W 2013r. otrzymał Odznakę Honorową Zasłużony dla Kultury Polskiej.
W 2019r. otrzymał złotą odznakę przyznaną przez Zarząd Związku Polskich Artystów Plastyków z Warszawy
Ważniejsze wystawy indywidualne:
Pejzaż a Czas 1990r. – malarstwo galeria Piastów 5 w Szczecinie
Joker 1992 r. – malarstwo Klub XIII Muz w Szczecinie
Kobiety, Piekło i Grzechy 1992 r. galeria Pod Bocianem w Szczecinie – rysunek
Miniatury 1994 r. – malarstwo Klub Empik w Szczecinie
Interwencja Czerwieni 1995 r. – rysunek galeria Kierat w Szczecinie oraz MOK w Szczecinku
Wędrówka 1999 r. – malarstwo Zamek Ks. Pomorskich w Szczecinie oraz Galerie OTV w Berlinie
Ściana 2005 r. – malarstwo Zamek Ks. Pomorskich w Szczecinie oraz Świnoujście , Busko- Zdrój, Kielce, Pińczów, Greifswald (Niemcy), Mosina, Wrocław, Szczecinek (2012), Nowogard (2015/16), Koszalin (2016)
Przypadki Wieku Średniego 2008 r. – malarstwo Galeria XIII Muz w Szczecinie, oraz: Świnoujście 2009, Gryfice, Płoty 2010, Szczecin Dąbie 2010, Cafe 22 Szczecin lipiec, sierpień 2011, Szczecinek (2012)
Wystawa jednego obrazu, Książnica Pomorska w Szczecinie , obraz pt. „Obywatele” grudzień 2009
„Miejsca” 2014 r. – malarstwo Zamek Książąt Pomorskich w Szczecinie
„Miejsca II” 2015 r.– Biblioteka Pro Media w Szczecinie
„Mała retrospektywa III” 2016 r. – Galeria Ratusz w Koszalinie
Ważniejsze wystawy zbiorowe:
Bamberg (Niemcy) lipiec 2000, Festiwal Polskiego Malarstwa Współczesnego w Szczecinie w latach 1990, 1996, 2000, 2004, 2008 , 2010, 2012, 2016, „ Aspekty Sztuki Polskiej w Caen„ (Francja) lipiec 2009, Wystawa Jubileuszowa „Art now” 100 obrazów na 100 lecie ZPAP – Bruksela Parlament – wrzesień 2011
„Aspekty Sztuki Francuskiej spotkanie II” Szczecin Zamek – listopad 2011.
„Obecność” wystawa z okazji 100-lecia ZPAP Szczecin Zamek, listopad – styczeń 2012.
Wystawa francusko-polsko-ukraińska „Holomodor” poświęcona osiemdziesiątej rocznicy Głodu na Ukrainie – Caen (Francja) październik 2012
Stop z tym belkotem pseudo intelektualnym, bo jest to zarezerwowane na tym forum dla jednego Andrzeja.
Super! Godne naśladowania.
Na pewno będę w MDK, może nie na spotkaniu z Artystą, ale na wystawie. Ale nie moge wyjśc z szoku, jak można w XXI wieku nie robić instalacji np.pod nazwą" Stalowa Dziewica" (pamiętam taką jedną, nie dziewicę, lecz instalację), jak można nie robic performance'u np.leżąc na podłodze z rowerem między nogami, kręcąc pedałami (mój znajomy, kiedyś mieszkający w Ś-ciu malarz, to popełnił), a jeśli nie ujrzę na ścianie sali wystawienniczej kilku stron zadrukowanego papieru z komentarzem na temat" ambiwalencji i polisemantyzmu przedstawionego malarstwa w aspekcie takim to a takim oraz pitu-pitu w kontekście tere-fere a zwłaszcza z uwzględnieniem strukturalistycznych idei Levi-Straussa", to... włożę głowe do zimnej wody przy okazji gotując w niej jajko z Lidla.