- Wzrost kosztów to nie jedyny powód – mówił Jacek Chrzanowski. – Związek nie powstał po to, aby zarabiać na mieszkańcach gmin, ale musimy mieć środki na inwestycje. Za 2-3 lata staniemy chociażby przed pilną potrzebą budowy nowej kwatery do składowania odpadów. Potrzebujemy również ponad 4 mln złotych na wywóz dotychczas zgromadzonych odpadów, których nie możemy u siebie składować. A kolejnych 41 tysięcy ton będzie już z tego roku. Każda tona, którą musimy wywieźć do spalarni w Szczecinie kosztuje 238 złotych. Dochodzą jeszcze koszty transportu.
Jacek Chrzanowski dodał również, że jeśli gminy, które są członkami związku R-XXI nie zgodzą się na podwyżkę, to zakładowi grozi utrata płynności finansowej.
- Zmiany powinny być. Tego raczej nikt nie kwestionuje – mówił radny Krzysztof Szpytko. – Chodzi tylko o to, w jakim zakresie, w jakiej wysokości.
O ile drożej?
Przewodniczący Celowego Związku Gmin R-XXI Jacek Chrzanowski podał wysokość nowych stawek dla gmin (za 1 tonę):
- odpady zmieszane: dotąd 247 złotych, po podwyżce: 310 złotych
- gabaryty: dotąd 240 złotych, po podwyżce 400 złotych
- zużyte opony 240/500
- zmieszane odpady: betonu, gruzu ceglanego: 180/310
- odpady papy: 240/600
- odpady zielone: 150/200
- zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny: 0/ 600
- zmieszane odpady opakowaniowe: 0/170
- plastik: 0/0
- szkło: 0/0
Przypomnijmy. Świnoujscy radni zdecydowali, że w naszym mieście opłatę za śmieci od właścicieli nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy, ustalana jest od ilości zużytej wody w danej nieruchomości (w przypadku, gdy wodę dostarcza przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne). Od 2014 roku stawki są na poziomie:
- 5,07 zł. za metr sześcienny zużytej wody w przypadku odpadów komunalnych
- 7,60 zł. za metr sześcienny zużytej wody w przypadku odpadów niesegregowanych (zmieszanych).
Nowe stawki (trwa ich obliczanie) mają preferować mieszkańców, którzy segregują odpady.
- Odpady zmieszane są najdroższe. Dobre sortowanie pozwala uzyskiwać dochody ze sprzedaży surowców wtórnych. W przeciwnym razie nie tylko że pozbawiamy się tych dochodów, to jeszcze znaczną część odpadów musimy wywozić do spalarni, co ma duży wpływ na cenę, jaką my mieszkańcy z naszych kieszeni płacimy za odbiór odpadów – mówi Zastępca Prezydenta Barbara Michalska. – Chcemy, aby cena (oprócz oczywiście stałej edukacji w tym zakresie) przekonała do segregacji tych, którzy jeszcze tego nie robią.
Tanie nie są również na przykład gabaryty czy zużyte opony, ale tych pozbywamy się raz na jakiś czas. A odpady zmieszane z naszych domów są codziennie. Sprzęt elektryczny i elektroniczny, zużyte meble można w każdym czasie i bez dodatkowych opłat oddać do jednego z dwóch w Świnoujściu Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów.
Ostateczne propozycje wysokości stawek dla mieszkańców są w trakcie obliczania. Zgodnie z sugestią radnych mogą obejmować również większą częstotliwość odbioru odpadów z posesji i zwiększoną roczną ilość gruzu remontowego, która jest odbierana bez dodatkowych opłat. Wnioskowali o to radny Wiesław Góreczny i Krzysztof Szpytko (gruz).
- Jeśli trzeba będzie więcej płacić, to trudno. Ale uważam, że szczególnie plastiki i papier powinny być wywożone częściej, niż dotąd – mówił radny Wiesław Góreczny.
- Na sesji przedstawimy radnym pod głosowanie różne projekty uchwał. Jedne będą uwzględniały wnioski radnych i podwyżkę, a inne z samą podwyżką – odpowiedziała Zastępca Prezydenta Miasta Barbara Michalska. – To radni w głosowaniu zdecydują, ile ostatecznie będziemy płacić my mieszkańcy i za jaki zakres usług.
Celowy Związek Gmin R-XXI. Co to takiego?
Związek zrzesza 27 gmin z naszego województwa. Jego zadaniem jest odbiór, składowanie i przetwarzanie odpadów z tych gmin. Mówiąc krótko – śmieci, które my i mieszkańcy pozostałych gmin- członków związku, wytworzymy w domu są wywożone do Regionalnego Zakładu Gospodarowania Odpadami, czyli na główne składowisko w Słajsinie koło Nowogardu. Część jest składowana na miejscu, a część (której nie wolno składować) wywożona do najbliższej spalarni w Szczecinie.
- Mówiąc bardziej fachowo, chodzi o odpady powstałe w trakcie mechanicznej obróbki zwiezionych do nas śmieci, których ciepło spalania przekracza 6 MJ/kg suchej masy – dodaje Jacek Chrzanowski. – Prawo zabrania składowania takich odpadów.
Świnoujście jest strategicznym partnerem R-XXI. Odpady z naszego miasta stanowią 24,4 procent wszystkich, które trafiają do Słajsina z poszczególnych gmin – członków CZG R-XXI.
