z Zygmuntem Rytką, teksty, odpowiedzialna jest Joanna Szczepanik. Wystawie towarzyszyć będzie publikacja z tekstami krytycznymi i film „Personal Zygmunt Rytka”
Prac użyczyli:
Dariusz Bieńkowski
Bożenna Biskupska
Małgorzata Borek
Andrzej Ciesielski
Jerzy Grzegorski
Agata Michowska
Marcin Polak
Józef Robakowski
Media Kontakt – film: „Personal Zygmunt Rytka”.
Reżyseria:
Jan Przyłuski
Piotr Wejchert
Media Kontakt 2018
kuratorzy:
Andrzej Ciesielski
Jerzy Grzegorski
Andrzej Pawełczyk|ms44
Miejska Galeria Sztuki Współczesnej ms44, Świnoujście ul. A. Krajowej 13
Wstęp wolny, serdecznie zapraszamy
Fragment tekstu krytycznego towarzyszącego wystawie Zygmunta Rytki, autorstwa Joanny Szczepanik:
„Sztuka jest najbardziej złożonym, ożywczym i cywilizującym działaniem człowieka. Dlatego jest jego biologiczną koniecznością. (…) Sztuka ma dwie twarze, biologiczną i społeczną, jedną skierowaną na pojedynczego człowieka, drugą na grupę”. (1)
László Moholy-Nagy
„Zygmunt Rytka to artysta intermedialny o rodowodzie konceptualnym, autor fotografii, filmów, obiektów i instalacji. Jego twórczość, krytyczną wobec cywilizacji, będącą efektem współpracy z naturą, charakteryzuje wyjątkowa zdolność łączenia zdyscyplinowanej refleksji technicznej z językiem poetyckim.
Działalność artystyczną Zygmunta Rytki można scharakteryzować w odniesieniu do trzech zasadniczych obszarów: cywilizacji, natury oraz refleksji metaartystycznej. Pierwsza z nich, jako rzekome osiągnięcie współczesności, nie budzi zaufania twórcy, łączy się z niepokojem. Stąd takie ujęcia jak w pracy „Fiat 126 p.”, realizacji o wymowie gorzko-żartobliwej, eksplorującej kategorię pożądania, luksusu, osadzonych w kontekście rzeczywistości PRL-u lat 70. Rytka znak równości stawia między cywilizacją i propagandą, manipulacją, do czego nawiązuje zarówno cykl „Bluff”, w którym artysta wykorzystując charakter medium wciela się w rolę superbohatera, jak również „Fotowizja”, będąca serią zdjęć ekranu telewizora i wyświetlanych na nim przekazów emitowanych przez socjalistyczną tubę propagandową...”
dlaczego publiczne pieniądze idą na wydarzenia kulturalne, które nie budzą żadnego zaintersowania, bo po prostu nie są dostosowane do potrzeb małego miasteczka, to sa całkowicie niszowe rzeczy, na które nawet w Szczecinie ciężko znaleźć kilku odbiorcow, może jeszcze w Kądrąbku operę postawimy? w nadmorskich miejscowosciach dobrze sprawdzaja sie np festiwale muzyczne czy mini festiwale filmowe z repertuarem jedną połkę wyżej od tego co leci w Cinema3d i to w zupełności by wystaczyło
Ludzie, padnijmy do nóg mecenasom, którzy nas, prostych ludzi z małego miasteczka z takim samozaparciem ukulturalniają. A przecież mogliby teraz popijać herbatkę w którejś z galerii Tate
Jarząbek, to wy?
Jak zawsze w galerii ms44 ciekawe i ważne wystawy. Można dużo się nauczyć. Inna wrażliwość. Choć czasem symbolika użyta przez artystę nie jest łatwa ani oczywista. To pozwala otworzyć szerzej oczy w naszym małym miasteczku.
Pomiot zabużański, zainteresowany jest jedynie tematem 500+. Kultura, sztuka, artysta nie istnieje w ich mentalności. Tak wiele można zdobyć, chociażby, tylko patrzeć.