Dziwię się że nie ma żadnych oficjalnych wspomnień od rzecznika policji lub klubu sportowego Flota.

Za dzieciaka jeżdziliśmy motorynkami, komarami, ogarami, jawkami, nie mieliśmy karty motorowerowej, tylko rowerową i ten pan nas złapał powykrecał wentyle z przedniego koła, i powiedział bawcie się dalej.zapchaliśmy złomy na CPN kupiliśmy wentylki napierdzieliśmy w oponki i bawiliśmy się dalej.w porzo gość.

Wspaniały człowiek i dobry policjant, odszedł zbyt wcześnie

Major policji po 32 latach pracy odszedł na Emeryturę mundurową

Kojarzę jeszcze w mundurze, zdecydowanie pozytywnie.

Krzysztofie aż mnie zamurowano coś Ty nie wierzę. Byłeś fajnym kolega. Grażynko i dzieci składam Wam najszczersze z serca płynące Kondolencje. Krzysztofie zostanie po Tobie smutek i wielki żal. Odpoczywaj w Spokoju.

pamietam go z drogówki zawsze pouczał

Odpoczywaj w spokoju drogi przyjacielu.

Pracowałem z Krzysztofem, takich policjantów zostało niewielu. Szczere kondolencje Grażynko.

...tak gwoli wyjaśnienia...

Będzie jnakiś transport z policji czy floty na pogrzeb?

Ja dostałem od tego pana 2 mandaty jak jeździł w drogówce dlatego dobrze mi się nie kojarzy.

Bardzo sympatyczny i żona też.

Sasiad nam Opowiadał że znał tego Pana był Milicjantem z Drogówki Świnoujscie w Stopniu Kaprala uczył się pilnie na zaocznych studiach cywilnych uzyskał tytuł Magistra i na drugi dzień otrzymał stopień Podporucznika Milicji Obywatelskiej odszedł zMilicji Drogowej Świnoujscie Został przyjęty do Policji i został Komendantem Ludzie go Chwalili że był bardzo dobrym Człowiekiem Urodzil sięw drugiej połowie lat pięćdziesiątych wyjechał ze Świnoujscia do Słupska i odszedł na emeryturę mundurową Młodzież Pouczał a Starszym Pomagał

Pamiętam jak mnie kiedyś potraktował bo z psem szłam...czytam że był miły hmmm... to ciekawe

Żegnaj Krzysiu-wspaniały kolego.Pamietam nasze dysputy n.t Floty.A tobie Piotruś i całej rodzinie szczere słowa współczucia.

był przykładem jak powinien pracować policjant, szkoda człowieka fajny gość

:- (Ile mial lat?

Wieczne spoczywanie racz mu dać Panie...

―✟―

Miłe wspomnienia ! Dobry kolega. Cześć jego pamięci !

Szalelismy na MZ tkach a on nas ciagle lapal isprawdzal czy opony i hamulce mamy ok.I pouczal. Rady bralismy na serio bo byl policjantem ktorego szanowalismy. Nie byl lakomy na mandaty jak inni z drogowki.

Zgadzam się z przedmówcami. Znałem Pana w młodości.

Spoczywaj w pokoju..

kiedyś też mnie za coś pouczył. miły Pan to był