Jeszcze jeden komentarz z mojej strony jest istotny..aby przedstawić wam problem UBB z KA. Jak powstała Europejska Linia Autobusowa, dzięki Panu Prezydentowi i dzięki burmistrzowi po niemieckiej stronie. to funkcjonowanie tej linii było rewelacyjne i nie było problemów. Problemy pojawiły się w momencie zmiany prezesa Ostseebus po niemieckiej stronie... Ten człowiek jako szef spółki chciał otrzymać dofinansowanie ze strony miasta Swinoujście i gminy Heringsdorf...i robił przekręty tzn. linie autobusowe, które nie przynosiły dochodów- ten minus finansowy - przełożył na linię europejską - z tego względu linia autobusowa europejska nagle nie przynosiła dochodów. To jest przestępstwo finansowe! Dlatego drogi komentatorze z numerem [IP: 87.139.65.*** byłbym bardzo na Twoim miejscu ostrożny...ponieważ może się okazać, że UBB przejęło przedsiębiorstwo Ostseebus, która miała problemy z Urzędem Finansowym. Polecam sprawdzenie księgowości linii Europejskiej tzn. przedsiębiorstwa Ostseebus od momentu powstania :-)

Niemieckie autobusy pewnego dnia będą jeździć w Świnoujściu! Jestem za nowoczesnym nowym prezydentem.

Widzę tutaj eksperta od prawa europejskiego jak i od sprawy UBB :-) nawiązuję do komentarza IP: 87.139.65. Niestety muszę zaprzeczyć, ponieważ decyzja o likwidacji Europejskiej Linii Autobusowej zapadła w firmie UBB, a nie w Urzędzie Miasta Świnoujście. Likwidowanie Europejskiej Linii Autobusowej, która przynosiła dochody dla UBB jak i dla Komunikacji Autobusowej w Świnoujściu i nie była żadnym" zlepkiem"! była na podstawie umowy bardzo dobrze funkcjonującą linią... jeżeli ma Pan wątpliwości, proszę zwrócić się do działu księgowości. Jeszcze jedna uwaga, jeżeli chodzi o Pana komentarz. Tak problem powstał, ale proszę nie zapominać, kto był przyczyną problemu. Z pewnością nie Rząd Polski, ani Rząd Niemiecki, ani Unia Europejska, ani Tusk :-) Liczę na Pana inteligencję, która Panu pomoże odpowiedzieć sobie na to pytanie. Pozdrawiam!

Komuch chce ochrony będą za nim chodzić 24 na dobę stąd ten post

Pan Pofalla zareagoiwał. Nawet wysłał do pana Prezydenta wysokiego przedstawiciela Deutsche Bahn. Niestety pan Prezydent nawet jego nie posłuchał i wbrew ustaleniom z tego spotkania dalej forsował zamiar samodzielnego obsługiwania linii międzynarodowej, która po niemieckiej stronie byłaby prawnie zabronioną konkurencją dla krajowego transportu zbiorowego. On chciał wjechać do Niemiec i obsługiwać najintratniejszą linię po niemieckiej stronie. To miałoby według was wszystkich był dobre? Ale jak w końcu UBB doprowadzone przez Prezydenta do ostateczności samo wystąpiło o tę linię i jakimś cudem (dokładnie przez przeoczenie urzędów w Warszawie) dostało zgodę, to jest nagle źle? A więc taka mentalność - jaka Kali ukraść to dobrze, ale jak Kalemu ukraść to niedobrze?

ale po co zastanawiać się nad innym rozwiązaniem? stary prezydent = stare rozwiązania. a może jednak warto byłoby się zastanowić nad czymś nowszym, np. nad lepszym wykorzystaniem koleji UBB do takich przewozów, np. chociażby z tego powodu, że pociąg nie musi stać w korku? stare rozwiązania nie zawsze są dobre na nosze czasy...

Eksperci od prawa unijnego dot. przewozów międzynarodowych wyrastają tutaj jak grzyby po deszczu. Również jest sporo ekspertów od historii współpracy polsko-niemieckiej w tym zakresie. Radziłbym zatem w zakresie prawa unijnego lekturę Rozporządzenia EG 1073/2009. A co do historii konfliktu UBB - miasto Świnoujście, to wszystko było dobrze, do czasu wmieszania się w rozmowy Komunikacji Autobusowej z UBB pana Prezydenta. To on nakazał za plecami UBB wystosować samodzielny wniosek KA o linię międzynarodową. I wszyscy tutaj zapominają, że dawna Linia Europejska to był zlepek jednej linii krajowej czysto niemieckiej i jednej linii czysto polskiej. Zapominają również, że samorządy ani niemiecki ani polski nie chciały swego czasu zagwarantować dotacji na utrzymanie Linii Europejskiej, która borykała się pod koniec z poważnymi problemami finansowymi. Może zamiast tak forsować tę linię, która latem stała cały czas w korkach, należałoby jednak zastanowić się nad innym, nowszym i lepszym dla pasażerów rozwiązaniem.

