Jak się okazuje nie wszyscy respektują przepisy. A przecież nasi czworonodzy milusińscy mają wyznaczony swój kawałek plaży tuż przy wiatraku.
Internauta zwraca uwagę, że wprowadzanie psów na plażę w miejscach zakazanych stało się niestety zjawiskiem nagminnym.
"Dzisiaj w trakcie godzinnego pobytu na plaży przy Interferie miałem okazję podziwiać ok. 10 psów, w tym jednego oddającego mocz. Przy tak nasilonym zjawisku aż trudno nawet zwracać tym ludziom uwagę, gdy w zasięgu wzroku widzi się kilku kolejnych. Swoją drogą zastanawiam się czy w trakcie sytuacji intymnych w łóżku też towarzyszom tym ludziom psy, do których są tak przywiązani, że nawet podczas pobytu na plaży nie potrafią się z nimi rozstać. Z góry dziękuję i proszę o ratunek przed tą plagą", zwraca się do nas internauta.
My zatem apelujemy do posiadaczy psów by jednak korzystali z miejsca dla nich przeznaczonego, a strażników miejskich do tego by jednak starali się w miarę możliwości egzekwować zakaz byten nie był jednak tylko martwym zapisem.
tak się ludzie oburzacie o kawałek piachu na plaży... spokojnie niedługo będziecie mieli kawałek takiego piachu na wyłączność, widziany od spodu :P
No to chyba zart, janusze szczaja z bachorami do wody, załatwiają się w piasek i później się to wykopuje. Mało tego ciagle jest pite piwsko i papierosy, drą mordy i puszczają głośno muzykę. Bo im wolno. Otóż nie nie wolno. Znajdź sobie miejsce ustronne od psów w takim razie, może ogólnie masz jakiś problem psychiczny ze zwierzętami? Plaża jest publiczna, skoro maja pilnować zeby było bez psów, to proszę tez aby pilnowali zeby było bez dzieci. To to samo w takim razie.
Dzięki temu artykułowi poszperałam w sieci i wiem już, że jeśli jakimś cudem straż miejska się kiedyś do mnie doczepi, nie tylko na plaży, o wchodzenie z psem to mogę ich posłać do diabła, dzięki!
Wole psy niż obsrane ryczące gówniarze, idźcie z nimi na basen, tam psa nie będzie
Straż miejska bardziej zainteresowana w tym czasie jest piciem kawy
I rodzice, którzy zakopują zasrane pieluchy też niech mają zakaz wstępu na plażę!
Zrobić KONKRETNY. ZAKAZ I KARAĆ !! Mają plażę z kundlami proszę bardzo tam a nie pies gania ci koło koca - po prostu sobie nie życzę !! Na wielu plażach jest wyraźny ZAKAZ WSTĘPU PSÓW - przykładem jest KOŁOBRZEG
traktorowi trzeba założyć homonto i orać nim plażę, przeciez to bardzo dobry pomysl, jedna osoba tylko do obsługi traktora i piasek o wiele wiele czystszy, kilka kursów i efekt zadowala, ladnie zagrabione ale chce sie korzystac z plazy, co to za kurort.
słupki z workami na odchody dla pupili i bedzie bezpieczniej, a musi tez gdzies sie odlac i napić tej wody wykąpac schlodzic sie w upalny dzien, nie bierzcie na upal psa nad wode, jakies patrole po plazy ;] kara odrazu za nie sprzątanie, dronem szpiegowanie psa co robi.
mozecie apelowac do konca swiata i dluzej, te psy w wiekszosci to naleza do Niemcow, a oni nie czytaja tego portalu. Tablice przy wejsciu sa takie mini iw towarzystwie innych informacji, ze nie robia wrazenia. Zakaz jest zakaz i powinien byc respektowany. Psy sikaja, zalatwiaja, kapia sie i wycieraja w piasku ku uciesze wlascicieli.A potem przychodza rodziny z malymi dziecmi. GDZIE JEST SANEPID. JAKA TO HIGIENA?
Wole pieski niż syfiastych" turystuuff" !! A fuuj!
Decyzja o wybiegu w ogole na plazy to nonsens! jedno z ladniejszych miejsc kolo Waitraka zasierscione. Psy lataja samopas i to czasem na prawde duze! Czy nie moze Straz Miejska dwa razy dziennie sie pofatygować Bedzie wiecej mandatów jak z fotoradarów !!
A mi to nie przeszkadza, często jestem plaży a psiaki bawią się, biegają, latają za piłeczkami. Żaden piesek nie zakłóca mi spokoju, nie hałasuje, Właściciele sprzątają po nich w przeciwieństwie do ludzi, którzy zostawiają po sobie tyle śmieci, petów całe mnóstwo i dlaczego nikt o tym nie pisze??To zabrońmy dzieciom bo hałasują i siusiają na piasek, ludziom bo sikają do wody itd nie popadajmy w paranoję. Dopóty nikt i nic nie narusza czyjejś prywatności to tolerujmy się i nie przesadzajmy.I oczywiście jestem za wysokimi karami jak i egzekwowaniem ich za zaśmiecanie plaży!!
ale dlaczego nie mogę pojść z pieskiem na plażę
"dzikom, łabędziom, lisom, mewą, krukom, wroną, bobrom, sarną już nie" idż do szkoły !!
Za komuny psów nie czepiał sie nikt a PIESowi wszystko przeszkadza
Myślę że osoby które piszą o zakazie sami maja problem z Sobą. Właściciela psów płacą za psy podatek. Tak jest co się obserwuje palacze pala papierosy i pety zakopuja w piasek, dzieci siusiaja. Dorośli siusiaja do morza. Piją piwo itd. Właściciele psów maja z sobą torebki jeżeli pies się załatwi. Jest takie Przyslowie, , Najlepszy przyjaciel człowieka to pies., ,
Jak trzeba mieć nasrane pod deklem, żeby stawiać znak równości między kundlem a dzieckiem? Co tak ryje banię? U bab menopauza ale co u facetów?
Psy są były i będą ludzi na Łańcuchy i kaganiec debilnych
Ten zakaz możecie sobie wsadzić w dꕿpę.
Ale burak to napisał. Może" brzydzi się psów", jest taki jeden na Warszowie co opluwa dzieci i psa. Straszna ciotka, hahaha. Buzi buzi.:-*
zakaz wprowadzania psów na plaże jest bezpodstawny, mandatów straz nie moze dać, to jest" regulamin" miasta a w przepisach ogołnych nie ma takiego czegos jak" zakaz wchodzenia z psem na plażę". PS. Nie ocenijacie kazdego psa i jego włąściciela jedną miarą, są włąściciele, któzy chodzą grzecznie z psem, nikomu krzywda sie nie dzieje a są tacy co zupełenie są oderwani od rzeczywistości. Sumując to też wprowadźmy zakaz dzieci-krzyczą, sikają do wody, biegają, ODPOCZĄĆ SIĘ NIE DA, bo przecież biegają wszędzie... Pozdrawiam.
Plaza dla psów koło wiatraka? Tam gdzie najwięcej ludzi idących na falochron! Co za debil to wymyślił?! Powinna być przy granicy!
psy na smycz i kagańce
Apelowanie do posiadaczy kundli jest bezcelowe, kundlizm to stan umysłu z którego wyleczyć może tylko porządny mandat