Dwie pacjentki szpitala miejskiego w Świnoujściu złożyły do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa. Jedno mówi o tym, że na skutek błędu mogło dojść do przerwania ciąży wbrew woli pacjentki, a drugie mówi o doprowadzeniu podstępem do przerwania ciąży wbrew woli kobiety.
Rozmawialiśmy z obiema pacjentkami świnoujskiego szpitala, których przejścia były tak traumatyczne, że wysłuchując ich historii łzy cisnęły się do oczu. Obie kobiety opowiadając te wstrząsające historie także płakały. Z ich relacji wynika, że sprawa nie dotyczy zaniedbań tylko jednego lekarza.
- Do szpitala zostałam przyjęta w niedzielę 28 kwietnia 2019 z krwawieniem dróg rodnych – zaczyna swoją szokującą historię pani Joanna - Przy przyjęciu zostało wykonane badanie USG, które wykazało prawidłowo rozwijającą się ciążę oraz płód. Została mi pobrana również krew. Później okazało się, że jest stan zapalny z niewiadomych przyczyn, i zaaplikowano mi antybiotyk. I tak czekamy. Za każdym razem, kiedy przychodzi lekarz lub pielęgniarka, pytają tylko, czy tak samo krwawię. Zgłaszam również lekarzom, że ja nie czuję się nic lepiej.
Według pani Joanny, przez cały kolejny dzień nie wykonano jej już żadnego badania. Potem zaś doszło do całkowitego obkurczenia się macicy i pęknięcia jaja płodowego czyli odejścia wód płodowych.
- Wody płodowe zaczęłam tracić przed obchodem i jajo płodowe pękło – opowiada nam ze łzami w oczach kobieta. - Lekarze jednak twierdzą, że w tym tygodniu, czyli 12, wody płodowe nie odchodzą. Wzięto mnie jednak na badania, gdzie niestety diagnoza była przerażająca. Poziom CRP wzrósł dwukrotnie od wyniku z jakim przyjmowano mnie na oddział. Na ratunek ciąży było już za późno, a powodem zdrowotnych komplikacji, zdaniem badającej lekarki miało być to, że podano zbyt małą dawkę antybiotyku.
30 kwietnia pani Joanna zostaje poddana zabiegowi łyżeczkowania jamy macicy. Przez dwa dni - twierdzi - lekarze nie wykonują żadnych badań, by sprawdzić, czy zbieg został wykonany poprawnie. Dalej jest jeszcze straszniej.
- Po południu, podczas korzystania z toalety, tułów mojego dzieciątka spadł mi do toalety - mówi nam pani Joanna.- Byłam przerażona, nie wiedziałam, co zrobić. Poszłam do pani doktor, bo krew zaczynała mi się lać po nogach. Lekarka stwierdza, że będzie mnie monitorować. Kiedy wieczorem poszłam się wykąpać, rozbierając się zobaczyłam główkę swojego dziecka…
Kobieta twierdzi, że dopiero w piątek poddano ją kolejnemu zabiegowi, podczas którego macicę ponownie wyłyżeczkowano. Zadaniem pani Joanny, to ciąg decyzji personelu medycznego doprowadził ją do życiowego dramatu.
Nie jest to jedyny przypadek, gdzie pacjentka przeżywa dramatyczne chwile w świnoujskim szpitalu. Drugie zawiadomienie do prokuratury złożyła pani Aneta.
- Do szpitala w Świnoujściu zostałam przyjęta z obfitym krwawieniem dróg rodnych, będąc w 6 tygodniu ciąży – wspomina ten moment pani Aneta. – W wyniku badań, które przeprowadzono od 29 kwietnia do 5 maja wynika, że do krwawienia doprowadziły krwiaki poza kosmówkowe. Jednak ani samo krwawienie, ani krwiaki nie stanowiły bezpośredniego zagrożenia dla płodu i za każdym razem badanie USG wykazywało prawidłowy puls płodu – wyjaśnia pani Aneta.
Jak opowiada pacjentka, 6 maja podczas badania dowiedziała się, że płód jest martwy. Można sobie tylko wyobrazić, co czuje kobieta, która spodziewa się dziecka, a ciąża jest wynikiem zabiegu in vitro.
