„Przesyłam zdjęcia jak wyglądają prace i sposób spasowania elementów na remontowanej od podstaw ulicy Bydgoskiej. Można pomyśleć, że po tak długo trwającym remoncie (już ponad pół roku, prace nadal trwają) można by oczekiwać jednak lepszej jakości wykonywanych usług. Jednocześnie nasuwa się obawa, że skoro spasowanie krawężników stanowi dla wykonawcy tak duże wyzwanie, to jakość i trwałość chodników oraz nie wylana jeszcze jezdnia może w przyszłości pozostawiać sporo do życzenia.
Kto będzie odbierał pracę?” - napisał w mailu Czytelnik.
Czwartek, 01 maja 2025r.
•
Dziś imieniny:
Józefa, Jeremiasza, Filipa.
- 60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
- 60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
- Ciało młodego mężczyzny i jego samochód wydobyto z Kanału Piastowskiego
- Mężczyzna spadł z dużej wysokości do ładowni. Na miejscu strażacy, ratownicy i śmigłowiec LPR
- Zaginął 20-latek, jego samochód odnaleziono pod wodą
- Akcja ratownicza w rejonie przeprawy promowej Karsibór
- Olga Tokarczuk wróciła na Uznam
- Noblistka jest jedną z głównych postaci Uznamskiego Tygodnia Literatury
- Groźny wypadek na hulajnodze przy Grunwaldzkiej. 42-latek z urazem głowy trafił do szpitala
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Czytelnik: Gra w „połącz elementy” stanowczo NIE dla robotników ulicy Bydgoskiej
Gościu z 09:26:11. Za" 2000 tys zlotych", to ten chodnik powinien być wylizany za taką kasę, bo to mógł być strzał życia.
Chciałbym zobaczyć tych wszystkich mądrali jak zrobią remont tak aby wszystko wyszło jak od linijki. Można zrobić wszystko ale jeśli ktoś kiedykolwiek robił remont w warunkach miejskich to wie, że takie rzeczy wychodzą wynikowo. Możliwe, że można było zrobić inaczej i powiem szczerze, że nie jest to naj ładniejsze miejsce ale należałoby ustalić dlaczego tak wyszło i czy" łącząc elementy" efekt byłby lepszy. A skoro prace trwają to UM nie odebrał jeszcze tych robót. Zatem taka krytyka jest przesadzona. A wszelakie zmiany i dziwne rozwiązania są efektem interpelacji mieszkańców u UM. Nie można zadowolić każdego.
JAK NA TO ZADUPIE TO CHYBA OK :) ?
Miała być jakość, wyszło psiakoś jakoś.
To kolejny dowód na to, że ziemie nie jest płaska ;)
oj tam troszeczkę mu obraz linii prostej zszedł mu z oczu po sobocie :)Nasz urząd potrafi tylko jedno-przyjmować extrasy a reszta ich nie interesuje
To są drobiazgi i można je łatwo poprawić. Problemem jest niewłaściwy nadzór ze strony Urzędu Miasta od momentu zamawiania i projektowania do wykonawstwa włącznie. Kosztowny remont ulicy Gdańskiej - co szkodziło poszerzyć jezdnię o 60 cm tam gdzie jest bardzo ciasno, okazja była doskonała. Na ulicy Bydgoskiej wyznaczenie poziomu ulicy jest nieodpowiednie co spowodowało masę problemów z wykonaniem nawierzchni, w efekcie przez kolejne 50 lat będziemy" cieszyć się " pofalowanymi chodnikami i ścieżką rowerową. Fajnie, że ulice są remontowane. Ale to są nasze pieniądze. Tym bardziej jest to smutne, że dobrze wykonane ulice kosztowałyby tyle samo. Po prostu brakuje w UM rozsądnej osoby, która potrafi rzetelnie i fachowo podejść do takich inwestycji. Każdemu zależy chyba tylko na tym żeby na jego biurku papiery pod filiżanką kawy się zgadzały.
Iście w guście Pani Michalskiej.
Polacy tzw.budowlańcy " to w większości WYBITNI PARTACZE, szczególnie jeśli nie czują NAZDORU, ale wyobrażeni o sobie i zadania płacowe maja z sufitu... WYMAGAJCIE BUDOWLANCY PIERW OD SIEBIE i uczyć się, uczyć...!!
Zacznijcie wymagać od siebie nie od innych.Myślicie że za 2000 tys zlotych ktoś bedzie na kolanach zapie.dalał i robił wam dobrze w miejscach gdzie nawet pies się nie wyjszczy? Nauczyciele za 3 tys zl płaczą że musza po 5 godz dziennie pracować i umierają z przemęczenia a inni co? Nie będzie płacy to będzie bylejakość.Tak samo się to tyczy naukowców jak i rzemieślników i robotników.Moje zdanie jest takie że ktoś zrobił to tak jak mu zapłacili i koniec.Jak sie nie podoba zawołajcie nauczyciela to wam poprawi
to pewnie Mr. Kwiatek i jego ekipa
Kolejny obraz bylejakości ! Należało zorganizować wycieczkę pracownikom do pobliskich miejscowości w Niemczech by zobaczyli jak wykonuje się chodniki, ścieżki, jak układa się kostkę. .. Pewnie pracownik nie wie co to jest linia prosta, co poziom, a co pion. A gdzie był Pan właściciel firmy. ..Pewnie odbierał forsę za kontrakt ?
Tu nie chodzi o to, że robotnicy są z Ukrainy czy z Marsa, ale o to, że nie ma żadnego nadzoru ze strony miasta. Już po raz kolejny zarządzanie inwestycjami odbywa się z pozycji duposiedziącej. Urzędasom oraz ich z bożej łaski betoniarzowi wydaje się, że wystarczy być przyspawanym do stołka i już wszystko się samo zrobi. A tu nie! Trzeba chodzić, kontrolować i wytykać fuszerki. A ponoć w urzędzie to sami fachowcy. Przy okazji każdej inwestycji mamy tego typu sytuacje.
Do IP 225*** jeśli mieszkasz w Ś-ciu to ten remont i inne w mieście są też za TWOJE pieniądze...NIE DLA FUSZERKI..JA też za to płace, a skoro płace to wymagam!!
Standard GOST.
BRAWO EUROVIA? :) hihihi
aleee sie przyczepił... remontów nie robiłeś? 😅🤣😂
NIE MACIE WIĘKSZYCH PROBLEMÓW
Nie ma tragedii. Ogólnie jest kilka krzywizn do poprawienia ale wykonanie jest solidne. Poprawek się nie uniknie.
To nie ostatnia fuszerka. Niestety, takich jest sporo i coraz więcej, patrząc po (niektórych!) niedorajdach, szkoda, że nie ma tak idealnych fachowców.
PEWNIE FACHOWCY ZE WSCHODU ONI SĄ NAJLEPSI O ZGROZO
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin