iswinoujscie.pl • Sobota [11.05.2019, 10:26:37] • Świnoujście
Kuracjusz o swoich wrażeniach z pobytu w Złotym Kłosie

fot. Czytelnik
Do redakcji napisał kuracjusz, zdegustowany jakością usług świadczonych przez Złoty Kłos. Opisuje swoje wrażenia związane zarówno z poziomem i rodzajem zabiegów, niedostatecznym wyżywieniem, brakiem ciepłej wody. Co jeszcze musiał przeżyć kuracjusz podczas turnusu sanatoryjnego?
„W sanatorium są bardzo złe warunki. Nie powinno się to nazywać sanatorium, ponieważ tak naprawdę jest to "hotel pracowniczy". W budynku brak zabiegów, na zabiegi trzeba chodzić do różnych sanatoriów w Świnoujściu. NFZ wyrzuca pieniądze w błoto, jednym z zabiegów, dla których jedzie się nad morze jest picie wody. A kiedy okazało się, że jest ich nadal zbyt mało, dołożyli zabieg wiedzy o zdrowym trybie życia. Najgorsze jest wyżywienie - bez dodatkowych własnych funduszy nie da się wytrzymać na wyżywieniu w tym miejscu ( w załączniku zdjęcia 2 posiłków) kompot to woda, w której są 2 krople soku do wody, że nawet nie zmieniło to koloru. Na obiad podali na osobę 4 pierogi. Ostatnio pojawiła się awaria wody. Nie ma ciepłej wody, a pani w recepcji powiedziała, że nie może z tym nic zrobić, na pytanie o nr telefonu do kierownika obiektu odpowiedziała, że nie jest upoważniona. W załączniku krótki filmik jak leci woda z kranu. Nie jest to jedna zła opinia, jest mnóstwo negatywnych opinii na Internecie i mnóstwo niezadowolonych ludzi w samym ośrodku. Bardzo proszę o zainteresowanie się tym tematem. W Świnoujściu jest kilka uzdrowisk np z KRUS, gdzie warunki są o niebo lepsze! Ludzie naprawdę nie wymagają tutaj wiele, ale to co się tutaj dzieje okropne. To nie są lata 90. mogę dostarczyć kilka innych zdjęć.”- opisał swój pobyt kuracjusz

fot. Czytelnik
- Istotnie jest przejściowy problem z wodą, ponieważ jest to budynek pięciokondygnacyjny. Jeżeli 170 osób szykuje się rano, to siłą rzeczy może być problem z ciśnieniem, ale został już rozwiązany. Jak ośrodek wygląda to każdy wie, jest przygotowana dokumentacja do remontu, planowany jest na koniec roku. Ja nie mam wpływu na zabiegi i ich jakość, od tego jest Uzdrowisko Świnoujście. Stawka żywieniowa za cały dzień na jednego kuracjusza to 7,40 zł, natomiast nie mogę się zgodzić, że wyżywienie jest złe. W poniedziałek był barszcz czerwony, pierogi z mięsem oraz kapusta zasmażana. Nie podajemy kompotu, tylko napój z czarnej porzeczki, a że czarna porzeczka licho wygląda kolorystycznie, więc wyglądało to, jakby to było słabe, ale w smaku było dobre. Goście przed wyjazdem z sanatorium mogą wpisać się w księdze pamiątkowej, a są tam same pochwały, także nie wiem po co ta nieprawda - odpowiedziała Jadwiga Midera, menedżer Ośrodka.
źródło: www.iswinoujscie.pl
TYLKO ŻRYĆ CHCĄ, A WAŻĄ PO 100 kg
Tragicznie wyglądają te posiłki. Już na sam widok mam odruch wymiotny. Śniadanie to podstawa - dwa plasterki żółtego sera i ćwiartka pomidora to dostateczna porcja wg szefowej? O „kompocie” nie wspomnę...To jest po prostu brak szacunku dla człowieka.
Kierowniczce to się chyba zarówno czasy, jak i ustrój pomyliły. Zamiast przeprosić, to jeszcze próbuje wmawiać, że to coś w szklance to napój z czarnej porzeczki. Zawartość talerzy natomiast to zwykła kpina. Jak można w ogóle coś takiego nazwać posiłkiem. Wiekowo mi jeszcze daleko do pobytu w sanatoriach, ale już przeraża mnie ta wizja po obejrzeniu tych fotografii i ich interpretacji przez Jadwigę.