...z tego względu pani Joanna Reszko będzie musiała się tłumaczyć..:-)

Drodzy komentatorzy..chciałbym jeszcze o jednym powiedzieć...że osoba z UBB, która jest przyczyną konfliktu jest osobę tzn." Persona non grata" w Parlamencie Europejskim :-)

Kończąc...chciałbym. abyście nie rzucali słów, nie znając tematu, nie znając sytuacji, która była dla miasta Świnoujścia bardzo trudna...kiedy UBB - a nie Niemcy - podjęła walkę o pieniądze, które wcześniej zarabiali wspólnie Ostseebus i Komunikacja Autobusowa Świnoujście...i było wszystko dobrze. Szkoda, że są ludzie, którzy burzą współpracę!!

Jedno zdanie muszę jeszcze skorygować. Przedsiębiorstwo UBB nie jest przedsiębiorstwem prywatnym, tzn. należy do Deutsche Bahn...na którą nie ma wpływu powiat lub gmina po stronie niemieckiej...Jeżeli chodziłoby o skargi na UBB, należałoby je kierować do pana Ronalda Pofalla, który o konflikcie z miastem doskonale wiedział...ale niestety nic nie zrobił :-) Szkoda...ale mógł...ale nic nie zrobił... przykre...patrząc na konflikt...który jest nie dla każdego zrozumiały...dla mnie konflikt wynikł z jednej osoby po stronie niemieckiej z UBB...postury małej, nie atrakcyjnej dla kobiet i fałszem w oczach...i brakiem włosów...:-) na tej głowie nic już nie wyrośnie :-)

...niestety muszę pisać kolejny komentarz, ponieważ strona upomniała mnie, że jest za dużo znaków :-) Teraz moi drodzy zastanówcie się, co byście zrobili, jeżeli ktoś chce was oszukać?? Ja na pewno postąpiłbym, jak Prezydent Miasta...dlaczego?...bo nie było innego wyboru! Współpraca polsko-niemiecka ma się bardzo dobrze, ale tego typu zachowania ze strony osoby z przedsiębiorstwa prywatnego UBB nie można było tolerować...Uważam, że po niemieckiej stronie przedsiębiorstwo autobusowe powinno być pod kontrolą powiatu lub gminy, tak jak jest w Świnoujściu...niestety, ale tak nie jest...i przedsiębiorstwo prywatne UBB niszczy już od 2017 roku naszą bardzo dobrą współpracę polsko-niemiecką...i teraz moi drodzy zastanówcie się co piszecie...ponieważ tylko jedna osoba z UBB jest w stanie zrobić tyle zamętu...którego nie uważam za" aferę" tym bardziej nie uważam, że Miasto Świnoujście jest w tym problemie winne...wręcz odwrotnie...Szkoda, że ta sytuacja wynikła ze strony UBB!

...a dlaczego nie istnieje ta wspaniała Linia Europejska, która przynosiła dochód dla polskiej i niemieckiej strony i wszystko przebiegało wspaniale i wszyscy się cieszyli, że taka linia autobusowa działa...i nikt nie mówił o złej współpracy polsko-niemieckiej...dziwne...Problem niestety jest po stronie UBB, która zlikwidowała Europejską Linię Autobusową argumentując, że ta linia autobusowa - UBB nie interesuje! Miasto złożyło wniosek o kontynuację tej linii, ponieważ niemiecka strona tą linią autobusową nie była zainteresowana...chociaż była :-)...ale chciała zarabiać sama bez dzielenia się dochodami z Miastem...a później wjazd autobusami w dniu 1 sierpnia 2017 roku...w dzień Powstania Warszawskiego. Osoba z UBB odpowiedzialna za likwidację Linii Europejskiej niestety dziwi się do tej pory, że w polskiej prasie prawicowej chuczało, że Niemcy wjechali czołgami w 1939 roku, a teraz autobusami. Ta osoba chciała zarabiać na tej linii autobusowej nie dzieląc się z nikim, korzystając z przystanków autobusowych

