Jak się okazuje nie wszyscy respektują przepisy. A przecież nasi czworonodzy milusińscy mają wyznaczony swój kawałek plaży tuż przy wiatraku.
Internauta zwraca uwagę, że wprowadzanie psów na plażę w miejscach zakazanych stało się niestety zjawiskiem nagminnym.
"Dzisiaj w trakcie godzinnego pobytu na plaży przy Interferie miałem okazję podziwiać ok. 10 psów, w tym jednego oddającego mocz. Przy tak nasilonym zjawisku aż trudno nawet zwracać tym ludziom uwagę, gdy w zasięgu wzroku widzi się kilku kolejnych. Swoją drogą zastanawiam się czy w trakcie sytuacji intymnych w łóżku też towarzyszom tym ludziom psy, do których są tak przywiązani, że nawet podczas pobytu na plaży nie potrafią się z nimi rozstać. Z góry dziękuję i proszę o ratunek przed tą plagą", zwraca się do nas internauta.
My zatem apelujemy do posiadaczy psów by jednak korzystali z miejsca dla nich przeznaczonego, a strażników miejskich do tego by jednak starali się w miarę możliwości egzekwować zakaz byten nie był jednak tylko martwym zapisem.
Kolejny czytelnik maruda.
Pseudo czytelnik chyba głuchy bo nie napisał jakim językiem mówili, polskim, niemieckim, czy niemiecko-śląskim. Bo kundle rangą wzrosły już do naruszenia stosunków polsko niemieckich. Kiedyś Zającowi przeszkadzały nagusy i problem sam się rozwiązał, wiadomo jak się zakończył a plaża nadal istnieje i się powiększa
Staż miejska kasy szuka u parkującychb tym niech się policja zajmie a tymi. Kochanym czworonogami i obsarym miastem niech się w końcu zajmą służby do tego powołane
no A ludzie to nie szczeka do wody... zenada
Wszędzie brudasy/właściciele szaszłyków/ chodzą z woreczkami i udają że sprzątają.
„Zasrane” miasteczko to i plaza też. A co to obchodzi urzędasów😀. Biorą wielką kasę i tyle.
A większość z tych co na plaży jak im się chce lać to goni do wody
Jeszcze mandaty za gołe tyłki niech wlepiają. A nie wystawią dupska i każdy musi oglądać. To nie plaża nudystów.
Zoofile
To drogi czytelniku to wyjedź z tego miasta jak Ci to przeszkadza, bo jak ja idę nad wodę popływać to muszę wiedzieć jak bachory albo i staruchy szczaja w wodzie i jakoś nie robię z tego afery na iswinoujscie...
WYNOCHA Z TYMI KUNDLAMI BO KOTAMI POSZCZUJĘ
Tak, mój pies towarzyszy nam w sytuacjach intymnych, mamy duże łóżko więc miejsca jest dosyć.
BURKI SRAJĄ?