W spotkaniu udział wzięli także naczelnicy wydziałów inwestycji miejskich, ochrony środowiska i leśnictwa, infrastruktury i zieleni miejskiej oraz promocji, turystyki, kultury i sportu oraz komendant Straży Miejskiej.
Aktualnie w Świnoujściu jest zarejestrowanych ok. 30 pojazdów zaprzęgowych do przewozu ludzi. Ale jak przyznają ich właściciele, po mieście jeździ ich nieco mniej.
Na spotkaniu ustalono m.in. lokalizację stacji przystankowych. Na przykład zamiast dotychczasowego miejsca postojowego na parkingu przy granicy, wyznaczono stację przy ulicy Bałtyckiej, tuż przy skrzyżowaniu z ulicą Wojska Polskiego.
Co prawda jeszcze nie w tym sezonie letnim, ale docelowo nowe stacje przystankowe zaproponowane przez miasta i zaakceptowane przez dorożkarzy, będą różniły się od tych obecnych. Przede wszystkim jeśli chodzi o ich stan sanitarny. Na przystankach będzie dostęp do bieżącej wody, którą dorożkarze będą zmywali nieczystości, a to co zostanie zmyte, będzie z kolei trafiało do specjalnych zbiorników.
Sami dorożkarze też wprowadzają zmiany. Przede wszystkim jeśli chodzi o wygląd pojazdów.
- Część z nas już kupiła nowe, prawdziwe dorożki. Inni się do tego przygotowują – mówili na spotkaniu w urzędzie.
- To bardzo dobra informacja. Eleganckie dorożki na wzór tych w Krakowie czy Warszawie, będą spełniały role promocyjną miasta. A tym samym będziemy mogli je promować w naszych materiałach reklamowych – odpowiedziała Zastępca Prezydenta Miasta Barbara Michalska.
Już od tego sezonu letniego w każdej będą na klientów czekały darmowe mapy miasta oraz materiały promujące nasze atrakcje, imprezy i wydarzenia nie tylko kulturalne. Sami powożący przejdą też szkolenie z historii i współczesności Świnoujścia. Uzyskane w ten sposób informacje będą mogli potem przekazywać swoim klientów w trakcie przejazdów. Dodatkowo każdy z powożących otrzyma od miasta koszulki z logo Świnoujścia w dwóch kolorach – jasnoniebieskim i granatowym – w które – jak zapewnili – będą ubrani wożąc klientów.
BIK UM Świnoujście
Dorożki powinny jeździć bocznymi uliczkami. Na pewno nie po Wojska Polskiego, Moniuszki. W sezonie strasznie spowalniają ruch na tych ulicach.
Bryczki won z Wojska Polskiego!
Patataj patataj...
Nie zle Nawet. Ie bexe. iał.sie.jak rozpedzic swoim bmw.. dobrze ze chociaz w nocy na platanie jest spokoj na drodze i mozna posmigac. ;)
Dorożki. smiesz ie samochodziki i ciuchcie do twgo autobusy i setki samochodow niemieckich. A w miescie tezy ulice na krzyż... ja pier
Stefan nie kupi dorozki, za drogo...
Nad wszystkim czuwa gospodarz domu nie da on krzywdy zrobić nikomu
A kasy fiskalne ??
Bedzie jak w Krakowie podczas upałow przestój, watpie tłuste niemry i pazernosc wykluczaja taka mozliwosc.Świnoujscie to nie miasto to stan umysłu niestety.
Liczę na zakaz ruchu tego dziadostwa po ulicy Wojska Polskiego