- Jeszcze w czasie tego badania zaaplikowano mi lek o nazwie Arthrotec, który jest lekiem poronnym – opowiada pani Aneta.- Po tej diagnozie lekarze kazali mi czekać całą dobę, aż nastąpi samoistne poronienie. Nie zaczęłam jednak krwawić, więc następnego dnia rano zrobiono mi kolejne badanie USG.
Podczas tego badania lekarz oznajmia pacjentce, że płód… żyje. Bije w nim serce. Jak relacjonuje nam ten moment kobieta, lekarz nawet mówi, że trzyma kciuki za ciążę pani Anety. Wtedy ta przypomina mu, że… zaaplikował jej podczas badania lek wczesnoporonny. Pani Aneta opowiada, że lekarz wybiega wtedy z gabinetu. Wraca w towarzystwie innej lekarki. Ta stwierdza, że serce dziecka jednak bije, choć wolniej. Lek na poronienie zaczyna niestety działać. Jajo płodowe zaczęło się spłaszczać.
- Krótko mówiąc zabili mi dziecko i kazali mi podjąć decyzję, czy przechodzimy do zabiegu łyżeczkowania – gdy pani Aneta opowiada o tamtym momencie, trzęsie się z emocji.
Według relacji pani Anety, po konsultacji z mężem i z lekarzami ( którzy tłumaczą, że płód jest już uszkodzony przez tabletkę i zapewne dojdzie do poronienia), kobieta podjęła dramatyczną decyzję o przeprowadzeniu zabiegu.
Według pacjentki, przerwanie ciąży nastąpiło w wyniku błędu w diagnozie i podania leku, którego efektem były nieodwracalne skutki w postaci uszkodzenia płodu, a następnie usunięcie ciąży wbrew woli pacjentki. Kobieta chciała zostać matką!
Obie pacjentki złożyły też skargi do dyrekcji szpitala. My także poprosiliśmy szpital o odniesienie się do obu historii. Czekamy na odpowiedź.
Sprawę będziemy monitorować, a o wynikach działań prokuratury również poinformujemy naszych Czytelników.
Ja mam 3 historię która skończyła się stratą dziecka powinni zamknąć szpital a wszystkie kobiety poszkodowane powinny złożyć pozwy
Lekarze w tym szpitalu... Brak słów nie dość że czekałam w poczekalni nie wiadomo jak długo nie potrafili stwierdzić u mnie zapalenia wyrostka... Przez trzy dni przychodziłam do szpitala i jedyne co robili to dawali pod kroplowke i do domu a ja umieralam każdego z dnia i nocy z bólu. Lekarz... Kardiolog powiedział że nie wiedzą co mi jest i kazał zbadać się w Szczecinie... A ja no pomyślcie umieralam z bólu i gdzie tu logika... Zlitowal się chirurg zerkna na badania i stwierdził że zaryzykuja że może to być wyrostek... Było mi wszystko obojętne i tak byłam na wykończeniu...lekarza kardiologia nie zobaczyłam już po zabiegu... Chętnie podpisze się pod wami bo traktują ludzi jak bydło każą czekać godzinami aż łaskawie przyjdzie lekarz i rozłoży ręce... Skandal
Pisze się pieniądze nie pieniążki zapamiętaj GŁĄBIE.
faktycznie ja tez spotkalam sie z chamstwem na internie. Personel pielegniarski bez empatii. Odzywki jak na bazarze. Bylam zalamana choroba taty nie mialam sily upominac sie o grzecznosc itp.
I nasuwa się myśl, dlaczego tyle ludzi musiało umrzeć? Umieralność w Świnoujściu jest porażająca. Należy zadać sobie pytanie, co jest powodem tego, że tak dużo ludzi umiera w Świnoujściu?
dr mengele byłby dumny z kolegów po dyplomie :D
Dokładnie w tym samym czasie byłam na oddziale. 12 tc. U mnie na szczęście udało się i jestem nadal w ciąży. Ale to co przeżyłam to koszmar. Lekceważenie lekarzy, pacjentki traktowane masowo o mały włos tez nie straciłabym dziecka. Tez miałam wysokie CRP. Codzień prosiłam o badania kontrolne. Jak nie wiedzieli co zrobić to przetransportowali mnie do Szczecina ale Szczecin po calym dniu na dwóch izbach przyjęć odesłał mnie o 1 w nocy do Świnoujścia. W końcu antybiotyk zaczął działać lekarze ze Szczecina postawili diagnozę. Pani ordynator woęcwj noe polazała mi się na oczy.
do Gość • Wtorek [28.05.2019, 15:59:04] • [IP: 80.245.189.***] Podejście zdroworozsądkowe do sprawy, a nie emocjonalne świadczy tylko o profesjonalizmie Pani Prezes. Nikt tym paniom nie zabraniał zgłoszenia sprawy do prokuratury, ale chyba wypadało poczekać do rozstrzygnięcia sprawy, a nie szukać sensacji na siłę.
