iswinoujscie.pl • Poniedziałek [24.06.2019, 10:06:55] • Świnoujście
Świnoujska poetka nagrodzona w Szczecinie

fot. Maciej Napiórkowski
Zestaw wierszy autorstwa świnoujskiej poetki Edyty Rozenfeld, wywarł największe wrażenie na jurorach tegorocznego, IV Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego „O Złotą Metaforę" im. Józefa Bursewicza. Wyniki konkursu poznaliśmy w niedzielę, 23 czerwca, podczas koncertu galowego w ogrodzie 'Różanka' W Szczecinie. Kilkugodzinnemu festynowi literackiemu towarzyszyła muzyka oraz wystawa nagrodzonych wierszy. Do Parku Kasprowicza, w którym znajduje się Ogród Różany przybyły setki szczecinian. Nie zabrakło także reprezentantów Klubu Literackiego „Na Wyspie" w Świnoujściu, którego pracę koordynuje obecnie laureatka.
Edyta Rozenfeld, nie pierwszy raz , z sukcesem wystartowała w poetyckiej rywalizacji. Jej utwory były już wcześniej doceniane przez jurorów kilku konkursów. Tym razem nadesłane przez nią wiersze wywarły wrażenie na komisji konkursowej jednego z najpoważniejszych w regionie konkursów poetyckich, rywalizacji, której organizatorem jest Związek Literatów Polskich oddział w Szczecinie. Patron konkursu to z kolei jedna z najwybitniejszych postaci poezji na Pomorzu Zachodnim, twórca pamiętnej grupy poetyckiej „Metafora".

fot. Maciej Napiórkowski
Jego pamięć kultywuje do dziś szczeciński oddział Związku Literatów Polskich w Szczecinie. Konkurs jego imienia ma za zadanie nie tylko zachowanie poetyckiej spuścizny Bursewicza ale przede wszystkim szukanie dziś poetów na miarę jego talentu. W tym roku na konkurs napłynęło 88 wierszy napisanych przez 30 poetów z 20 miast w Polsce. Prace oceniało jury w składzie: dr Wojciech Kral (Przewodniczący) - poeta, tłumacz, publicysta; Leszek Dembek – poeta, animator kultury, prezes Związku Literatów Polskich O. Szczecin; Rafał Podraza – pisarz, dziennikarz oraz Danuta Sepuco (sekretarz) – poetka, dziennikarka, pedagog. Wiersze Edyty Rozenfeld zauroczyły komisję finezyjnymi metaforami. Poetka nie sięga przy tm po zbyt zawiłe konstrukcje i myśli. Pisze często o tym co kobiecie, matce, pani domu najbliższe. Nawet najprostsze domowe czynności potrafią nabrać w jej strofach sensów i treści daleko głębszych niż-jak mogłoby się wydawać-skazuje na to je ich powszedniość. Dostrzegać w takich momentach poezję to umiejętność nieczęsta. Dlatego poezja powszechną nie jest. I dlatego też , my Na Wyspie możemy mieć satysfakcję, że nasze miasto nie jest poetyckim ugorem ale wręcz przeciwnie-rozkwita talentami!
Maciej Napiórkowski
Co można pisać jak się ma smutne życie
Gratuluję bardzo
Wiersz" Widok z okna"o grubym sąsiedzie wyssanym z palca był, jest...to podobno poezja.Nieodległe skojarzenia, bazujące na" odbiorze wrażeń" branych prosto z mostu.
Ta Pani umie się uśmiechać?
Ewa szemburg zarembina, walną Palestyna 🇦🇪
Nie znam pani, nie czytałem pani twórczości, ale serdecznie pani gratuluję i życzę następnych sukcesów !
Gratulacje Pani Edyto!
13:01:29] Poprawiam moją małą usterkę: zamiast" niż wielu świnoujskich wierszopisów zwącymi się poetami." miało być" zwących się"
Przeczytałem kilka wierszy E. Rozenfeld, są zdecydowanie lepsze od wielu pretensjonalnych wierszy Klubu Literackiego" Na Wyspie". Bywało, że choć zaprawiony w deszyfrowaniu zagadek językowych współczesnej poezji, jednak nie umiałem do końca zrozumieć jakiegoś obrazu, dopowiedzenia - może to moje niedostatki, może autorki, ale ważne że znacznie lepiej pisze niż wielu świnoujskich wierszopisów zwącymi się poetami.
Brawo Edytka!!
, 10:15:42] • [IP: 176.221.122.**] Spróbuj jednak innego rodzaju sztuki, może rzeźb z plasteliny.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Gratulacje dla laureatki! Urzędzie drogi, Świnoujście nie tylko zespołami śpiewających emerytów stoi! Warto to zauważyć przy okazji, W Szczecinie i Warszawie wiedzą o tym nie od dziś!
Beton z metra cięty Betonowe miasta Betonowy świat Betonowe bloki Betonowy czad W betonowych klatkach W Betonowe głowy Betonową miazgę Tłoczy betonowy Przekażnik mediowy. Z betonową papką W żyłabh i aortach Rano na ulicę Betonowa horda Wylega by beton Mielić i spieniężać Betonowe mózgi Z wysiłkiem natężać Kasy przypływ napędzać. Betonowe oczy Zalane betonem Nic nie dostrzegają Poza falochronem Zbudowanym wokół Betonowych serc Beton jest ich bogiem Nie potrafią zbiec Przyjdzie im polec. Betonowym bezruchem Skute nagie ciała Zastygnie w inercji Wkrótce Polska cała Betonowy znów nad Wisłą Wydarzy się cud. Czemuś cały jest z betonu ? Mów mi zaraz ! MÓW ! Mnie do Ciebie przecież już brakuje słów !