Mieszkał w Uninie i bardzo często bywał w Świnoujściu. Widziany był ostatni raz październik - listopad w Berlinie, Spandau okolice metra. Ostatni kontakt z nim miałem mniej więcej we wrześniu.
Ma niebieskie oczy, 170 cm wzrostu, ciemny szatyn, jest szczupły. Ma tatuaż na prawym przedramieniu. Lubił luźne ciuchy.
Numer kontaktowy +48789364769.
Jak wy możecie tak pisać że oszuści A do jasnej ciasnej pomyśleliście o Jego Mamie co ona musi przeżywać jest jaki jest ale jednak człowiek
Źle mu z oczu patrzy
Tylko buk morze nas osondzic
Patrzę i się boję 😥
to dobrze że go nie znam
Pewnie w Berlinie przejechał się na Turkach...
Znam go i jego familie jako oszustów, możliwe że w tych Niemczech też chciał kogoś oszukać np. jakieś mężnego muzułmanina albo kogoś i się przeliczył. Bo w Świnoujściu można było wałki trzaskać na ludziach bezkarnie ale tam to mogło nie przejść. Patologia.
Przecież to kryminalne towarzycho, margines społeczny, straciłem przez jego rodzinkę patoli ogromne pieniądze swego czasu, z kryminałem się zadawał to nie ma co się dziwić że pewnego dnia padło i na niego i wpakował się w jakieś problemy, było uczciwie pracować. I teraz my, uczciwie pracujący ludzie, nie robiący przekrętów mamy go ratować oczywiście. Zero honoru, jak cała rodzinka kuzynków bez honoru.