Medialny szum... w końcu może więcej poszkodowanych kobiet odważy się ujawnić bo nie każdy ma siłę i odwagę powiedzieć co ich spotkało.
Trzymam kciuki za te Panie z całych sił aby wygrały sprawę to co przeżyły to horror.Lekarz wybiega z gabinetu ciekawe dlaczego ? na oddziale ginekologi pielęgniarki bardzo chamskie odzywki typu kolejna brzuchata.Strach prowadzić ciąże i strach rodzić.
Co wy piszecie. Człowiek idzie do lekarza po pomoc a nie po śmierć. Obowiązkiem lekarza jest jej udzielić. A nie ze lekarz z łaski zbada. Po to oni tam są. To jest jakaś paranoja.
Komentarz Pani Prezes w Polsacie..to są odczucia tych pań.. masakra sama jest kobietą, a niestety to co się dzieje na ginekologii przeraża
Zgadzam się z Gość • Wtorek [28.05.2019, 08:42:12] • [IP: 209.126.90.***] i Gość • Wtorek [28.05.2019, 08:34:49] • [IP: 104.243.210.***]. Same sfochowane księżniczki z pretensjami do wszystkich. Jak ktoś chce sprawę wyjaśnić to nie robi koło tego medialnego szumu. Chyba, że chce" zaistnieć" i może się uda coś zarobić.
Tak tu prawie wszyscy plują na ten szpital, a jak coś to 100 tysięcy ludzi w ciągu roku tam przychodzi. Opinia garstki niezadowolonych, bo nie byli leczeni według swojego" widzi mi się", nie powinna mieć wpływu na rzeczywistą ocenę tego szpitala, bo pracuje w nim bardzo oddany pacjentowi personel. Jak ktoś przychodzi naburmuszony i jest podobnie traktowany to ogarnia go zaskoczenie, jak to:" on tu przyszedł, a nikt na niego nie czeka z kwiatami".
Takich bzdurnych komentarzy jak przy każdym artykule dotyczącym szpitala to nigdzie indziej nie przeczytasz. Doktor" GOOGLE" i Goździkowa. To co powie dyplomowany lekarz to bzdura, wszyscy wiedzą lepiej, ale jak zachorują bo się nie stosowali do zaleceń lekarza to wina tego lekarza i szpitala. Tradycyjne podejście (bo przecież nie myślenie) większości komentujących. I te którym się przypomniało, że" hrabianki" nikt po d.pie w szpitalu nie całował. No nic tylko prokurator i zamknąć szpital. To już nawet nie jest śmieszne.
Ależ co wy tu wypisujecie za herezje co niektórzy! Oczywiście, że 12-tygodniowy płód ma główkę! Masakra, co za niedouczeni ludzie... szok." Wygląd twojego dziecka w 12. tygodniu jest zdumiewający. Przypomina ono miniaturowego noworodka wielkości limonki. Główka ma bardzo ładny profil z wystającym noskiem i brodą wyraźnie oddzieloną od szyi."
Szczerze od kiedy zmarł dr Sztencel, to nigdy nie trafiłam na tak oddanego lekarza, zawsze tłumaczył co się dzieje, dawał poczucie bezpieczeństwa a zachowanie Jego też było pełne kultury i szacunku do pacjentki.
Lekarze w Świnoujskim szpitalu zarabiają całkiem nieźle w porównaniu z innymi powiatowymi szpitalami.W Szczecinie takich pieniędzy by nie dostali a musieliby nieżle się narobić.A tu w większości noc przespana
Który z lekarzy pójdzie do kliniki (chociażby w Lublinie), KAŻDY, tyle że, tam nie zatrudnią byle kogo, BO KLINIKA, TO KLINIKA. Więc gdzie ma trafić taki, bez ambicji, powołania, predyspozycji, mając tylko (papiery). Do powiatu, gminy. A powiat, gmina, nie mając środków finansowych z" NFZ" musi ich zatrudnić. I KOŁO FORTUNY SIĘ TOCZY. Tylko dla kogo??