Okradanie pacjentów w tego typu Ośrodkach(i nie tylko), zawsze polegało na okrawaniu posłków.Globalnie za przynależne stawki można naprawdę dobrze wyżywić.Smacznie i zdrowo.Osobiście miałam szczęście pracować z ludzmi, którzy o to dbali. A to co zostawało nie wędrowało do śmieci, ale pracownicy mogli zabrać do domu dla rodziny.Może niezupełnie legalnie, bo powinno iść do młynka.Ale kierownictwo wychodziło z założenia, że marnowanie jedzenia jest nieetyczne i głupotą.Całe lata wpisy gości były pełne podziękowań i chęci powrotu.Ale w dużej mierze gdzie indziej zdarzało się to, co piszą w komentarzach.Okradanie nagminnie pacjentów.Osobiście znam ludzi zatrudnianych w kuchniach, gdzie przez całe lata zatrudnienia nie musieli wydawać na jedzenie złotówki.Począwszy od wędlin, mięsa, oleju, herbaty, cukru, sera idt.To tutaj jest pies pogrzebany.Problem nie tkwi w pensjach, nawet wysokie przychody nie wyplenią w Polakach chęci kradzieży.W innych krajach jest to nie do pomyślenia.Dlatego kucharki i inni wracają objuczone do domu.
To niech się pani menadżer wypowie czego używają do tego soku z porzecxki?
W czasach PRL-u był tam luksus - czyściutko i posiłki nie do przejedzenia. Teraz NFZ nie kontroluje jakości usług bo sam zabiera 90 % składki zdrowotnej a to co daje na ośrodek Złoty Kłos wystarcza dzierżawcy na pracowników i. .. mniej niż więzienny socjal. Najwyższy czas wymówić umowę i wyremontować budę lub zbużyć.
Kuracjusz płaci składki i duże składki i trzi raza do roka se jedzie a tobie z ip 31.0.83 ciul do tego iid se na kebaba
Wygląda to strasznie, więcej stresu niż wypocYnku
Pytam się ile kuracjusz wyłożył ze swojej kieszeni? Najlepiej wyłożyć składkę KRUS 50 zł na kwartał i jeździć na wczasy trzy razy do roku za free? Wogule bym was nie przylegał ! Napisz ile podatku pit zapłaciłeś? Psi mać darmozjady bezczelne
A co z tym hotelem w którym jszcz parę lat temu mieścił się szpital!? Tam to dopiero git! (w sensie bardzo pozytywnym)
To że NFZ płaci małą stawkę to jedno ale to prawda, że pracownicy kuchni masowo wynoszą żywność, we wszystkich ośrodkach uzdrowiska. Nawet można na tym nieźle wyjść. Kierownictwo i dietetycy o tym dobrze wiedzą. Jedna pracownica werbując do pracy mówiła " pensja marna ale drugie tyle wyniesiesz".To się odbywa kosztem tych ludzi. Prezes powinien ostro się za to zabrać. Zeby brały dla siebie ale nie, trzeba jeszcze dla rodziny, znajomych itp. Wiem co mówię.
Czyli to w szklance na zdjeciu to napoj z czarnej porzeczki yhm 😂😂😂
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Za coś trzeba było tego pięknego Henryka wybudować nie? to Uzdrowisko najwyraźniej na jedzeniu kuracjuszy oszczędza i to do bólu. Ciekawe czy w tym nowiutkim Henryku też taka cieniutka stawka żywieniowa dla kuracjuszy jest? Facet musiał być naprawdę zdesperowany że aż do najbardziej popularnego lokalnego portalu napisał.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
w Henryku są kuracjusze z NFZ, ale też są i kibelki ogólno widoczne,
IP: 176.221.123.*** OBOWIĄZKOWO BADAĆ PERSONEL ALKOMATEM I NIKT NIE POWIE ŻE PIJA POZBĘDĄ SIĘ ALKOHOLIKÓW I PO PROBLEMIE. ALKOHOLIZM SAM SIĘ NIE WYLECZY. BADAĆ ALKOMATEM I TO KILKA RAZY DZIENNIE A NIE ZAMIATAĆ POD DYWAN. WARTO TAM PRZEPROWADZIĆ NIE ZAPOWIEDZIANE KONTROLE TO WIĘCEJ RZECZY WYJDZIE NA JAW. KONTROLI BOI SIĘ TEN CO MA COŚ NA SUMIENIU.
Zatrudnia się Ukrainki za 11 zł/h to tak gotują i podają
Haha pozamykac to wszystko w pi
Nie podoba się to na Śląsk, tam jest powietrze, Sosnowiec
Można by bardziej urozmaicić posiłki, co na to menedżerowie??
Dieta na wczasach
Ktoś kto posądza kogoś o kradzież i picie w pracy powinien zdawać sobie sprawę z tego, że nikt w internecie nie jest anonimowy..wiec radzę uważać na to co się pisze bo to są bardzo poważne oskarżenia.
11.05.2019, 17:47:53] • [IP: 178.238.253.***] W" Henryku" są polscy kuracjusze kierowani do sanatorium przez NFZ.
A nie łaska miskę ryżu, jak ktoś powiedział. Polakowi nic sie nie należy jedynie pomyje, takie myślenie wszystkich rządzących