iswinoujscie.pl • Niedziela [10.03.2019, 08:21:19] • Świnoujście
W „Sonacie” Dzień Kobiet świętowały panie z Akademii każdego Wieku

fot. iswinoujscie.pl
Na pierwsze marcowe spotkanie do kawiarni „Sonata” uczestniczki zajęć Akademii Każdego Wieku umówiły się w strojach podkreślających kobiecość. Dominowały sukienki i szpilki. Spotkanie rozpoczęło się 9marca od przypomnienia o obchodzonym dzień wcześniej Międzynarodowym Dniu Kobiet. Koordynująca prace Akademii Elżbieta Bruch złożyła wszystkim paniom życzenia by nadal pozostawały w przyjacielskiej komitywie jaką tworzą od lat. Jak zwykle, w czasie spotkań w „Sonacie” panie skorzystały z oferty pysznych deserów. Wśród przysmaków wieczoru znalazły się m.in. pyszne bezowe ósemki-symbolizujące 8-go marca. Ten kobiecy wieczór panie poświęciły jednak poważniejszemu tematowi.
Punktem wyjścia do dyskusji była projekcja kolejnego filmu w ramach Dyskusyjnego Klubu Filmowego Akademii. Tym razem była to niemiecka produkcja w reżyserii Sigrid Hoerner pod oryginalnym tytułem „Miss sixty”. Scenariusz, pełnej zaskakujących zwrotów akcji historii głównej bohaterki, napisała Jane Ainscough, a w skrócie jej losy przedstawiają się następująco:

fot. iswinoujscie.pl
Luise jest biologiem molekularnym. Do tej pory była tak zajęta karierą, że dopiero wczesna emerytura uświadomiła jej, ile właściwie ma lat. Szef stara się ją pocieszyć, mówiąc, że w końcu wszyscy współpracownicy odetchną z ulgą i nikt nie będzie tęsknić za jej paskudna osobą. Dla niej samej – jak zapewnia – to wspaniała okazja na zrobienie czegoś tylko dla siebie, na przykład "na wizytę u doktora penisa". Kobieta jednak postanawia udowodnić chamskiemu szefowi i całemu złemu światu swoją wartość... zachodząc w ciążę. Dla kobiety w jej wieku nie jest to jednak łatwa decyzja… Film wywołał dyskusję. I o to chodzi w DKF! Organizatorzy zapraszają już dziś na kolejne ciekawe projekcje.
źródło: www.iswinoujscie.pl
15 samotnych pan...a i temat rozmowy wymowny :)
To było bardzo ciekawe spotkanie na temat współczesnej sztuki filmowej. Dziękuję organizatorom za ładne przygotowanie.
Przecieram oczy ze zdumienia... starsze kobiety zgromadzone z okazji Dnia Kobiet, które same się tam zaprosiły - nie uczynili tego mężowie - oglądają film o starszej kobiecie, która w ramach" faka" Systemowi zapładnia się in vitro jakimś anonimowym nasieniem, ale przypuszczalnie wyręcza ją w tym próbówka... Czy ja śnię, tak to jest karykaturalne, jakby ktoś nakręcił" Seksmisję 2", gdzie kobiety z podziemi wyruszyły na powierzchnię... A w ogóle, jakie to straszne, niesmaczne...
Kobieta kobietowi wilkiem. Do kawy doda dziegciu miodu i udaje że jest mniam mniam bo pozbyła sie mleka. Jakies to takie trochę naciągane ideologicznie.
Głosy przeciwne takim zdarzeniom biorą się z ambony.
Bardzo dobra pora na rodzenie dzieci jak się nie zostało babcią to może zostanę mamą!!
Pani znów na pierwszym planie...Ciekawe?
Przepraszam miłe panie, 15 pań to mi wygląda na mały sabat świnoujskiego aktywu. Cóż znaczy kobieta bez mężczyzny. Czy panie wiedzą kiedy jest dzień mężczyzny??
100 tys Kobiet nagminnie uchyla się od rodzenia dzieci
Teraz widać do czego prowadzi wszechobecne lewactwo :-))))0
Paranoja - kobiety kobietom w dniu kobiet, dziwne to.
Na złość mężczyznom postanowiła zajść w ciąże..to chyba in vitro.
"Kobieta jednak postanawia udowodnić chamskiemu szefowi i całemu złemu światu swoją wartość... zachodząc w ciążę. Dla kobiety w jej wieku nie jest to jednak łatwa decyzja…"Ale seksistowska uwaga, obrażająca kobiety, i to w każdym wieku.
Doczytałem coś zdumiewającego: " Kobieta jednak postanawia udowodnić chamskiemu szefowi i całemu złemu światu swoją wartość... zachodząc w ciążę." -- No tak, ciąża, niewinne dziecko w walce z" antypostępowymi siłami". Wiemy, że dziecko upodrzędniono jako coś łatwego do zabicia w aborcji, jako materiał do eksperymentów w Warszawie Trzaskowskiego, do wczesnej seksualizacji, czyli do mówienia o masturbacji i o" innych związkach" dzieciom w wieku 0-4 lat (wg wskazań WHO) - a teraz mamy dzieło jakiejś oszalałej feministki za kamerą.Tym sie karmicie na takich spotkaniach, kobiety? Nie do pojęcia w Wielkim Poście i w każdym innym czasie...
Jaki jest sens swietowania kobiecości bez mężczyzn? Nie rozumiem organizowania się kobiet bez mężczyzn, wszystko powinno sie wspierać na małżeństwie, a jeśli - wyjątkowo - nie, to w imię służby choremu, staremu, dziecku, Sztuce, Bogu (i widać większą liczbę samotnych w takich zawodach jak pielęgniarka, nauczyciel, artysta, czy w służbie w Kościele).