Ja też mam przykre wspomnienia nie z porodowki bo tam położne super ale na ginekologi pomyłka i masakra Trafiłam z krwawieniem Pani doktor stwierdziła poronienie poprosiłam o coś na uspokojenje a ona " po co przecież nic takiego się nie stalo Leżałam 3dni bez badan, na 4dzien zostałam wyczyszczona i dopiero otrzymałam zastrzyk na przeciwciała który powinnam dostać na 3dobe od poronienia bo mam z mężem konikt. Panie pielęgniarki oschle i jedna czepiał się że chodzę po korytarzu moja noga tam więcej nie postanie
NIECH" NFZ" PRZEZNACZY TAKIE FUNDUSZE NA KONTRAKTY PERSONALNE, JAK W SWOICH RZĄDOWYCH!!
Popieram! W tym szpitalu nie ma dobrych lekarzy! Tylko, nie można obwiniać prezesa (dyrektora), że lekarz (pseudo ordynator) posiada kwalifikacje, ALE NIE PREDYSPOZYCJE, do leczenia. To są kontraktowcy za psie pieniądze (z NFZ-u), więc robią tyle ile (wg siebie mogą za te" psie pieniądze"). Szpital Ś-ki nie jest kliniką gdzie NFZ daje większe fundusze, to i lepsi lekarze trafiają. Dla porównania - Szpital rządowy - Czy ma jaki taki personel za te" psie pieniądze?" NIE - Tam na wet salowa potrafi zarabiać więcej niż pielęgniarka dyplomowana w powiatowym szpitalu. ONI muszą mieć najlepszych i najlepsze... W czym dyrektor ma przebierać, skoro kontrakty lekarskie są gotowi podpisać lekarze (kwalifikowani) bez predyspozycji. Izba lekarska powinna ich weryfikować, i wypierd… z zawodu. Ktoś przywołał doktora Sztencla (kwalifikowany i z predyspozycją). Takich nam trzeba lekarzy (ale to było za tzw komuny). Teraz mamy, co mamy. CHORY" NFZ" PSEUDO POWIATOWYCH LEKARZY (nie wspomnę o gminach).
Jeśli są tu Panie z podobnymi doświadczeniami to proszę zgłosić się do Redaktora, bo jest nas więcej więc może razem więcej i skutecznie coś zadziałamy
Szpital usuwania ciąż?? Zgroza!
Gość • Poniedziałek [27.05.2019, 13:34:55] • [IP: 185.210.39.***]jak byś ty posiadał mózg i potrafił czytać ze zrozumieniem, to łatwo byś zauważył dopisek, że to cytat z internetu. Przeczytałem parę komentarzy, poruszających to zagadnienie, a że nie jestem lekarzem, to postanowiłem sprawdzić i tym co znalazłem podzielić z innymi, a nie tylko pisać byle pisać, byle komuś przygadać.
Współczuję panią z całego serca.Kobieta stara się o dzieciątko dba o siebie, trafia do szpitala po pomoc i przez wine innych traci dziecko. Nie ważne który to tydzień !!były w ciąży pragnęły zostać mamami oczekiwały dziecka ciekawe czy zostały objęte pomocą choćby psychologa czy wypis do domu i sobie radź. DO szpitala udajemy się po pomoc a nie horror
Tak psioczycie, ale z bólem gardziołka na POZ zaiwaniacie.
Spokojnie, jeszcze kilka lat i w tym szpitalu nie będzie komu pracować, wtedy wszyscy wielce niezadowoleni będą mieli swoją szansę leczenia się w Szczecinie.
Witam, bardzo Paniom współczuję, ja również straciłam synka w 20 tyg przez opieszlosc lekarza. Bardzo proszę podać inicjaly lekarza, a dołożę wszelkich starań, aby coś z tym zrobić.
Śp.Pan doktor Jacek Wojciechowski lubiał coś tam, ale był super specjalista Wielka szkoda, że tak młodo musiała odejść bardzo jego brakuje.
Prezes szpitala wraz z lekarzem kardiologiem kontynuują represje wobec pacjenta chorego na serce, któremu odmawia się konsultacji i leczenia w odwecie za złożenie skargi na lekarza kardiologa do prezes szpitala. Bandytyzm i umyślne działanie na szkodę zdrowia i życia. Prokuratura pozwala na ten proceder.
