Nasi czytelnicy dopytywali między innymi o to, czy wycięte będą kolejne drzewa. Hanna Lachowska ze świnoujskiego Urzędu Miasta, zapewnia, że nie.
Pojawiły się także opinie na temat przebiegu ścieżki i wątpliwości, czy musi przebiegać właśnie po tej stronie ulicy. Istnieje ryzyko, że pod koła rowerów będą wpadały dzieci wybiegające z przedszkola, znajdującego się przy ulicy.
"Nie można było jej zaprojektować po drugiej stronie ulicy (tym samym odsuwając od ogrodzenia przedszkola), gdyż tamten teren należy do SM Odra. Pas drogowy na ul. Batalionów Chłopskich jest wąski i nie pozwalałby na umieszczenie tam ścieżki rowerowej, która spełniałaby wymogi dotyczące szerokości." Odpowiedział nam Mariusz Rabenda z Urzędu Miasta Świnoujście.
PRZECIEZ SCIEZKI SA POTRZEBNE
WITOSA NIE ROBIĄ A NA TEJ INWESTYCJI KASĘ OBCINAJĄ. Jak się gałąź z pir.. na dziecko to się obudzą z nocnikiem w ręku.
Jestem przeciwnikiem wycinania drzew ale tyle już wycięto, pięknych, zdrowych...nie koniecznie dla dobra mieszkańców i nikt o zgodę nie pytał.
Spór o drogę dla rowerów na drodze o znaczeniu lokalnym wydaje mi się co najmniej nieracjonalny. właściwszym rozwiązaniem w tym miejscu byłaby rezygnacja z odrębnej drogi dla rowerów. Znaczenie tej ulicy w ruchu ogólnym jest prawdę powiedziawszy żadne. Służy do dojazdu do domów i przedszkola. Najwłaściwszym rozwiązaniem w takim miejscu jest po prostu oznakowanie strefy zamieszkania - znak D 40, lub strefy ograniczonej prędkości - B43, Lepsze byłoby to pierwsze. Do tego pod znakiem B2 (zakaz wjazdu) i D3 (droga jednokierunkowa) dopisek" nie dotyczy rowerów". Takie rozwiązanie jest właściwsze na drogach lokalnych niż odrębna droga dla rowerów. Zmusza bowiem rowerzystów do ostrożnej jazdy, a warunki jazdy na jezdni dla wszystkich uczestników ruchu są dostosowane do prędkości rowerzystów.
do Gość • Sobota [06.04.2019, 22:56:58] • [IP: 91.188.7.***] zamiat mozgu masz beton palo do lania !!
w Berlinie lotnisko naprawiają w jedną noc!
Potrzebna jest a drzewa są w innym miejscu w lesie jak kto lubi to zapraszam
Ścieżka będzie bo w Świnoujściu w pada się z jednej skrajności w drugą. Taki urok miasta.
Może mi ktoś wytłumaczyć po co w ogóle tam ścieżka rowerowa skoro dookoła same jednokierunkowe i rowerzyści śmigają sobie ulicami?!
Sam należę do klanu rowerowego, ale przypomnę, co pisałem przy poprzednim artykule: trafiłem kiedyś na ścieżkę rowerową w lesie blisko szosy na pd. od Zalewu Szcz., w Niemczech, była ona jak sinusoida, wiła się między drzewami, ale uatrakcyjniło ją to, bo można było jechac szybko, i byc skoncentrowanym jak przy grze komputerowej - a zachowano piękno lasu, nie wycięto drzew przy jej wyznaczaniu. Oczywiście tu mamy promil długości tamtej ścieżki, ale filozofia może byc ta sama- ocalić drzewa, zmusić rowerzystów do spowolnienia jazdy (nie każda ścieżka musi byc szybka). (A nawiasem, nie ma paragrafu, by zmusić coś takiego jak" Odra" do wydziedziczenia z części miasta, która służy do ruchu drogowego?)
Wobec tego powinno się w ogóle odstąpić od budowy ścieżki rowerowej w tym miejscu.
Rok niech jeszcze budują, operacja jak wyprawa na księżyc.
Uparli się na tę ścieżkę rowerową. Czy ona jest tam tak potrzebna?