"W dniu dzisiejszym na peronach dworca kolejowego zaobserwowałem pociąg wyprodukowany dla szwedzkich kolei przez bydgoską PESĘ . Od pracowników kolei dowiedziałem się, że pociąg jedzie a raczej płynie w dalszą drogę do Szwecji. Oni mi też podali producenta tego pociągu. Są produkowane z myślą o obsłudze trasy Inlandsbanan, która łączy środkową Szwecję z północnymi rejonami - na co wskazuje malowanie z nazwą linii kolejowej.Interesuję się również tematami kolejowymi, ale taki transport zaskoczył mnie zupełnie. Zdjęcie zostało zrobione we wtorek 4 czerwca około godziny 14.30 na peronach stacji Świnoujście. Proszę o rozwianie wątpliwości na portalu iswinoujscie.pl - może inni czytelnicy będą coś więcej na ten temat wiedzieli."
Polski, bardzo dobry i już! A jakie lokomotywy robimy - wystarczy choć trochę się zainteresować... mamy się czym chwalić...
08:36 • 89.64.12.*** Oto tekst z Newsweeka z 2015 r.:" We środę Dart, który niedawno, jako pierwszy polski pociąg przekroczył prędkość 200 km/h ma pojawić się na oficjalnej prezentacji. Ale producent składu, bydgoska PESA już chwali się swoim najnowszym dzieckiem. Na swoim kanale na Youtube zaprezentowała właśnie film z testów Darta na malowniczej trasie w okolicach Grybowa." --- A teraz tekst z Wikipedii:" 14 grudnia 2014 pociągi Pendolino rozpoczęły kursowanie w ramach nowej kategorii pociągów Express InterCity Premium obsługującej relacje łączące Warszawę z Gdynią, Katowicami, Krakowem, i Wrocławiem. Maksymalna prędkość osiągana przez składy to 200 km/h. " --- Pytanie: czy naprawdę trzeba było kupować kosztowny pociąg (łączna suma z dodatkami na utrzymanie, remonty to ponad 600 mln euro), który może rozwinąc co najwyżej 200 km/h?Rok po wprowadzeniu Pendolino bydgoska Pesa produkowała już pociąg o takiej szybkości, a Pendolino miał długie kłopoty z homologacją, nie może szybciej jeździć i nie ma WiFi.
Szwedzi, to konkretny Naród, wiedzą co dobre i tanie- nie, to co te polsko języczne żydki ze zmienionymi nazwiskami udający Polaków..
Skonczyły sie rzady PO-PSL, ktore wspieraly zachod a tymsamym niszcząc polski przemysł.Widać, słychać i czuć.PEDOLINO to była przyszłość.Czy ktoś się nachapał? Chcialbym wiedzieć.
Gość Czwartek [06.06.2019, 07:37:10] [IP: 164.127.238.**] Eksperci od wszystkiego... Zadna polska firma nie prorukuje szybkich pociagow. Nie moglismy wiec ich zamowic od Pesy czy Newagu.
To nie PESA, tylko Alstom Coradia Lint.
"Dobre, bo polskie" - oby tak coraz częściej było. Dobrze, że pojawił się ten materiał, bo szarzy zjadacze TVN-u we wszelkich dobrych dla Polski wiadomosciach tropią propagandę, tak się samookłamali. Szkoda, że kiedyś Tusk i ekipa nie zamówili szybkiego pociągu od polskiego producenta, lecz kupili za tragicznie wielkie pieniądze niedostosowany do polskich torów, będący kwiatkiem do kożucha Pendolino.
Super pociąg.Polska potrafi.Brawo Pesa!!
widicznie Szwedzi jeszcze nie mieli mozliwisci sprawdzenia produktow made in poland
Sukces na skale Swiatowa a wykonawcom medale sie naleza i to od Prezydenta Polski.
Znawcy sie odezwali przeciez takich jak ten lub bardzo podobnych w calej Polsce jezdzi bez liku.Na inne kolory sa pomalowane, ten czerwony to sie bardziej rzuca w oczy. Koleje regionalne maja tak zwane, , impulsy'' w kolorze niebieskim.
Dla naszych koleji polskie to be. Lepiej kupić zagraniczne droższe i bex serwisu.Ot myślenie
ALLE JAJA !
Takich Polskich pociągów już dużo pojechało do Skandynawii w tamtym roku kilka było eksportowych do Norwegii ale często widać jak je przetaczają.
Kłamstwo !!
I jeszcze się nie zepsuł?
Dobre polskie pociągi jadą na eksport. Tylko się cieszyć.
Gościu Środa [05.06.2019, 17:38:43] • [IP: 5.173.177.**] rozumiesz co naskrobałeś czy domniemywasz tylko?
Juz 2 lata wo te pociagi co miesiac jeden albo 2