Dlaczego tym się jeszcze telewizja nie zainteresowała !!
Straszna tragedia, ja również przez opieszlosc lekarza straciłem syna w 20 tyg. A później drugie poronienie. Drogie Panie, bardzo Wam współczuję i mam wielką prośbę. Proszę napisać inicjaly lekarza, żebym mógł zweryfikować. Jeśli nazwisko się potwierdzi, napewno do Was dołączę.
W tym szpitalu na kazdym oddziale nie ma normalnych lekarzy tylko jakaś zbieranina dojeżdżają że Szczecina to jest chore
SZPITAL Z HORRORU
Ten szpital powinny zamknąć. Najlepiej wychodzi im" oczyszczanie pijaków bezdomnych " Sama byłam świadkiem, czekałam (ok 1, 5h) do lekarza dyżurnego, a obok z gabinetu dochodziły głosy" lekarz" z pogotowia i ktoś w izbie przyjęć sprzeczali czy to udar czy coś innego, a czas leciał każda minuta na wagę złota, to był pan ok 47lat nie pamiętam. UTKWIŁO MI JAK SIE PRZEMĄDRZALI czy to udar czy coś innego LUDZIE TRAGEDIA !! powinni zamknąć tą placówkę. ZGROZA CO TAM SIĘ DZIEJE
Współczuję pacjentkom, ale życie pokazuje, że lekarz zawsze się wybroni :(((
Może proble z usg? Zepsuło się czy coś?
Ja uwazam ze porod naturalny to nieporozumienie.Cesarka powinna byc dla kazdej pacjentki z dobra obsluga lekami dobrym komforten i juz.A NIE JAKIES PORODY SN po co ?jak mozna latwiej.A dwa nieufajcie ludziom bo tylko Sila Wyzsza niezawodzi.Marlena
Bogu dzięki, że moja Synowa rodziła poza Świnoujściem. Nasza porodówka nie cieszy się dobrą opinią.
Też miałam ciążę bliżniaczą prowadził ją Wojciechowski kilka lat temu do szóstego m-ca byłam na lekach podtrzymujących lekarz stwierdził odstawiamy odstawiłam i na drugi dzień wody odeszły wzięli mnie do szpitala I trzy doby musiałam rodzić myslalam ze umrę jeszcze pani jedna dok.darla się na mnie C?ze to krzyczę trzeba było się nie pierd... do tej pory pamiętam to przykrą wizytę w szpitalu w swinoujsciu
Śliwkę to chyba masz w głowie i to zamiast mózgu.
Współczuję paniom, to przeogromna tragedia stracić dziecko. Śmierć człowieka jest zawsze dramatem i tego maleńkiego i tego dorosłego R.I.P.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Przecież to jest zwykłe morderstwo. Jeżeli sąd sobie wymyśli, że do po prostu błąd w sztuce lekarskiej to będzie kpina. Doktorek powinien siedzieć jak za zabójstwo.
Dziwię się że prokuratura nie zajęła się tym co dzieje się w szpitalu. Ale doigraja się bo prowokują żeby osoby poszkodowane zjednoczyly sie(bo sam człowiek ma marne szanse na sprawiedliwość) i złoża pozew zbiorowy
Prokurator powinien zająć się częstymi przypadkami gdzie zawinił lekarz ich ignorancja i lekceważenie pacjenta przechodzi ludzkie pojęcie. Tekst do matki z malutkim dzieckiem które spadlo:nie zwracaj mi gitary- Noo poziom Pana doktora... A to tylko ziarnko z tego na co sobie pozwalają. Pani prezes to powinna podać do sądu nie komentujących tylko tych lekarzy którzy notorycznie doprowadzają do tragedii
Bo teraz tam nie ma lekarzy normalnych tylko cholera wie co omijać ten oddział i pana doktora T...
Prawie sami specjaliści się wypowiedzieli. Co" Pinokio" powie to prawda i wierzą w to bezgranicznie. Każda inna opinia to musi być kłamstwo i próba zatuszowania rzeczywistości. Nikt z komentujących nie jest tu raczej biegłym, ale ferować wyroki to już jest taka polska specjalność. Tylko, żeby siać ferment. To po co prokuratura jak większość tu już osądziła kto ma racje. Wstyd.
Pacjenci swoje a szpital swoje i tak jest od lat...Dramat pacjentow i pycha i bezkarnosc szpitala.
