Przygraniczny handel na Wojska Polskiego przez lata radził sobie całkiem dobrze. Klienci, głównie niemieccy, parkowali swoje auta przy ulicy. Budki z towarem były tuż obok. Nie trzeba było daleko chodzić. Łatwo było też wypakować towar prowadzącym biznes handlowcom. Ale to już stare czasy. Kiedy zaczęło się zwężanie ulicy Wojska Polskiego, niektórzy mogli mieć jeszcze nadzieję, że teraz to dopiero będzie gdzie stanąć autem, powstaną parkingi z prawdziwego zdarzenia... nic bardziej mylnego.
- Przed remontem mogło tutaj zaparkować prawie 150 samochodów – mówi jeden z mieszkańców.- Zwężają ulice , ale nie robią pobocza. O co tutaj chodzi? – pyta. – Dla kogo oni to robią? Bo przecież nie dla klientów, handlowców. Jak ludzie nie będą mogli tutaj wygodnie podjechać autem, pojadą gdzie indziej. Handel przy Wojska Polskiego się zwinie. Czy taki był cel tego remontu? Ile ludzi straci źródło utrzymania?
Zapytaliśmy magistrat, dlaczego zabrano się za remont ulicy, a nie pomyślano wcześniej o nowym parkingu obsługującym handlujących wzdłuż ulicy Wojska Polskiego. Czy miasto szanuje prywatny sektor małego a czasami rodzinnego biznesu? Kto jest odpowiedzialny z ten stan?
Mariusz Rabenda z Urzędu Miasta odsyła nas do koncepcji docelowej organizacji ruchu na ulicy Wojska Polskiego.
– W przeciwieństwie do stanu sprzed inwestycji nie będzie możliwości parkowania wzdłuż jezdni po południowej jej stronie – informuje Mariusz Rabenda. – Sytuacja taka miała miejsce przed inwestycją. Powodowało to wiele sytuacji niebezpiecznych w postaci zagrożenia dla pieszych przechodzących przez jezdnię w miejscu, gdzie zaparkowali auto. Dochodziło też do stłuczek i kolizji samochodowych pomiędzy autami jadącymi na wprost i tymi, które opuszczały miejsca postojowe.
Docelowo parkingami dedykowanymi m.in. dla punktów handlowych rozmieszczonych wzdłuż ul. Wojska Polskiego będą te zlokalizowane przy ul. Bałtyckiej (w lesie - do niedawna był on dzierżawiony, obecnie jest ogólnodostępny) oraz nowobudowany (z pozyskanej na ul. Wojska Polskiego kostki brukowej) parking przy ul. 11 Listopada (przy przystanku UBB) – kontynuuje Mariusz Rabenda. – Jednocześnie etapowanie inwestycji i wykonywanie jej odcinkami sprawia, że liczba miejsc postojowych wzdłuż ul. Wojska Polskiego zmniejsza się stopniowo. Ponadto sprawdzaliśmy wielokrotnie stan zajęcia miejsc przy ul. Bałtyckiej i zwykle nie jest on nawet w połowie wypełniony, co oznacza, że kierowcy mają gdzie parkować.
- Parking na Bałtyckiej latem może przejdzie, ale gdzie zimą w śniegu ktoś będzie szedł taki kawał? – komentuje rozwiązania magistratu jeden z mieszkańców naszego miasta. – A parking przy 11 Listopada już dawniej był. Nic nowego nie powstaje. Teraz go tylko cywilizują.
Zdaniem naszego rozmówcy, to już koniec handlu przy Wojska Polskiego.
- Kiedyś sprzedający tutaj bronili się wspólnie. Jak miasto występowało przeciwko nim, było o tym głośno – mówi. – Teraz ludzie są podzieleni.
Potrzeba do roboty w hotelach, pewnie tam będzie kierował Urząd Pracy.
A zamknąć ta ulicę w cholerę i będzie spokój w całym mieście
Bardzo dobrze, koniec tego okropnego rynku i cwaniaków tam pracujących.
Betonujemy wszystko.
Celem, , betoniarzy, , jest wykończenie lokalnych przedsiębiorców. A komentarze, , słoików, , i darmozjadów żenujące. .
bardzo slusznie ze nie beda mogli parkowac ! moze nareszcie nie bedzie problemu z przejazdem ta ulica !
gdzie ci wszyscy biedni niemcy beda kupowac fajki bez banderoli i podrobki znanych marek? ojojojojo
I co ? Ludzie stracąiejsca pracy ? To był dobry argument lata temu. Dzisiaj pracy nie brakuje. Najwyższy czas aby ten bałagan zniknął.
dokładnie w końcu towar który jest ściągany z chin i te wszystkie podróbki znikną . Straż graniczna nie umiała sobie z wami poradzić to poradził sobie z wami prezydent :) przestana się wozić do roboty cioty w rurkach
Powinien powstac rynek z prawdziwego zdarzenia Zyczycie tym ludziom bezrobocia? Niemiec juz piec razy by skonczyl ten kawalek drogi
i dobrze niech w końcu ten bangladesz zniknie..
Nareszcie porządek z" bangladesz"
I dobrze. Moze w końcu ncu rozgonią ten" bangladesz"...