Do redakcji zadzwonił internauta z informacją , że przy wejściu na plażę przy ulicy Bałtyckiej leży lisek, który ma niewładne tylne łapki.
Powiadomiliśmy o tym Straż Miejską, która natychmiast zajęła się sprawą. Strażnicy pojawili się na miejscu i zabezpieczyli miejsce koło parkingu. To tam schował się wystraszony i obolały lisek.
Ale lisi los tak naprawdę był w rękach dwojga turystów z Opola, którzy przejęli się losem zwierzęcia i wszczęli alarm.
Na miejsce przyjechała też ekipa z Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Warnowie, która złapała małego rudzielca i zwiozła do klinki, gdzie zwierzę będzie powracało do zdrowia.
Podejrzewamy, że przyczyną obrażeń lisa było potrącenie przez samochód.
Posejdon zawalony jest takimi bezmózgimi odpadami uważającymi się za elitę osiedla jak gość z IP: 62.69.251.***
a myśliwi z jakiegoś koła łowieckiego odpalą go od razu po wypuszczeniu na wolność bo dla nich to szkodnik
21:09:47 Posejdon jest już zalany psim łajnem (i pasożytami) po uszy, lisie gówienko nie robi różnicy
Te gnidki łażą po ogródkach w mieście, naprawdę to miejskie już zwierzęta. Różne ostrzeżenia o bąblownicy na jagodach (o konieczności mycia jagód wskutek bliskiej obecności odchodów lisich) można przedłużyć na nasze ogródki. Widziałem lisy w ogródkach Posejdonu.
a czapka z liska?
Śliczny futrzak
Podziękowania dla turystow z Opola. Dobra robota. Dobrzy ludzie.
Lis ma przetrącony kręgosłup raczej bez pomocy ludzi i jakiegoś wózka do przemieszczania się nie przeżyje. Może w wolinskim parku gdzie jest zagroda dla żubrów znajdzie się miejsce dla niego.
Betonoujście zabiera domy zwierzakom.
Oby lisek doszedł do zdrowia aby mógł zjeść ostatniego zajączka, łapać bażanty i kuropatwy.
tego liska dokarmial starszy pan.rzucal kawalki chleba na ulice.zwierze sie przyzwyczailo, stad wypadek.
Brawo wy!Oby doszedł do zdrowia.
Biedny lisek. Pewnie jakaś szmata go potrąciła i uciekła.
Gdy będzie już zdrowy, to niech wróci na swoje miejsce tam gdzie on przebywał szkoda mi go taki jest piękny
NAJPIERW JAKAŚ CIOTA POTRĄCIŁA A POTEM DO PIERDLA NA CAŁY ŻYWOT LISKA. POMOC CZY SADYZM DLA ZWIERZAKA?
Brak strachu u dzikich zwierząt (nie boja się ludzi) może być objawem...wścieklizny...Lepiej uważajcie. I jest to prawda.
Słodziak oby szybko wrócił do domu i wyzdrowial. Dziękuję w imieniu liska.
Straż miejska fajne chłopaki. Mojemu sąsiadowi pieska znaleźli jak uciekł i przywieźli na podwórko. Facet jestem a miałem łzy w oczach.
Dobrze, że trafiło na turystów z Opola, miejscowy by pewnie kundlem poszczuł
To bardzo miły lisek.Oby tu wrocil bo ma w okolicach parkingu swoja norke.Czesto przesiadywal na poboczu, a nawet podchodził do dobrych ludzi.Oby wyzdrowial i tu powrócił.
biedaczek