Dziecko w 12. tygodniu ciąży mierzy ok. 6-8 cm i waży ok. 10-14 g. Wielkością przypomina śliwkę.- to taki wyciąg z netu.
Ludzie jak głosowaliście, żeby zrobić taki kawał mieszkańcom, kiedy ten dwór i fraucymer rozwali, może Rada miejska, aż się łzy cisną do oczu że Matka stracił dziecko!
Postsocjalistyczny prezydent dał synekurę dał synekurę babinie z nowoczesnej która później oddała legitymacje i zasiliła komitet partyjny prezia. A kompetencje i umiejętność zarządzania szpitalem? A KOGO TO OBCHODZI. Na pewno nie mieszkańców Świnoujścia którzy głosowali na prezia i na tą panią. A zatem zdecydowaną większość. To teraz mordy w kubły i nie bulgotać. Miało boleć i będzie bolało.
Jeśli są to pomówienia, to niech się panie nie zdziwią jak dostaną wezwanie do sądu i trzeba będzie przepraszać. To co się komuś wydaje, nie musi być faktem.
Do Poniedziałek [27.05.2019, 07:27:48] • [IP: 176.221.122.**] co ty za głupoty wypisujesz? że 12 tygodniowy płód nie ma główki?? Kogo dziwaku bronisz? Przede wszystkim dziecko jest dziecko! fakty sa brutalne że lekarze szpitala popełnili karygodne błędy które skutkowały śmiercią nienarodzonych dzieci. Czy poniosą tego konsekwencje? i czy władze miasta w końcu coś zrobią żeby ten szpital leczył i pomagał a nie...
Położne w szpitalu są rewelacyjne, troskliwe i wspierające jednak co do reszty to racja... gorzej niż dramat. Sama jestem przykładem, gdzie po porodzie zostawili u mnie łożysko co skończyło się ostrym i poważnym krwotokiem...
Warto przy okazji ciepło wspomnieć o Ś.p. Doktorze Sztenclu. To był lekarz z prawdziwego zdarzenia.
horror
1976- na siłę wzięli zdrową do porodu, po 12-tu godzinach męki przebili pęcherz, potem ratowali dziecko cesarką. Dlatego mam tylko jedno. Nie mówcie bzdur że wtedy było lepiej.
Znam jeszcze jedna osobe ktora w tym okresie byla w szpitalu, wyszla ze skierowaniem na skrobanke... prywatne badanie usg wykazalo, ze plod zyje i ma sie dobrze. tam pracuja lekarze czy przypadkowe osoby?
Czy ktoś w końcu zrobi porządek z tym szpitalem. Taki akcji i podobnych w tym szpitalu jest na pęczki.Co chwile pojawiają się niepokojące sygnały o tym miejscu bo trudno nazwać to szpitalem, co na to władze miasta.To się nadaje do TV i prokuratury. Powinno się zlecić systematyczne kontrole tego pseudo szpitala.
Nie powinno być wogole tego szpitala. Jedynie ratownictwo. Tam tylko wejdziesz i już czujesz że wszyscy mają cię w dupie
Dziś w Dzień dobry TVN występowała pani Mecenas od tych spraw... warto by Ją wynająć
Aż niewiarygodne, że coś takiego mogło się wydarzyć w XXI wieku!Sprawa jak najbardziej godna UWAGI!
Odnoszę wrażenie że najwięcej szpitala to jest na fb www i ogólnie w necie, zdjęcia, relacje z imprez, spotkań i innych a samego szpitala w szpitalu jakby za mało?!
Tragedia... czy lekarze sa niedouczeni, czy bez sreca, czy bez rozumu... ?? trudno dociec, ale tak nie powinno byc... tragedia...
Zmienić zarząd, postawić na ludzi kompetentnych.
Moja żona rodziła i jak i ona tak i ja mogę tylko pochwalić ten szpital. A wkrótce urodzi tam kolejne.
witam w 76 roku rodziłam w Swinoujsciu przez ciecie cesarskie do dziowiem i zyciem pacjeci ja 2 dni byłam w spiączce sądowanie i jelit dopiero po 10 dniach powiedziano rodzinie że przezyję i to nie jeden przypadek w mojej rodzinie zwiazany ze świnoujskim szpitalem omijam szpital nasz wilkim łukiem pozdrawiam
12 tygodniowy płód jest w pełni ukształtowanym człowiekiem.W następnych tygodniach tylko powiększa swoje rozmiary.
