Oskarżony to 65-letni Marek P. z wykształcenia budowlaniec bez stałego miejsca zatrudnienia. Wraz z Piotrem J. wynajmowali pokój przy ulicy Grottgera w Świnoujściu. Po libacji alkoholowej między mężczyznami doszło do awantury. W pewnym momencie Marek P. wziął do ręki siekierę.
- Wziąłem tą siekierkę, nie chciałem, uderzyłem go, nie chciałem go zabić. Uderzyłem go w ramię i w głowę - zeznawał oskarżony.
Po tym, co się stało Marek P. poszedł do miasta zbierać złom. Gdy wrócił do domu, położył się spać. Dopiero następnego dnia rano, gdy chciał zaproponować wino Piotrowi J. zorientował się, że mężczyzna nie żyje. Wtedy wezwał pogotowie i policję.
W środę przed sądem oprócz Marka P. zeznania składali świadkowie. Oskarżonemu grozi dożywocie.
2019-02-27, 14:13
Tomasz Duklanowski
Der Usedom-Krimi
Więcej zabójstw i rozbojów u nas niż w największych miastach w kraju
Znałem Piotra facet był grzeczny, do zwany nie dążył. Prawda taka ze podjudzali Ukraińcy
W taki wlasnie spsob rozmawiaja ze soba cywilizowani Polacy. Bandytyzm od najmlodszych lat i cpanie.
Fajne mieszkanie jest na sprzedaż tam na pierwszym pietrze ale żyć i mieć takich „sąsiadów” na dole to dramat :/
Piotrek! Dobre winko kupiłem. Chcesz? Piotrek? Nie to nie, śpij dalej.
Alkoholik, nie myśli...przeszkadzał w danej chwili, to uderzył...potem, znów chciał ze swoją ofiara pić.Alkohol, pity latami, niszczy mózg.I nie prawda, że droższy alkohol, niszczy mniej!
A to od walenia w głowę siekiera można zabić...zdziwił się oprawca?
Skoro nie chciał to nie ma sprawy, można się rozejść:)
Jeżeli nie chciał, to znaczy, że nie chciał. Myślę, że samo ukaranie byłoby wystarczającą karą ze tego typu czyn.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
serio? czy w tym kraju rozprawy musza byc tak odlegle w czasie? sprawa jest prosta, facet przyznaje sie do czynow, na co czekac rok? to jest chore. teraz pewnie kolejne kilka miesiecy bo trzeba przesluchac kolejnych swiadkow... po co? bo spraw jest za malo ?
Gość będzie miał lepiej w pierdlu jak na wolności.
No i pan Marek bez stałego miejsca zamieszkania, na stare lata dorobił się mieszkania z dożywotną obsługą. Żyć nie umierać.
to sa dobre informacje dwoch patologicznych dziadow zniklo ze swinoujscicia
Ile ten Pan Piotr miał lat jak mogę zapytac? Niech spoczywa w spokoju
wudka itylko wudka
Pietka niema znami;(od kiedy ta kanalia odebrała mu ŻYCIE. ...25LAT NIKT TAM Pietruchy już niezwróci