W ciągu roku wywozimy do Słajsina 14 tys. ton odpadów komunalnych, czyli tych wytworzonych w domach. W tym 38 procent to odpady selektywne, a około 62 procent zmieszane.
W przeliczeniu na jednego (zameldowanego) mieszkańca Świnoujścia średnia roczna wynosi około 360 kg śmieci. Są to tylko odpady z lokali zamieszkanych, czyli naszych domów. Osobną część stanowią odpady powstałe z prowadzonej działalności gospodarczej (m.in. hotele, pensjonaty, restauracje, sklepy, firmy itd.).
BIK UM Świnoujście
GDZIE jest karta stałego mieszkańca Świnoujścia, bo my stali mieszkańcy Świnoujścia DUŻO mniej produkujemy śmieci od osób zamieszkujących w apartamentach. Niech miasto pobiera KURTAKSE i nakłada kary finansowe za nagminne łamanie przepisów drogowych przez Niemców, to problem sam się rozwiąże. Dlaczego za błędne działania rajców muszą płacić mieszkańcy tej gminy.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Jasne że tak podwyżki ale to i tak nie załatwi tego co tzw ludzie wyprawiają czytać nie potrafią do czego śmietniki są czy papier, plastik czy zmieszane
no i zacznie sie kalkulacja, i kombinacje, a moze miasto skoro twierdzi na karzdym kroku ze miasto jest tak bogate to wezmie czesc podwyzek na siebie bo co my w koncu mamy z tego bogactwa oprocz tlok na promenadzie i pelno niemcow na karzdym kroku...
Zgadza się wszystko drożeje! Ale poprzez wymysł naliczania za opłaty za śmiecie według zużycia wody to jakieś nieporozumienie tu na własnym przykładzie z 40zl miesięcznie płacę 120zl(segregacja)
To jest porąbane! Nie potrafią opon sprzedać? Odpady zielone kosztują? Przecież powinny być wykorzystywane do przykrywania normalnych śmieci. Na dodatek wodociągi wypowiadają umowy na wodę bezpowrotnie zużytą, tę do podlewania ogrodów. W związku z tym na wykazach poboru wody będą zdecydowanie większe ilości i co, automatycznie wytwarzam więcej śmieci? Kogo w tym urzędzie tak popierdzieliło?! A może chodzi o zabetonowanie ogródków? Ten betoniarz/drwal dba tylko o inwestorów a zwykłych mieszkańców ma głęboko w dupie. Jak ten komuch mógł się tak przefarbować? Panie Żmurkiewicz, weź się pan opamiętaj!
już się zaczyna. urzędasy zbierają na wczasy naszym kosztem, może strajki teraz moda, może cos wskuramy, tu dadzą a z drugiej strony zabiorą. chamstwo
A czemu ten pan nie pomysli o skupie plastkiu??!!? Skoro jest to surowiec wtorny to niech zainwestuja np: w automat do skupu butelek plastikowych. Skoro dziala gdzies jakas sortownia to rozumie ze powinna wykazywac zysk za surowce wtorne a o tym jakos nikt nie wspomina!! Co ze skupami czy taki zaklad nie moze sprzedac zlomu, makulatury szkla itp !??
360 kg rocznie na jednego mieszkańca to chyba jakaś pomyłka, nie wiem czy ja wytwarzam 20 kg rocznie
Zmieńcie tą ustawę dla brudasow ja za4 osoby place 95zl miesięcznie a śmieci wywozą mi po pół pojemnika to za co płacę.
No to jak pani od wszystkiego zabierze się za rachunki, to mamy przerąbane.
"Chcemy, aby cena (oprócz oczywiście stałej edukacji w tym zakresie) przekonała do segregacji tych, którzy jeszcze tego nie robią." Za uczciwą pracę należy się WYNAGRODZENIE. Tymczasem nie tylko ten chory system nakazowy wymusza ekonomicznie darmową pracę, by przesegregować im śmieci, ale jeszcze za ich wywóz każe sobie srogo płacić. Tymczasem powinny być wybudowane dla więźniów i bezrobotnych segregatornie śmieci, gdzie zatrudnieni tam powinni mieć pracę. Wtedy dopiero możemy mówić o prawdziwej 100% segregacji, a nie jej pozorach, gdzie tylko część śmieci jest segregowana, ale staje się to BEZCZELNYM PRETEKSTEM do łupienia mieszkańców z pieniędzy. Jakiż bowiem ma sens ekologiczny wywóz śmieci za OGROMNE pieniądze, kiedy jeden woreczek posegregowanych odpadów trafia na wysypisko razem z kilkoma woreczkami śmieci zupełnie nieposegregowanych?! Jaka to ekologia?! Jest to złodziejstwo w biały dzień, które każą nam finansować pod płaszczykiem tej pseudo ekologii. Michalska w ładne słowa to ubrała, to zakłamanie.
to chyba kpina. za segregowane odpady z domu w którym mieszkają 3 osoby już płacę 49 złotych miesięcznie. pewnie będzie trzeba się przestać myć aby ograniczyć wydatki za śmieci (skoro ich cena jest powiązana ze zużyciem wody)
Więcej apartamentowca i wiadomo, że więcej wody ścieków śmieci itd. Tylko dlaczego mieszkańcy mają ponosić koszty tych inwestycji?