Do naszej redakcji zwrócił się czytelnik, który sugeruje, że na terenie miasta brakuje dystrybutorów worków na psie odchody.
"W Heringsdorfie, wchodząc na ścieżkę spacerową, nie sposób nie nadziać się na pojemnik z woreczkami na psie odchody. Szkoda, że w naszym kurorcie takich brakuje... Może miasto powinno zainwestować w takowe? W końcu właściciele psów płacą podatki za posiadanie czworonogów. Warto im zapewnić dostęp do środków umożliwiających sprzątanie po nich." - Pisze nasz czytelnik.
Jak się okazuje, dystrybutory są!
- Dystrybutory worków na psie odchody znajdują się m.in. w Parku Zdrojowym, Parku Chopina, na skwerach Malczewskiego i dh. Olgi i Andrzeja Małkowskich. Jeszcze w tym roku pojawią się kolejne, m.in. na terenie świata zabaw przy ulicy Grunwaldzkiej, trzy sztuki wzdłuż samej ulicy Grunwaldzkiej, na Warszowie, przy ulicy Trentowskiego, na terenie parku linowego, CAM, dodatkowy przy ulicy Malczewskiego - poinformowała Hanna Lachowska ze świnoujskiego Urzędu Miasta.
Na ulicy. Kościuszki nie ma ani jednego śmietnika.
psy do budy!
Gów... prawda. Psa nie trzyma sie w domu. Plaga na nie . Na hu hu te psy? A jesli chcesz go to se po nim sprzątaj sam, nikt Ci nie nakazal abyś go sobie sprezentował. Głupie gadanie. I jesli Twój pies sr... to se po swoim sprzataj i do kieszeni. I dlatego musisz płacic pieniadze za niego. Sam chciałeś. Twój wybór. Więc jaki masz problem ? AMEN
Nawet jak po sprząta ktoś po psie to nie ma nigdzie pojemnika na śmieci i tym sposobem gówno w woreczku ląduje w krzakach
Po to płacimy podatek za psa, by te worki były wszędzie za darmo. Wydając pieniądze na jedzenie i gadżety dla psów dajemy pracę kilku osobom w sklepach zoologicznych i tych, w których kupuję się jedzenie
Dzban to powinieneś mieć na nazwisko mistrzu z 18.54
Polskiego to juz zapomnieli?
Dzbanie z 15:51:38, ci co komentują też srają, ale zazwyczaj w kiblu a nie walą beztrosko na chodnik czy trawnik, jak twój kundel
A kiedy będzie papier toaletowy za darmo dla każdego mieszkańca oraz na każdym rogu bezpłatna toaleta ? Oczywiście dla tych, którzy płacą podatki, jak również dla ich rodzin, znajomych i przyjaciół.
Pojemniki na kupki są puste bo panowie i panie chodzą z pieskami i jak biorą woreczki to wyciągają jak najwięcej i do kieszeni po co mają kupowaaaać
Gość • Sobota [06.04.2019, 16:19:09] • [IP: 77.88.191.**] Może wszędzie poza Brooklyn, NY gdzie wielu naszych rodaków mieszka, ha ha ha
A gdzie wyrzucać na ul szkolnej jak niema pojemników na śmieci czy na psie worki
"Poop scooper and bags", czyli łopatkę i worki na psie kupy zostały wynalezione na początku lat 1970 przez Brooke Miller z Anaheim w Kalifornii. Stały się wielkim hitem w dużych miastach USA już w latach 1970-tych. Stamtąd dotarły do Europy zachodniej.
Ci co komentują ciekawe czy nie sraj...?
Gość • Sobota [06.04.2019, 12:33:24] • [IP: 176.221.122.***] NIE wiesz gdzie wyrzucić psią kupę?...Kupy psiej nie wyrzucaj tylko ją sprzedaj działkowcom, oni na tym psim nawozie hodują ogórki, pomidory 🍅 i truskawki🍓ekologiczne, nawóz ten daje bardzo wysokie plony warzywa zasilone psimi odchodami, są bardzo smacznne, pożywne i mają dużo witamin, a dodatkowo zarobisz parę złotych na kundlu...hau, hau💋...
Place więc rządami worków a co mam płacić za nic jak to było dotychczas kiedy nie było koszy na kupy chyba sobie ludzie kpicie tyle czasu płaciłem więc urząd zarobił kase za podatek
Worki kupuję sama od wielu już lat, bo to mój obowiązek. Problemem jest znalezienie choćby w promieniu kilometra pojemnikow na psie odchody, albo w ogóle pojemnika na śmieci. Niech miasto zajmie się tym co do niego należy, a worki niech sobie odpuści.
Gość • Sobota [06.04.2019, 12:26:53] • [IP: 176.221.123.**] MOJE ZDANIE JEST TAKIE-----STAĆ CIĘ NA PSA TO TYM BARDZIEJ NA WOKI NA KUPY KONIEC KOMENTARZA.
A KUPIĆ SAMEMU TO NIE ŁASKA?
To jest po zachodniej stronie wyspy... My jeszcze nie dorośliśmy do takiej kultury. Takie torebki są dla zostałyby rozkradzione.
Mam psa i mam swoje worki i niosę do swojego śmietnika
Dużo więcej psiarzy chętnie by sprzątało gdyby miało gdzie ta kupę wyrzucić i nie musiało z nią iść przez pół miasta bo na horyzoncie zero śmietnika. Niestety miasto jest za biedne żeby na ulicy stawiać śmietniki. Oczywiście z wyjątkiem promenady żeby Niemcy nie narzekali. A tak kupa ląduje w śmietniku na przystanku autobusowym i umilą życie oczekującym. Medal dla miasta że chociaż na przystanku są smietniki.:-)
MOJE ZDANIE JEST TAKIE-----STAĆ CIĘ NA PSA TO TYM BARDZIEJ NA WOKI NA KUPY KONIEC KOMENTARZA.
Dystrybutory w Parku Chopina niestety cały czas są puste. Nikt ich nie napełniał od kilku miesiecy
Jak stać na burka to chyba stać na woreczki. 1000 sztuk 10 złotych najtańsze.