Przeczytałem właśnie poniższe komentarze i jestem zaskoczony niewiedzą niektórych osób. Zanim napiszesz pomyśl lub zasięgnij wiedzy :-) Przeraża mnie brak wiedzy historycznej i przeraża mnie, że poniższe komentarze opisują Unię Europejską w sposób pogardliwy. Może niektórzy z was powinni przeprowadzić się do Rosji i może tam będzie wam lepiej :-) z pewnością nikt w Polsce na tym nie ucierpi...a tam możecie rozważać i dyskutować o poprawnej mowie rosyjskiej. Może ktoś was zrozumie, chociaż wątpię...Nie chcę PRLu i dominacji rosyjskiej, która niestety działa bardzo negatywnie na rozwój naszej Unii Europejskiej...szczególnie teraz przed wyborami 26 maja. Wracając do tematu...ten tytuł już jest kłamstwem...i dziwię się, że ten tytuł:" To Świnoujście rozpętało aferę międzynarodową" ktoś wymyślił. Przecież już istniała AUTOBUSOWA LINIA EUROPEJSKA, o której możecie sobie przypomnieć...tak istniała, ponieważ polska strona i niemiecka wspaniale współpracowały ze sobą...także dzięki Prezydentowi Miasta!

bardzo dobra decyzja prezydenta...oni nam zabronili wjazdu...to my tez - krotka pilka

Gość • Wtorek [12.03.2019, 12:09:29] • [IP: 178.235.146.***]Pustych witryn sklepowych w mieście coraz więcej. A o czym to świadczy ?? ---- ano pewnie o tym, ze w tej unii jest tak swietnie. jesli wolisz dostawac jakies ochlapy z dofinansowania jednoczesnie dajac sie dymac na kazdym kroku przez wielkie korporacje wpuszczone do naszego kraju to gratulacje.

z tego powodu, ze pozwolili Polakom na emigrację zarobkową i zubożyli Ojczyznę naszą z najlepszych fachowców. I bieda z tego powodu nastąpi. Nasze kobiety muszą zwiększyć dzietność tj wydajność rodzinną:) Tekst dla przeciwnikow Uni przeznaczony!

Czy Polska jest jeszcze suwerennym państwem? Nie! Unia ma swoje granice, władzę wykonawczą, ustawodawczą i sadowniczą. Czy w Polsce pierwszenstwo ma nasz kodeks prawny i konstytucja? Nie! Fragment wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z dn. 15 lipca 1964 r. sprawa 6/64 Flaminio Costa v. ENEL: Prawo unijne ma pierwszeństwo nie tylko przed ustawą, ale także konstytucją krajową. Prawo unijne jest częścią krajowego porządku prawnego – obowiązuje bezpośrednio (bezpośredni skutek dotyczy dyrektyw a bezpośrednie stosowanie rozporządzeń).

13:24:25] • [IP: 195.187.133.**]" Na russkom jazykie"? Mnie uczono, że mówi sie" pa-russki", po rosyjsku. Ale wiem, dlaczego wybrałeś tę formę, bo tak jest w komputerowym tłumaczeniu, lecz w słownikach i tak jak nas uczono, mówi sie prosto, " pa ruski" - piszac fonetycznie. Słownik pod red. I. Grekowa i M.F. Rozwadowskiej tak w haśle" rosyjski" poucza, że można mówic" pa ruski"

Póki co to Polska jest, strażnik zrobił zgodnie z przepisami!

IP - 115 Twierdzisz że polskie autobusy mogą jeżdzić do do Niemiec To dlaczego nie jeżdzą. Przecież jeżdziły. Na promenadę w Niemczech autobusy nie wjeżdżają, a w Świnoujściu niemieckie autobusy na promenade wjeżdżają. IP -50 słuszną uwagę napisałeś, tylko kto jest kto.

Świnoujście to wzór do naśladowania jak należy z Niemcami współpracować. Na partnerskich warunkach. Jak przeginają to ustawić ich trzeba do pionu. Popieram Prezydenta!

Jestem za tym aby autokary niemieckie mogly bez problemu przyjezdzac do Swinoujscia...pod warunkiem, ze autokary polskie veda mialy takie same prawa.

Podłość, to najgorsza cecha człowieka. Życzliwość, to jedna z dobrych cech człowieka.

wyzsza kasta i rasa KOMUCHY! PiS broni POLSKICH Interesow, a nie wysprzedaje z 1 zl. I to was boli bo juz byliscie w kurniku. A w tym przypadku prezydent Swinoujscia (choc to nie moj faworyt) ma racje.