Okazuje się, że gmina nie przystąpiła do programu, który skierowany jest do opiekunów osób z niepełnosprawnościami, na który to jest możliwość ubiegania się o środki z funduszu „Za życiem”, a które pochodzą z budżetu państwa.
Jak tłumaczą w swojej odpowiedzi urzędnicy, gmina nie przystąpiła do programu „Opieka wytchnieniowa" ponieważ na chwilę obecną nie dysponuje miejscem, w którym byłaby możliwość pełnienia całodobowych usług. Z informacji uzyskanych od dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie wynika, że MOPR nie posiada wykwalifikowanej kadry, która mogłaby świadczyć usługi specjalistyczne w ramach opieki wytchnieniowej, ogłoszono nabory na stanowiska opiekuna i asystenta osoby niepełnosprawnej lecz do chwili obecnej nie zgłosił się żaden kandydat. W związku z powyższym, Ośrodek nie jest w stanie zapewnić opieki wytchnieniowej nawet w domu klienta.
Pani dyrektor nic nie może, nic nie potrafi ale wyszkoliła kadrę i słyszymy nie należy się. ...
Jeśli personel MOPRU jest wykwalifikowany to na jakiej podstawie ich zatrudniają? Rozumiem znajomości no tak one też muszą siedzieć na 4 literach 6 godzin, czy któraś z tych dam ma studia psychologiczne czy tylko administrację, hotelarstwo i inne marne wykształcenie, no ale jak to w tym mieście wszystko się może zdarzyć po układach
Udzieli i powtórzone udzieli. Do licha poprawcie to, by nie uchodzić za nieuków. W liczbie mnogiej to: urzędnicy nie udzielili !
Miasto się starzeje a starsi mieszkańcy nie będą mieli fachowej Pomocy i Opieki.. Chcieliście lanserów mamy.. Szkoda szczępić języka bo nic w tym mieście się nie zmieni na lepsze.