Pani Prezes zaraz wyda oświadczenie oczywiście broniące ten szpital i lekarzy. Ja od dawna twierdzę, że to coś nie powinno nazywać się szpitalem. Współczuję Pani.
Cienkie to wszystko i naciągane jak guma od majtek. Prokuratura oceni i wtedy się zobaczy. A tak to lipa i tania nagonka na szpital.
Współczuję bardzo. .strach tu rodzić. Jakie wrażenie w niemieckimnanklam?
Po raz pierwszy coś takiego wpiszę, bo zawsze czytam artykuły: czytałem tylko wstęp do artykułu na głównej stronie i musze odczekać, znaleźć osobny czas i siłę, by doczytać resztę. Nie mam siły na takie historie - ale to jest życie, najtrudniej zmierzyć się z życiem, a nie z grą uników i wytwarzania sobie komfortu, w co zamienia się życie współczesnego człowieka. - Na razie, otworze artykuł gdy się przygotuję psychicznie.
jest nas więcej... ale nie dam satysfakcji pani dyrektor opowiadajac jej swoją historie. Poczekam aż się jej nazbiera :)
Współczuję Panią. Temat dla UWAGI !
Przede wszystkim zapraszam wszystkich do zapoznania się jak wygląda 12 tygodniowy płód, a potem zobaczcie co ta pani wypisuje. Tułów? Główka?
Najwyższy czas wymienić zarząd i kierownictwo szpitala, które zamiast pilnować jakości usług szczuje sądami na mieszkańców miasta ośmielających się skrytykować jego pracę.
Szukanie na siłę taniej sensacji. Same pacjentki nagłaśniają sytuację, i póki nie ma jakiegoś orzeczenia specjalistów i biegłych w tym zakresie, pomawiają personel medyczny. Jak się okaże że wszystko było zgodne ze procedurami to pokuszą się o słowo przepraszam.
Smutne...bardzo współczuję tym Paniom.Takie sprawy, trzeba nagłaśniać i osoby odpowiedzialne, powinny ponieść konsekwencje, żeby taka sytuacja się więcej nie powtórzyła.
To jak opowieść z dżungli z drugiego wieku naszej ery ! Czy tam ktoś czymś kieruje? Szpital jest miejski, więc co robi burmistrz. Niedawno słał beany pod adresem jakimś kierowniczki szpitala.
Piszecie bzdury może przyjeżdżają ze Szczecina ale z tych przyjezdnych może jeden praktykuje w szpitalu. Niestety większość lekarzy może i ze Szczecina ale na codzień nie mają doświadczenia klinicznego nie pracują z pacjentem. Jestem w szoku sama lezalam w kwietniu i też dziewczyna obok opowiadala swój horror związany ze stratą dziecka. Będąc w ciąży zaczynam się bać...oby zdążyć dojechać do Szczecina.
Za czasow ordynatorki pani cz.. tez sie duzo dzialo :- (
I co nie umieralnia?
Nawet nie znając tych historii zawsze powtarzam, że nigdy przenigdy nie chciałabym znaleźć sie w tym szpitalu, jeśli tylko mój stan zdrowia pozwoli na transport - prosto na Szczecin.
Bo pani dyrektor zamiast zająć się pracą i szpitalem cały czas zajmuje się występami w „Koalicji” i jakby tu zniszczyć PIS. Chce być na piedestale a tu sondaże lecą i szpital spada na dno. Wybrać albo politykę albo pracę. Innego wyjścia nie ma Pani dyrektor.Czas odzyskać dobre imię szpitala, bo nie każdego stać na Szczecin.
Nie ma jak to dawniej było.Lekarze, którzy czuwali nam naszym zdrowiem byli mieszkańcami naszego Miasta, naszymi sąsiadami.W większości cieszyli się szacunkiem mieszkańców. Zależało im na dobrej opinii bo wtedy nawet prywatna praktyka się lepiej" kręciła".Teraz przyjeżdża jakiś dr" Anonim" na dyżurek za konkretną kasę. Rano na prom i nic Go nie obchodzi. Smutne.Przypomnę tu ś.p. dr Sztencla o każdej porze dnia i nocy gotowy przyjechać na Swój Oddział. Nic nie mogło się dziać bez Jego wiedzy.
