Problem jest duży, gdyż na najbliższych kilka dni, tysiące rodziców szczególnie najmłodszych dzieci będą musieli zorganizować sobie opiekę dla swoich dzieci na te kilka godzin dziennie, którą do tej pory zapewniały szkoły. Dotkliwość strajku dla obywateli będzie duża, oczekiwania są więc takie, że rząd potraktuje poważnie problemy nauczycieli i być może doprowadzi do pozytywnego dla nich rozstrzygnięcia.
W wielu miastach władze lokalne, wspierając strajk nauczycieli organizują poprzez swoje instytucje (MDK,OSiR, Biblioteki, Muzea itp.) różne możliwości spędzenia czasu i zapewnienia opieki dzieciom. Są prezydenci, burmistrzowie ale i szefowie firm prywatnych, którzy już ogłosili, że na wypadek rozpoczęcia się strajku, pracownicy mogą przyprowadzić swoje dzieci do pracy. Zapytaliśmy się więc świnoujskiego magistratu, czy i jak zamierza pomóc rodzicom na wypadek strajku. Wydaje się więc, że w dniu 6 kwietnia powinny być już te rozwiązania znane, a rodzice o nich poinformowani, żeby wiedzieli jak ewentualnie 8 kwietnia (poniedziałek) mogą rozwiązać problemy z zapewnieniem opieki swoim dzieciom.
Poniżej odpowiedź jaką otrzymaliśmy od inspektora Hanny Lachowskiej z BIK na nasze pytanie: Inne miasta organizują poprzez swoje instytucje opiekę dla dzieci szkolnych na wypadek strajku nauczycielskiego w dniu 8 kwietnia. Na jaką pomoc naszego samorządu mogą liczyć rodzice dzieci, którym nie uda się samodzielnie zapewnić opieki swoim dzieciom? Prosimy o konkrety. Nauczyciele z których szkół w Świnoujściu będą strajkowali?
Odpowiedź z UM:
Prezes oddziału ZNP przedstawiła wyniki przeprowadzonego w placówkach oświatowych miasta referendum dotyczącego przeprowadzenia strajku. Według otrzymanych informacji w spór zbiorowy weszło 16 placówek objętych zasięgiem ZNP w Świnoujściu. W referendum udział wzięło 75,3% pracowników, za strajkiem opowiedziało się 92,4 % pracowników, dla których organem prowadzącym jest Gmina Miasto Świnoujście.
Jak informuje Wydział Edukacji Urzędu Miasta Świnoujście, przedstawiciele organu prowadzącego i dyrektorzy na bieżąco monitorują sytuację, wspólnie szukają indywidualnych rozwiązań wobec zaistniałej sytuacji. Po rozmowach z rodzicami, część z nich zadeklarowała, że w przypadku strajku ich dzieci pozostaną w domu. Dzieci, którym rodzice nie będą w stanie zapewnić na ten czas opieki, będą ją miały zapewnioną w swoich placówkach.
W referendum gotowość do strajku zadeklarowały wszystkie publiczne placówki oświatowe, z wyjątkiem Przedszkola Miejskie nr 10. Wynik referendum nie jest równoznaczny ze strajkiem, który ma się odbyć od 8 kwietnia 2019 r. Dopiero tego dnia będziemy mieli pełen obraz, ilu pracowników oświaty przystąpi do strajku.
Poniżej średnie roczne wynagrodzeń brutto. W skład tych średnich wchodzą:
1. wynagrodzenie zasadnicze
2. Dodatki:
- za wysługę lat
- dodatek motywacyjny
- dodatek funkcyjny
- dodatek za warunki pracy
- wynagrodzenie za godziny ponadwymiarowe i godziny doraźnych zastępstw
3. Świadczenia wynikające ze stosunku pracy:
- nagrody ze specjalnego funduszu nagród
- odprawy emerytalne
- odprawy rentowe
- nagrody jubileuszowe
- dodatkowe wynagrodzenie roczne (tzw. „13”)
- urlop zdrowotny
Wczoraj pokazywali w telewizji lekarza który pracuje 100 godzin tygodniowo i jak to się ma do nauczycieli którzy pracują tylko 18 godzin tygodniowo to chyba żart.
Tylko czy ten po studiach pracuje tyle godzin co ten w LiDL-u, zapewne nie chciałby tych pieniędzy ani tej pracy.Nauczyciel pracuje 18 g. tygodniowo i ma feriie i wakacje.Gdzie był Broniarz do tej pory gdy rządzili jego partyjni pełnomocnicy?Gdy dostali podwyżkę zaczeli strajkować.
Między nauczycielem a pracownikiem Lidla jak większość tu pisze jest taka różnica że nauczyciel musi mec studia... A do Lidla każda niedojde przyjmą...
