"Od kilku dni z tyłu budynku mieszkalnego położonego przy Kochanowskiego / Wojska Polskiego ukraińscy pracownicy firmy budowlanej budującej wieżowiec w pobliżu urzędu miejskiego, urządzają sobie burdy pijackie zachowując się skandalicznie głośno i wulgarnie nawet długo po godzinie 22:00. Upomnienia mieszkańców spotykają się z naśmiewaniem i drwinami ze strony naszych pseudo – przyjaciół. Za nic mieli prośby mieszkańców argumentowane tym, że w jednym z pobliskich budynków mieszkają malutkie dzieci, które przez ich imprezki nie mogą w nocy spać.
W nocy z 5 na 6 kwietnia było już tak głośno, że na miejsce przybyła policja dwoma wozami policyjnymi. Upomnieni dzień po swojej biesiadzie, gdy alkohol z główek już im wyparował, nie potrafili się zachować jak cywilizowani ludzie lecz zareagowali chamskimi drwinami.
Mam nadzieję, że nasza policja wylegitymowała ukraińskich biesiadników, spisała ich dane osobowe, a odpowiednia nota zostanie przesłana do odpowiednich urzędników w polskim biurze imigracyjnym. Uważam, że tego typu ludzie powinni mieć surowy zakaz wjazdu na teren naszego kraju. I niepotrzebne są nam tego typu problemy." - pisze Czytelnik.
Mam szczęście, bo u mnie na Posejdonie ukraińskie biesiady są zagłuszane przez ujadanie polskich kundli
Nie ustępujcie w tej sprawie, mieszkańcy tamtej okolicy, policja ma obowiązek wziąć was w obronę, a historia uczy, że jeśli policja tego nie zrobi, to sprawe bierze w ręce" lud" - i wtedy podnosi sie lament wniebogłosy, że samowola, że lincz, że pogromy ksenofobiczne. Gdzie bierna policja, tam dochodzi do samowolek, linczów. I druga kwestia - dobrze, że portal nie ocenzurował listu Czytelnika w imię politycznej poprawności. Nawet w sferze kultury mamy do czynienia z ingerencjami cenzury politycznie poprawnej, jak w" Ogniem i mieczem" Hoffmana - wygładził reżyser kanty, choc Ukraińcy potrafili w miejscach triumfów Polaków na Ukrainie ukrywac je, np.usuwając na bok pomnik Mickiewicza w Zbarażu, wstawiając w to miejsce pomnik Chmielnickiego. - No ale nie chcę brnąc w spory historyczne - ważne, że sprawy na nn portalu nie zamiata sie pod dywan i nie zakłamuje jej nazywając pijaków tylko" pracownikami jednej z budów".
Mój świętej pamięci dziadek, który młodość przeżył w IIRP, walczył podczas IIWŚ, zawsze mówił, że nie ruscy, nie Białorusini, nie litwini tylko uraincy to największa zaraza, ciemnota i chamstwo. Widać podtrzymują tradycję.
To pewnie elektrycy z firmy DLL Serivice. Trzeba zadzwonic.
Buraki
One way tricket z “misiem” w paszporcie, to się szybko uspokoją!
Straż Graniczna ma prawo do cofnięcia wizy. Jedną wizyta i będzie spokój. Tylko podpowiadamy :-).
Już chamstwo w piórka obrosło a będzie coraz gorzej bo to nie są ludzie
Dlaczego zawsze mamy w plecy, chcemy dobrze pomagamy, bo tam wojna, nie mają pracy a potem okazuje się ze to dzicz nie potrafi zachować się w Europie!
Ukraina panoszy sie Ostatnio w sklepie Kaufland wypchal mnie z kolejki do kasy rosly ukrainiec jestem starsza kobieta Moze wlodarze miasta zaczna ich kontrolowac
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Zgadzam się z czytelnikiem same pijaki w robocie suchy chleb z parowa albo kasza a po pracy to tylko alkohol
To tak jak Polacy na zachodzie pochylać i mordę podrzeć okraść jesze
Czytelnik ma rację...
Trzeba karać wysokimi mandatami tych, którzy wynajmują imnte mieszkania.
mała Odessa
Zgadza się, powoli opanowują ulice, na Posejdonie zachowują się skandalicznie, głośna muzyka z JBL-a przez pół nocy. Jestem ciekaw jak wyglądają przepisy w tej sprawie. Tzn. czy osoby nie będące obywatelami kraju, przebywające na pozwoleniu na pracę, są zobowiązane zachowywać się nienagannie i czy w razie złamania prawa grożą im deportacje.
jak policja sobie nie radzi to Panowie, POMOZECIE??
Ukraince sobie n zabardzo pozwalają. ...