Takie przypadki są w całej Polsce jak i na świecie tylko mi mówi się o tym głośno, sama nie dawno urodziłam Ale nie wyobrażam sobie sytuacji gdybym była na miejscu tych pań, Bardzo Paniom współczuje i proszę się nie poddawać!
wy chyba wszyscy macie zespół antyszczepionkowca, wam nawet psychiara nie pomoże
In vitro. ..no to strata finansowa
W PEC brak nadzoru, w szpitalu okazuje się że też. Ja uwazam że prezydent i jego służby rozkładają nam miejskie spółki na łopatki. Tyle że w szpitalu w grę wchodzi ludzkie życie! To skrajne przypadki jakiejś niekompetencji. Kto za to odpowiada?
Ja straciłam dziecko przez lekarza 19.02.2019 r.w 37 tyg ciąży
Szpital jest miejski, nadzór właścicelski sprawuje więc prezydent. Skoro tam są popełniane takie rzeczy to co do cholery robi rada nadzorcza i on sam? nic nie widzą?? moze radni też się wezmą do roboty w końcu?
Misoprostol czyli lek na poronienie jest zarejestrowany w Polsce pod nazwami Arthrotec i Cytotec geniuszu z komentarza niżej, a ostatniego twojego zdania nawet nie skomentuje.
Popłakałam się czytając. Mam nadzieje że Świnoujska służba zdrowia poniesie konsekwencje. Współczuję tym kobietom.
Ten szpital to masakra a oddział polożniczo-ginekologiczny to tragedia. Nigdy więcej
ten szpital to horror jak ze snow kazda moja wizyta a byly dwie to jak walka o przezycie
Jak niedawny pacjent tego szpitala nie mogę nic złego powiedzieć o personelu. Może raczej o niektórych lekarzach, tych spoza Świnoujście to że, CHAMSCY! Co wśród lekarzy jest standardem.
Pani dyrektor wam to już wytłumaczy. I na pewno panie są sobie same winne a szpital jest cacy... jak zawsze zresztą...
[IP: 88.156.235.**] - >> no, pewnie dlatego jakieś 80% pracujących tu lekarzy to lekarze przyjeżdżający ze Szczecina właśnie :D
Arthrotec - Diclofenaum natricum, Misoprostolum - zastosowanie, działanie i opis:Działanie przeciwzapalne przeciwbólowe przeci
wgorączkowe ochronne na błonę śluzową żołądka i dwunastnicy, Ma się to tak do przerwania ciąży jak rzemyk do kozaka. 12 tydzień ciąży - zmiany w organizmie, proces ciąży, rozwój dziecka Dwunasty tydzień ciąży to umownie ostatni tydzień pierwszego trymestru ciąży. W dwunastym tygodniu ciąży dochodzisz do końca okresu wiążącego się z najwyższym ryzykiem poronienia (którego przyczyny są niezależne od ciebie)- pani powinna dziękować lekarzom, że zrobili to łyżeczkowanie w samą porę i Pani jeszcze żyje
Popieram poprzedni komentarz. Artykuł nie jest związany z salą porodową a pewnie z oddziałem ginekologicznym..
Masakra co się dzieję w tym szpitalu. współczuję tym kobietom 😔😥
Lekarze to kolejna kasta obok polityków i sędziów na którą nie ma bata... Smutne to wszystko.
Lekarze z Szczecina mówią że nasz szpital to trzeci świat.
Nie rozumiem dlaczego redaktor miesza w tą całą sytuację porodówke, która akurat jest jednym z niewielu oddziałów które pacjentki sobie polecają i które chwalą. Patrząc na tygodnie ciąży żadna z pokrzywdzonych osób nawet o porodówke się nie otarła
Popłakałem się czytając. To straszne!
Była w dwunastym tygodniu ciąży i już wyszła jej główka dziecka co za bzdura.
Najgorsze dla kobiety jest strata dziecka!! Trzymajcie się drogie panie, walczcie o godność i o poprawienie warunków tak aby kobieta była od początku do końca dobrze prowadzona i diagnozowana przez lekarzy.
Straszne: (Wyrazy współczucia, chyba zbyt pochopnie lekarze podjęli pewne decyzje. (p.s. pęcherz płodowy nie jajo płodowe chyba?)
takich przypadkow jest wiecej. duzo wiecej. osobiscie znam jeden z tego miesiaca.