Widzę że tu tylko ludzie hejtują nauczycieli i szczerze mówiąc niektórym przydałoby się do szkoły wrócić by gramatykę poprawić. Ci co tak mówią że nauczyciele mają super pracę i życie, może tak zamienię się z nimi. Weźcie odpowiedzialność za 30 dzieci, nauczcie ich tego wszystkiego, miejcie opiekę by nic im się w tym czasie nie stało w szkole. Zróbcie z tych dzieci LUDZI byle tylko nie podobnych do was samych hejterzy. Zastanówcie się czasem zanim coś napiszecie
Nieroby jest Lidl, Biedra można wagony przeładowywać czas się zabrać za pracę a nie tylko leżenie przez 45 minut później kawa, ciastko i znowu leżenie 45 minut-darmozjady
grono pedagogiczne z Komunistycznego ZNP powinni odejść z e Szkoły i do Lidla na kasę
Katolicka Polska to Nasz Kraj to Nasza Ojczyzna Wyborcy Katolicy zagłosowali na swoją Katolicką PIS i odebrali Władzę Żydom i Komunistom Grono Pedagogiczne to Katolicka Oswiatowa Solidarnosc i Komunistyczny ZNP
Szanujcie sie ludzie. ..
Ap baltica
W biedronce są miejsca zapraszam nieroby.
A może niech uczniowie zastrajkują. W szkoke siedzą po 7 godzin i następne minimum 3 w domu przed lekcjami. Dzień w dzień sprawdzian albo kartkówki. Praca na pełen etat. A gdzie czas na odpoczynek? W weekend zamiast spędzić na przyjemnościach czytają lektury. Kiedyś też się uczyliśmy i nie pamiętam żeby tyle materiału trzeba było przerabiać samemu w domu, może nauczyciele lepiej uczyli?
DO 106 MASZ RACJE JESTEŚ TRZODA UWALONA W BŁOCIE I KALE.
WYMUSZONA KOREPETYCJA TO TEŻ JAKAŚ FORMA ŁAPÓWKI.
NAUCZYCIELE DLACZEGO NIE MACIE ODWAGI POKAZAĆ WASZYCH PASKÓW PŁAC. BĘDZIE TO WIARYGODNE . DO 128 DO TYCH 2600 ZAPOMIAŁEŚ DODAĆ KREDYT 1000 LUB EIĘCEJ .
TU NIE CHODZI O PŁACE DLA NAUCZYCIELI TU CHODZI DALEJ ATAKOWAĆ RZĄD . TAM GZIE MOŻNA ATAKUJĄ , TE BYLI OKUPANCI. BRONIARZ TO NIE ZWIĄZKOWIEC TO DZIAŁACZ KOMUNISTYCZNY I TO JAWNY , JEST NIEWIARYGODNY . NAUCZYCIELE ZOSTALI ZMANIPULOWANI PRZEZ TYCH CO ZA PRL BILI BRAWA , DLACZEGO ZA TUSKA NIC NIE DOSTALI I NIE BYŁO ŻADNYCH STRAJKÓW . POWTARZAM TU CHODZI TYLKO O TO BY DOKOPAĆ RZĄDOWI ,
Nikt ich nie zmusza do pracy...nie chcą niech szmatę biorà i zmienią zawód...
A ja proponuję dać im za godzinę przepracowaną a nie za siedzenie i picie kawki-zaznaczam przepracowaną 45 minut to nie godzina i zobaczymy co było lepsze, siedzą 18 godzin w tygodniu wakacje płatne, święta płatne co to jest komuna?? czas do roboty zakasać rękawy i jak nie pasuje tulipany są w Holandii
Jeśli nauczyciele wyzywają rodziców od idiotów , czytać nieumioeją, to proszę powiedzieć co zrobiliście żeby zdobyć zaufanie i szcunek rodziców i uczniów. W ramach jednego miesiąca wakacji wyremontujcie szkolę, wymalujcie, posprzątajcie, przecierz jest to waż zakład pracy. Co zaoszczędzicie, to do podziału, wolny rynek mamy.
18 godzin lekcyjnych w tygodniu (45 minutowa godzina) to daje ok 13 godzin w tygodniu. Też tak chce
Cytuje „Dolicz kartkówki, tachane do domu zeszyty i sprawdziany(RAZ NA 2-3 TYG)do lekcji musi się też przygotować, zebrania (RAZ NA KILKA M-CY), rady pedagogiczne (2 x W ROKU), szkolenia (NA KTÓRYCH PIJECIE NA UMOR) wycieczki szkolne (MAKS. 2X W ROKU), a jeszcze 24/7 telefony od rodziców, zawsze do dyspozycji (JAK WIĘKSZOŚĆ KIEROWNIKÓW ŚR. SZCZEBLA)
Gratuluje obiektywizmu w doborze zdjec, wiemy z kim mamy do czynienia.
im w głowach strajk. Do roboty by się wzięli
Rada Miasta popiera strajk belfrów, to rodzice powinni swoje dzieci przyprowadzić do Urzędu Miejskiego tam się nimi za opiekują Rajcy Miejscy oraz jaśnie panujący Pan Prezydent, na Placu Mickiewicza zorganizujmy wielką zabawę dla uczni pozostających bez opieki, np:grilowanie, pokazy sprawnościowe Straży Miejskiej, gry na komputerach i tabletach które są w posiadaniu Rady Miejskiej, żołnierze M.W. zapewnią smakowitą grochówkę oraz postawią namioty bo pogoda lubi płatać figle, a na koniec tej przymusowej przerwy w nauce bo strajk belfrów nie będzie trwał wiecznie, bieg wolności ulicą Grunwaldzką i dalej do Berlina i w świat wracać nie musicie.
Do roboty niedojdy!
Skąd taka tabela ? Nauczyciel mianowany, 32 lata pracy, 3 kierunki studiów, ze wszystkimi dodatkami ma na ręke 2600zł